Mazda Xedos 6 2.0 V6 CA KF 92r. Black Scorpio
Całe szczęście że sprawca nie spier... a nawet gdyby kamera pod robotą wszystko jest nagrane więc nie uciekł by daleko, ale koleś wszystko wziął na klatę sporządziliśmy odpowiednie papierkowe sprawy do ubezpieczyciela (Alianz w jego przypadku ) to z tą firmą będę się teraz zapewne bujać zobaczymy na ile wycenią szkodę jutro jadę do lakiernika blacharza by wycenił wstępnie ile za to badziewie by sobie zaśpiewał co by jak przyjedzie rzeczoznawca nie pozwolić mu wycenić po kosztach ... zobaczymy ma 4 dni by się odezwać tak więc czekamy a mnie pozostaje patrzeć i płakać nad tym jak ona teraz wygląda 
- Od: 30 kwi 2008, 13:28
- Posty: 1388
- Skąd: warszawa / żory
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'

Również mam parę niedoskonałości po tej zimie do poprawki, także jeszcze tylko 3 tygodnie
https://www.facebook.com/2become1photo – FOTOGRAFIA ŚLUBNA
- Od: 9 lis 2007, 11:41
- Posty: 1508 (0/1)
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black
W moim przypadku mailem delikatnie uderzony przedni błotnik i chcieli mi telefonicznie przyznac 530 zł ale ja się nie dałem i powiedzialem ze nikt mi nie będzie oceniał stanu auta przez telefon.Po wizycie rzeczownawcy na trzeci dzien miałem wycene i pieniązki na koncie,trzy krotnie większe od wczesniej proponowanych.Nie ma sie co szczypac Xedos to drogie auto do naprawy ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Dzisiaj byłem u blacharza koleś mi powiedział że gdybym chciał to na 100% zrobić tak prawidłowo jak należało by przy takiej usterce to 1500zł przy czym skorpionek lewy z automatu znika z auta ..., zastanawiam się teraz czy to olać i tylko naprawić tak żeby nie było widać zgniecenia a z tym skorpionem się jeszcze wstrzymać, czy to co mi przyznają nie odłożyć i dołożyć jeszcze troszkę i całego auta jak było w planach nie przemalować od razu ... ;/ Ehhhh kufa nie wiem ;(
Rzeczoznawca przychodzi w czwartek o 9wiątej. Zobaczymy.
Rzeczoznawca przychodzi w czwartek o 9wiątej. Zobaczymy.
- Od: 30 kwi 2008, 13:28
- Posty: 1388
- Skąd: warszawa / żory
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'
1,5 tysi za takie badziewie? Porąbało go chyba. To, że skorpion znika to pewne, bo inaczej tego nie pomalujesz. Dołożysz jeszcze tysiąc do tego co chciał tamten i my pomalujemy Ci całe auto
jakbyś był chętny na malowanie to daj znać, numer masz 
- Od: 11 lis 2009, 18:14
- Posty: 216
- Skąd: Pszczyna/Gliwice
- Auto: Xedos 6 V6
mika1324 napisał(a):1,5 tysi za takie badziewie? Porąbało go chyba. To, że skorpion znika to pewne, bo inaczej tego nie pomalujesz. Dołożysz jeszcze tysiąc do tego co chciał tamten i my pomalujemy Ci całe autojakbyś był chętny na malowanie to daj znać, numer masz
koleś na pewno chce wydębić kasę, bo Amroz dostanie z OC tamtego goscia wiec jego to rybka, a lakiernik chce sie na nim dorobić.
generalnie zderzak do malowania = ok 300zł
to na nadkolu szło by chyba wyciagnąć.... + delikatne cieniowanie.
rzeczywiście te 1500zl to cena z kosmsu chyba ze mówił też o wycinaniu obu nadkoli bo wiem ze tam rdza Ci wychodzi
Wiem Mika ze to cena z kosmosu ale taką cenę zapodał koleś z wawy a tu wiadomo ceny z kosmosu ale dodatkowo wzielo się to z tego że gdyby rzeczoznawca zaniżył ostro cene a ja chciałbym się odwołać to jadę do niego i on mi robi ekspertyze kosztorys dokładny etc i z tym dokumentem się odwołuję, i dlatego napisałem że zastanawiam się co by kasy nie odłożyć i wtedy na Śląsk do Was właśnie czy do innego znajomego nie podjechać i pomalować całe auto co i tak muszę uczynić ... tak więc wszystko pamiętam wiem na ile się ugadywaliśmy kiedyś i cały czas o tym pamiętam
...
Poczekajmy do czwartku wtedy może coś będzie wiadomo więcej...
Wiem że koleżanka z wawy nasza forumowiczka biondi jeśli przekręciłem nicka wybacz
za kilka rys dostała 1600zl ... zobaczymy u mnie są wgniecenia etc więc może będzie więcej a może będzie mniej bo są widoczne siedliska rdzy a za to ucinają z automatu kilka % więc nie wiadomo jak to będzie.
