Francuskie samochody

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez rrrradek » 6 paź 2005, 12:53

Załączam link z Gazety Wyborczej. Warto przeczytać także komentarze do artykułu pod spodem. a także artykuł do, którego jest link w okienku "Zobacz także"

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 0-06-04-06

Ktoś jeszcze chce francuza?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez Marcin L » 6 paź 2005, 13:10

ja nie chcę – mój ojciec ma Pugolota 405 i mimo ze jest wygodny to czasem lubi sie zepsuć to i owo – czesciej niz w mazdzie
Pozdrawiam
Marcin
Kto chce – szuka sposobu.

Potrafię wyregulować i naprawić instalacje LPG – sekwencje Stag, KME, Agis, Esgi, Lecho, Versus, Elpigaz itp. – zapraszam do kontaktu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lip 2005, 21:20
Posty: 346
Skąd: Warszawa / Biała Podlaska

Postprzez Coolbob » 6 paź 2005, 16:42

Mam znajomego, który miał od nowości Peugeota 406 i co roku wydawał kilka tysięcy PLN na naprawy. Wreszcie się wkurzył, sprzedał go i kupił nowego Accorda. Teraz śpi spokojnie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2005, 12:02
Posty: 85
Skąd: Poznań
Auto: 323F BA 1.5
323F BA 2.0 GT
Honda Civic/CRV

Postprzez b2 » 6 paź 2005, 18:02

Coolbob napisał(a): kupił nowego Accorda. Teraz śpi spokojnie ;)


do czasu, jak mu ukradną <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez bajer0 » 6 paź 2005, 19:48

Moj znajomy dwa lata temu kupil nowa 206 z salonu... beznadzieja, po dwoch miesiacach wszystko zaczelo skrzypiec, klapa sie caly czas trzesla i nie domykala... przez pol roku nie zdazyl sie co prawda popsuc, ale zawieszenie juz stracilo mocno na wlasciwosciach jezdnych no i ten halas... zaminil sie z sasiadem na dwuletniego focusa i byl bardzo zadowolony
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez brii » 6 paź 2005, 20:16

Moja rodzina jest zakochana w Renaultach (jestem odszczepieńcem :D ) i nie mają żadnych problemów (raz akcja z klaksonem była – kabel się odpiął).
Renaulty w sumie to japończyki (Nissan) :]
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Tomasz760 » 6 paź 2005, 22:48

ja teraz na codzień użytkuje Peugeota 206 i uważam ten samochód za porażkę. Dobrze że jest on narazie na gwarancji i całe szczęście że to samochód służbowy. Samochód ma 10 miesięcy i 60000 przebiegu i w ASO peugota powinienem dostać kartę stałego klienta. Przez ten czas użytkowania wymieniłem przednią szybę, gdyż sobie któregoś dnia postanowiła sobie pęknąć. Niedawno pompa paliwa odmówiła posłuszeństwa. W środku wszystko skrzypi, regularnie zapala mi się kontrolka poduszki powietrznej i Ci gamonie w ASO nie są w stanie tego zrobić. Za każdym razem jak jestem w serwisie to co chwila wymieniają dodatkowo jakieś części w ramach gwarancji. Do tego wszystkiego dochodzi jakieś fatum wiszące nad tym samochodem bo co chwila pokazują sie jakieś nowe zarysowania na tym samochodzie. Na dzień dzisiejszy nie ma już miejsca na elementach karoserii co by nie było gdzieś zarysowania ( wszystkie rysy powstały pod moją nieobecność).W weekend ktoś stwierdził że będą mu potrzebne moje przednie wycieraczki więc je wyrwał tuż zaraz przy śrubie mocującej :) . A dziś tak dla odmiany jakieś gamonie na parkingu w Carrefourze na Bemowie włamały mi się do niego i ukradli radio, przy czym zniszczyli zamek pasażera i powyginali blachę do około zamka. Pozostaje mi chyba ten samochód gdzieś w gliniance utopić, lub go poprostu podpalić.

