Jak regulować lpg II generacji...???

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez Ania69 » 5 mar 2011, 09:58

Wazne aby nie stawala w miejcu,jesli caly czas chodzi to jest dobrze
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 5 mar 2011, 22:54

parownik sie układa najbardziej przez pierwsze 1000km wiec ja juz zrobilem połowe i zaczeły mi falowac obroty troszke i czy doreguluje to sruba od wolnych obrotów..... czy trzeba ruszyc czułosc membrany
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 5 mar 2011, 22:58

Sprawdz szczelnosc bo moze lapie lewe powietrze.Jesli bedzie tam ok to sprubuj na srubie wolnych obrotow ,ale raczej napewno bedziesz musial ruszyc te druga.
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 6 mar 2011, 00:07

a przypomnialo mi sie cos.... jednak na 90% te falowanie od zapowietrzonego układu bo chłodnica zimna jest.... dopiero teraz mi sie przypomniało... ahhh... ten ukłąd chłodzenia w mazdach....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Siw-y » 6 mar 2011, 00:41

johny2007 napisał(a):ahhh... ten ukłąd chłodzenia w mazdach....

Nie takie ahhh, bo przynajmniej masz jakiś objaw/informację, że płynu jest za mało, co na dłuższą metę może uratować silnik przed przegrzaniem.
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Qmpel » 8 mar 2011, 14:36

Ciekawe to wszystko ale przeciez mazdy automatycznie sie odpowietrzają.. jeśli dolanie płynu nie wystarczy bd musial pokombinować..
Początkujący
 
Od: 14 sty 2010, 10:30
Posty: 7
Skąd: Płock

Postprzez Siw-y » 8 mar 2011, 16:13

Qmpel napisał(a):mazdy automatycznie sie odpowietrzają.

Jak układ jest sprawny, jak jest nieszczelność to woli sobie zassać powietrze.
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez johny2007 » 9 mar 2011, 19:46

to tak pwa ustwiłem na 64.... i otwarcie maxymalne atutora na 70 i minimalne pozostawiłęm na 20.... ruszyłem sruba od obrotów i trzyma sie autuator w granicach 45 to chyba dobrze i samochód tez dobrze chodzi..... i sonda cały czas chodzi od ubogiej do bogatej...
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 9 mar 2011, 20:11

Pojezdzisz zobaczysz spalanie i skorygujesz ewentualnie,to maksymalne otwarcie moze byc za duze,ale skorygujesz jak pojezdzisz
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 9 mar 2011, 22:22

to ok to troche zmniejsze....... a jak myslisz jak ustawic cut-off czy lepiej zostawic to w spokoju......
myslałem o cut-off 1100rpm i 40kroków
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 10 mar 2011, 08:12

U siebie ustawilem,jezdzilem bez ustawienia bylo podobnie.
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 10 mar 2011, 20:11

to tak zmieniłem max otwarcie na 47 i jest ok tylko pwa chyba za duze bo 55 moze ustawie na 43....
a nastepna sprawa nie wiem jak sie pozbyc tego falowania obrotów tylko na gazie mi faluja lekko ale falowanie odczuwalne...... :>
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 11 mar 2011, 18:55

Mozesz poprubowac ,zobacz czy bedzie silnik dobrze pracowal i czy nie bedzie za ubogo.Wazne aby sonda pracowala ,u siebie jak zmniejaszel to stawala mi na ubogo
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez Ania69 » 11 mar 2011, 18:58

Wcisnij hamulec i zobacz wtedy czy bedzie nadal falowanie. Mozesz miec parownik zle wyregulowany i tez bedzie faloawalo lekko pomimo ze tak samochod chodzi dobrze.Jak masz mikser zalozony na przepustnicy?
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 11 mar 2011, 19:05

nie umiem ci powiedziec jaki mam mikser bo nie wiem... wiem ze jest duzy i jest podłoczony odrazu przy przepsutnicy....
duzo to nie da ale podobny do tego http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... m=1&itbs=1
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 11 mar 2011, 19:13

To jest mikser ,spraswdz czy napewno nie lapie lewego powietrza.W cronosie mialem ten sam problem ,jak odsunolem go od przepustnicy falowanie ustalo.Wrzuc fotki jak ida ci przewody gazowe do miksera,gdzie jest umieszczony silnik krokowy.Sa to niuanse ale istotne.zobacze fotki moze cos podpowiem
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez johny2007 » 11 mar 2011, 19:37

oki w niedziele wrzuce bo dzisiaj za ciemno i wyjezdzam.,...mikser jest uszczelniony na silikon widac wiec powinien byc ok...
wrazie czego zrobie jeszcze porządek z układem chłodzenia wrazie co go odpowietrze... bo chłodnica nierównomiernie sie nagrzewa.....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez johny2007 » 15 mar 2011, 11:55

poregulowałem wolnymi obrotami na parowniku i juz jest lepiej... zobaczyłem ze znowu chyba membrana inaczej sie ułozyła i przy zwiekszaniu obrotów było na ubogo... musiałem zwiekszyc ograniczenie do 55...
zara wrzuce zdjecia... tak jak obiecałem pare zdjec jak to wyglada....:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez Ania69 » 15 mar 2011, 17:43

Jak kupilem cronosa tez mialem miksre zalozony jak u ciebie i gaz wpadal pod katem 90 stponi jak u ciebie.Mialem problem z falowaniem na lpg i spalanie lpg bylo moim zdaniem ciut za duze.Problem rozwiazal sie jak mikser odsunolem od przepustnicy Wiekszosc twierdzi ze to najlepsze rozwiazanie na przepustnicy.Ja osobiscie sie z tym nie zgadzam ,W obecnym samochodzie jak kupilem bylo to samo i kolejny raz cofniecie miksera rozwiazalo sprawe.Uwazam ze mikser na przepustnicy nie pozwala na dobre wymieszanie sie gazu z powietrzem,jest on wrecz zasysany i nadmiernie spalany.Mioksery malem dobrane dobrze wiec skoro odsuniecie porawilo prace silnika i spalanie sie zn\mniejszylo to jest cos na rzeczy.Pojezdzij i zobaczysz jesli falowanie nie zniknie to zostaje przesuniecie miksera
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy LPG