Moja Madzia ma ostatnio problem, w prawdzie to nic strasznego ale gryzie...
otóż gdy odpalam zimny, bądź niedogrzany silnik, dzieje sie tak że odpali tylko jeden cylinder, może dwa (nie potrafie tak dokładnie sprecyzować) i reszty nie łapnie, po czym od razu gaśnie. Odpala dopiero za drugą lub trzecią próbą. Podczas jazdy nie dzieje sie nic niepokojącego, nie przerywa, zbiera sie dobrze...
nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobić i dla tego prosze o pomoc

pozdro!