Z francuskimi pozdrowieniami

Tomasz

ps. szkoda że niedają mazd jako samochody służbowe :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2004, 04:05
Posty: 265
Skąd: Warszawa
Auto: astraII-najlepsza bo służbowa

Postprzez rrrradek » 7 paź 2005, 08:33

brii napisał(a):Renaulty w sumie to japończyki (Nissan)

Raczej nissan to francuz:) przecież to żabojady kupiły nissana. Szwagier miał 3 x scenica i jeśli chodzi o silnik to było w miarę ok ale elektryka ciągle gdzieś szwankowała. Poszedł po rozum do głowy i wymienił na.... Citroena C5. I jest jeszcze gorzej. Beznadzieja. oczywiście samochód pięknie się prowadzi ale najpierw trzeba go odpalić. Często się zdarza, że komputer nie pozwala. Znajomy kupił Peugeota 206 nówkę z salonu i po przejechaniu 500 km – tak 500 poszła mu skrzynia biegów. Awaria była na tyle istotna, że wymienili na nową – no po 2 tygodniach. czyli w 3 tygodnie od nowości miał już druga skrzynię biegów.
pozdr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez MP3 » 7 paź 2005, 15:23

Miałem przez 4 lata Renault 19. Przez pierwsze 3 lata miesiąc w miesiąc wrzucałem pieniądze do skarbonki – a to tylny most, a to pompa, kiedy indziej znów głowica, coby o ciągłej wymianie łożysk nie wspominać. Samochód był bardzo wygodny i tak samo awaryjny. No, ale to stary przypadek był, więc ktoś może powiedzieć, że to się zmieniło. Na to z kolei moja koleżanka, która ma od póltora roku Peugeota 307 ma taką historię: kilkanaście wymienionych na własny koszt żarówek świateł mijania, bo źle poprowadzone odwodnienia dachu i maski zalewają instalację elektryczną i w wyniku ciągłych zwarć palą się żarówki. Na koszt producenta już 4 razy wymieniono jej dźwigienkę kierunkowskazów, która bez przerwy się psuje. No i kilka dni temu słyszałem o wezwaniu do serwisu wszystkich właścicieli tego modelu, bo jakaś tam wada i tralalala...
NIGDY WIĘCEJ !!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 17 sie 2004, 15:52
Posty: 25
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 Sedan

Postprzez rrrradek » 7 paź 2005, 15:25

MP3 napisał(a):No i kilka dni temu słyszałem o wezwaniu do serwisu wszystkich właścicieli tego modelu, bo jakaś tam wada i tralalala...


No to na temat tej wady masz ten artykuł. Może się samochód zapali jak będzie stał na parkingu allbo ABS nie zadziała. Ale przecież to szczegóły:))).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez cwaniaq » 7 paź 2005, 18:52

A tak mi się peugeot'y podobały. :|
Komentarz jednego z użytkowników usenet'u... hahaha


• Re: Płonące peugeoty IP: 217.17.37.*

Przeczytaj komentowany artykuł »
Gość: greg 05.10.05, 18:33 + odpowiedz


Płonie peugeocik w lesie wiatr smętną piosnkę niesie przy ogniu zaś rodzina
pieczone dętki wcina.
[url=http://www.wszystkodokuchni.pl]Akcesoria meblowe – zawiasy, prowadnice, tandembox, systemy drzwi przesuwnych, BLUM PEKA SEVROLL SIBU GTV SIRO[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 13:47
Posty: 193
Skąd: Białystok

Postprzez Waluś » 7 paź 2005, 19:55

brii napisał(a):Moja rodzina jest zakochana w Renaultach

Mieliśmy pierwszą generacje Megana. Auto piękne, jak na tamte czasy, zawaliście wygodne i funkcjonalne. Ale na tyle co było rewelacyjne i ładne, na tyle awaryjne. &0 tys – amory tył, 30 tys. pompa wody, kilka razy problemy z elektroniką – centralny, oświetlenie i takie tam duperele. Na fwarancji jeszcze 2 razy mieniany tłumik końcowy, przed sprzedażą – 3 lata i 80 tys km – korozja całego wydechu i stuki zawieszenia. Nie polecam. Auto super, ale nie na nasze drogi <lol>
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Mav » 8 paź 2005, 02:28

Mam Peugeota 405 (jezdzi nim ojciec) i naprawde trzeba go pochwalic. Nic sie nie psuje nic sie nie sypie. W kazdej chwili odpala i jedzie. Ma juz swoje lata – 10 a mimo to nie mozna powiedziec zeby sypalo sie w nim cos naprawde powaznego. Jedyna wada jaka w nim wystepuje (zreszta jak we wszystkich 405) sa drzwi ktore opuszczaja sie na zawiasach. ale to kwestia paru zl. Lecz z drugiej strony znajoma kupila Peugeota Partnera – nowke sztuke w salonie i po paru miesiacach ni z tego ni z owego stanal w plomieniach na srodku ulicy.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Coolbob » 8 paź 2005, 11:02

