no ja wczoraj zabalowałem jak Pan bilard, 0,5l wiśniówy na dwóch, potem wypad do Warki na browary i skrzydełka w panierce a później jeszcze do lokalu i kolejne browary na podtrzymanie pozytywnego stanu ducha
Normalnie jak drinka, a proporcje to jak kto lubi trzeba popróbować. Ja robię z 50ml i dolewam soku. Jak gdzieś idę na rynek ze znajomymi to dajemy samą bez przepity
Ostatnio edytowano 10 kwi 2011, 22:02 przez MTS, łącznie edytowano 1 raz