Poczekajmy do czwartku wtedy może coś będzie wiadomo więcej...
Wiem że koleżanka z wawy nasza forumowiczka biondi jeśli przekręciłem nicka wybacz
- Od: 30 kwi 2008, 13:28
- Posty: 1388
- Skąd: warszawa / żory
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'
Cena chora, bo bez żadnych przeszkód ten kawałek nadkola da się wyklepać robiąc to tak, że nawet skorpion by został, wystarczy tylko wyprowadzic dobrze wgniecienie i pomalować z tzw cieniowaniem tylko kawałek który był wgnieciony lub zarysowany i dobra polerka, jak kumaty gość by to robił to nawet lekko różniącą się bazą wyprowadziłby tak, że śladu by nie było;) Jedyny problem, który mi się tu pojawił to ta rdza na nadkolach, a dokładniej w jakim ona jest stadium żeby nietrzeba było reperaturki wspawywać, bo wtedy to już skorpion napewno by zniknoł
Ale czy jest sens tyle kombinowac jeżeli w planach miałeś i tak pomalowanie całego samochodu?
- Od: 4 sty 2011, 18:53
- Posty: 18
- Skąd: Krzętów
- Auto: Mazda Xedos6 2.0 v6 99r.
mika1324 napisał(a):1,5 tysi za takie badziewie? Porąbało go chyba. To, że skorpion znika to pewne, bo inaczej tego nie pomalujesz. Dołożysz jeszcze tysiąc do tego co chciał tamten i my pomalujemy Ci całe autojakbyś był chętny na malowanie to daj znać, numer masz
2500zł całościówka >? no to poszedłeś po bandzie -chciałbym te Twoje malunki zobaczyć w jakimś trudniejszym kolorze niż biały
Co do xedosa autora tematu to za 800-1000zł powinieneś znaleźć fachowca ,który to zgodnie ze sztuką zrobi .Czy tam gdzie skorpion jest wgniecenie bo jeśli nie to idzie go uratować -wycieniować miejsce uszkodzenia o ile pasowalność kolorku będzie dobra i polecieć lakierkiem po całym błotniku
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
AmRoZ napisał(a):... zobaczymy u mnie są wgniecenia etc więc może będzie więcej a może będzie mniej bo są widoczne siedliska rdzy a za to ucinają z automatu kilka % więc nie wiadomo jak to będzie.
Jeśli z OC sprawcy dostaniesz odszkodowanie to nic ci z automatu nie obcinają w związku z rdza. Nie mają też prawa obniżać odszkodowania z powodu wieku i przebiegu pojazdu. Co innego z AC ale to inna bajka. Więc nie daj się nabrać. Przerabiałem to u siebie, włacznie ze sprawą sądową, oczywiście wygraną.
ja jestem właśnie po takiej nie miłej akcji i wycena mnie zaskoczyła na plus i to mocno bo za 2xdrzwi błotnik przód drążek kier. i lusterko zapłacili 4500 więc spoko a jak coś to mam kolegę pracującego w lakierni więc mogę pomóc będę we wtorek na spociku jak będziesz to możemy pogadać
ps. autko bardzo bliskie mojej wizji x6 śliczne
ps. autko bardzo bliskie mojej wizji x6 śliczne
mx6 ge kl,
323bf b6 R.I.P.,
323bf b6t 4x4,
probe fs,
xedos6 kf
mx-6ge kl,
mx-3 b6 sohc,
626 gd gt fe3n,
323bf b6 R.I.P.,
323bf b6t 4x4,
probe fs,
xedos6 kf
mx-6ge kl,
mx-3 b6 sohc,
626 gd gt fe3n,
- Od: 12 maja 2007, 20:25
- Posty: 562
- Skąd: brwinów
- Auto: punto 1.4 8v......
pawelc napisał(a):mika1324 napisał(a):1,5 tysi za takie badziewie? Porąbało go chyba. To, że skorpion znika to pewne, bo inaczej tego nie pomalujesz. Dołożysz jeszcze tysiąc do tego co chciał tamten i my pomalujemy Ci całe autojakbyś był chętny na malowanie to daj znać, numer masz
2500zł całościówka >? no to poszedłeś po bandzie -chciałbym te Twoje malunki zobaczyć w jakimś trudniejszym kolorze niż biały.Mam na swoim koncie kilka calaków i 1000zł to materiały kosztują jak chce się zrobić porządnie .Jakby ta Pszczyna była bliżej mnie to już byś miał moja mx-6 do malunku o ile wiesz co to dobrze wykonana lakierka .
