Uhh... W końcu auto dostało nowa pompe wody. Tym razem nie żadne GMB tylko jak bozia przykazała OE Mazda. Na założenie czeka komplet nowych opon Toyo Proxies CF1 195/60R15. W zasadzie opony czekaja na komplet nowych felg – rozczaruje pewnie publikę, bo mają to być ori 15" od Xedosa (wszak nie po to targalem dekielki z Japonii, żeby teraz zmieniać felunek

). Serwis przeszła też klima – jak na 2,5 roku nic nie robienia w tej kwestii wynik rewelacyjny – trzeba było dobić jedynie 40g czynnika (na 700g wchodzących udało się odzyskać 660g). Została też wymieniona przednia tulejka przedniego lewego wahacza. Miała być nowa NOK, a wjechała ori używka. Badziewny zamiennik nie pasował – tulejka była zbyt gruba i wyskakiwala z wahacza. Ogólnie nie polecam NOK. Mam nadzieję, ze w końcu w tym miesiącu auto pojedzie do lakiernika – rdza na tylnych nadkolach, do pomalowania oba lusterka i maska. Z JDMowych gadżetów, aktualnie poluje na dokladki progów z Eunos 500. Prędzej czy później wylądują na aucie...