Myślę, że Peugeot powinien zacząć produkcję grilli. Byłyby ładne i funkcjonalne :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2005, 12:02
Posty: 85
Skąd: Poznań
Auto: 323F BA 1.5
323F BA 2.0 GT
Honda Civic/CRV

Postprzez b2 » 8 paź 2005, 19:06

Coolbob napisał(a):Myślę, że Peugeot powinien zacząć produkcję grilli. Byłyby ładne i funkcjonalne :P


ale bardzo awaryjne <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez Puhcio » 8 paź 2005, 19:10

Coolbob napisał(a):Byłyby ładne i funkcjonalne



Nom :D Robisz pstryk a peugocik ładnie płonie (patrzcie – samozapalający się grill) – nic tylko kiełbachy wrzucać hahaha <diabełek>
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez amra » 12 paź 2005, 22:30

Hi hi hi... ale się uśmiałam...

Wtrącę jeszcze swoje trzy grosze. Moja koleżanka kupiła sobie nówkę 206, prosto z salonu. O tym, że wszystko w tym samochodzie skrzypi już pisaliście, więc powtarzać się nie będę. Ale jakim cudem po niecałym roku użytkowania tego samochodu praktycznie odpadł jej tłumik, bo tak przerdzewiał, to ja już nie zgadnę...

Druga sprawa – mój własny rodzony ojciec, który całe życie jeździł japończykami (z drobnym odstępstwem na rzecz Hyundai'a :| ) ostatnio w jakimś amoku kupił sobie nówkę C5. No i klnie na czym świat stoi. Komputer nawala regularnie, alarm wyje bez powodu w najmniej oczekiwanych sytuacjach, coś się w ogóle chrzani z elektryką. Na dodatek mniej więcej co 2 miesiące dostaje miłą korespondencję z Citroena, że oni go bardzo proszą, by się stawił w ASO bo coś muszą zmienić, poprawić, wymienić... I tak w kółko.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2005, 21:38
Posty: 184
Skąd: Warszawa/Otwock
Auto: 323F BA 1.5 97r.

Postprzez Yoshi323 » 14 paź 2005, 15:48

Francuzi robią dobre sery i wina.
I niech tak zostanie:)
Wielkość Tego podpisu była niezgodna z regulaminem #img]http://i21.photobucket.com/albums/b289/Yoshi3/logo1.jpg[/img]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2004, 08:58
Posty: 138
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 2001

Postprzez tomekrvf » 14 paź 2005, 16:05

Moja żona miała P206 45kkm przebiegu przez 5 lat i:
-kontrolka poduszki zaswiecała się co jakiś czas pomogło spięcie wtyczki od poduchy kierowcy trytytką
-uszkodzony czujnik temp cieczy do układu wtryskowego(problemy z rozruchem na ciepło, czarny dym z rury)
-dwa wtryskiwacze
-cewka zapłonowa
-mechanizm zmiany biegów nabawił się sporych luzów
-mechanizm fotela kierowcy przestał działać choc był uzywany bardzo sporadycznie
-tłumik tylny zżarty przez rudego
-pewnego dnia zaczęła wyć skrzynia(ale przestała)
-luzy w przednim zawieszeniu
-wycieki z amortyzatorów przód i tył
-uszczelniacz półosi
Jak na auto z przebiegiem 45kkm od nowości to trochę dużo
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Yoshi323 » 14 paź 2005, 16:14

W roku 2001 mój kumpel odebrał z salonu nowego Peugeota 206 S-16.
Kilka dni później pojechaliśmy tym autem do Holandii.
Nagle, na autostradzie w Niemczech wyleciał cały olej z silnika. W fabryce korka nie dokręcili.
Bo francuskie auta to barrrrrdzo dobre auta.
Wielkość Tego podpisu była niezgodna z regulaminem #img]http://i21.photobucket.com/albums/b289/Yoshi3/logo1.jpg[/img]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2004, 08:58
Posty: 138
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 9 2,5V6 2001

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Moto