Co do xedosa autora tematu to za 800-1000zł powinieneś znaleźć fachowca ,który to zgodnie ze sztuką zrobi .Czy tam gdzie skorpion jest wgniecenie bo jeśli nie to idzie go uratować -wycieniować miejsce uszkodzenia o ile pasowalność kolorku będzie dobra i polecieć lakierkiem po całym błotniku
No to prawda, że koszt materiałów to gdzieś 1000zł, ale ja nie mam zamiaru zdzierać z ludzi kasy, bo robię to po godzinach i dla przyjemności, jeśli chcesz pogadać o malowaniu to zapraszam na PW. Tu masz jeszcze 2 auta które robiliśmy z ojcem i wyszły całkiem nieźle(Vito jest ojca, więc jak ktoś chce zobaczyć jak malujemy to ma 2 auta na podwórku do zobaczenia):
https://picasaweb.google.com/mika1324/Vito#
https://picasaweb.google.com/100827945351000196407
- Od: 11 lis 2009, 18:14
- Posty: 216
- Skąd: Pszczyna/Gliwice
- Auto: Xedos 6 V6
AmRoZ , auto bardzo mi się podoba , widziałem na żywo a nawet siedziałem w nim
jak stało u Pawła , wydech bardzo ładnie gada a koła ... świetne
sorry za OT , ale widzę , że kolega to ładny mądrala
poniżej wstawiam foto auta (mojego) pomalowanego w całości przez Pawła i jego ojca ... myślę , że lepszego przykładu nie potrzeba , bo lakier Rouge Lucifer jest jak to nazwałeś – jednym z "trudniejszych" kolorów.
kolego trochę dystansu do siebie i będzie dobrze



pawelc napisał(a):2500zł całościówka >? no to poszedłeś po bandzie -chciałbym te Twoje malunki zobaczyć w jakimś trudniejszym kolorze niż biały![]()
sorry za OT , ale widzę , że kolega to ładny mądrala

poniżej wstawiam foto auta (mojego) pomalowanego w całości przez Pawła i jego ojca ... myślę , że lepszego przykładu nie potrzeba , bo lakier Rouge Lucifer jest jak to nazwałeś – jednym z "trudniejszych" kolorów.
kolego trochę dystansu do siebie i będzie dobrze
- Od: 23 lip 2010, 20:46
- Posty: 6
- Skąd: Pszczyna
- Auto: Peugeot 206 S16
Czytanie ze zrozumieniem jest problemem u 75% Polaków i ta teza się tutaj potwierdza
,otwórz firmę i maluj po 2500zł za cały samochód z gwarancją a pogadamy -wiesz co to jest prawidłowo położony lakier? .I nie baw się tutaj w adwokata bo mika 1324 widzę że zrozumiał o co chodzi ...
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
Słuchajcie nie ma się co sprzeczać o takie rzeczy ... zrobię co będę uważał i oddam tam gdzie będę uważał osobiście wolę oddać do kolegi z forum autko i mieć pewność że chociaż włoży w to odrobinę serca i pasji a przy okazji podszlifuje swoje umiejętności niż oddać do jakiegoś lakiernika z zakładem który potraktuje moje auto jak kolejny obiekt do zarobienia kasy ... to moje prywatne zdanie, tak czy siak gdzie nie oddam auto będzie ono i tak o niebo lepiej wyglądać po wyjściu niż teraz
więc nie ma to tamto ... proszę już się nie kłócić, poczekajmy na wycenę zobaczymy i będziemy oceniać umiejętności lakierowania po wykonanej robocie.
p.s diler01 dzięki miło że się podoba jak wszystko dobrze pójdzie może się spotkamy u miki niebawem
:D:D to będzie okazja dłużej pogadać i wymienić się poglądami 
p.s diler01 dzięki miło że się podoba jak wszystko dobrze pójdzie może się spotkamy u miki niebawem
- Od: 30 kwi 2008, 13:28
- Posty: 1388
- Skąd: warszawa / żory
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'
pawelc , weź proszę nie pier**l (sorki za wyrażenie) , wiem ile kasują za malowanie w profi zakładach , które mają komorę , warunki ...
ale chyba mówiliśmy tu o jakości wykonania usługi u Mika1324 ? więc jeżeli ktoś ma problemy dot. czytania ze zrozumieniem – to jednak Ty ! Więc nie odwracaj kota ogonem , i nie obrażaj ludzi
I kończymy temat
chętnie skorzystam
pawelc napisał(a):chciałbym te Twoje malunki zobaczyć w jakimś trudniejszym kolorze niż biały
ale chyba mówiliśmy tu o jakości wykonania usługi u Mika1324 ? więc jeżeli ktoś ma problemy dot. czytania ze zrozumieniem – to jednak Ty ! Więc nie odwracaj kota ogonem , i nie obrażaj ludzi

I kończymy temat
AmRoZ napisał(a):
p.s diler01 dzięki miło że się podoba jak wszystko dobrze pójdzie może się spotkamy u miki niebawem:D:D to będzie okazja dłużej pogadać i wymienić się poglądami
chętnie skorzystam
- Od: 23 lip 2010, 20:46
- Posty: 6
- Skąd: Pszczyna
- Auto: Peugeot 206 S16
Jedynym ,który próbuje obrażać to Ty koleżko ,powiedz mi gdzie ja kogokolwiek obraziłem ? a Ty już przynajmniej dwukrotnie .Na tym kończę tego OT i nie zamierzam zniżać się do Twojego pułapu ....
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość