Szarpnięcia i stuki powyżej 3500rpm

[trelek2]

Witam,

Od listopada posiadam używaną CX7 europejską. Gwarancja kończy mi się na początku kwietnia, niedługo jadę na przegląd, nie wiem jak rozmawiać w serwisie.

Ogólnie samochód sprawował się dobrze, ale od dwóch tygodni zaczęły występować mocne szarpnięcia przy jeździe na wysokich obrotach (powyżej 3500rpm). Szarpnięcia zdarzyły się łącznie 5 razy (przejechałem podczas tego 1500km). Na początku myślałem że ktoś we mnie uderzył, ale nikogo za mną nie było... Teraz już jestem pewien że to szarpnięcia samego auta. Występują przy wciśniętym gazie (nie gdy odpuszczam i nie w czasie zmiany biegów, czyli problem inny niż te opisywane na forum).

Oczywiście zamierzam o tym powiedzieć, ale co robić jeśli w serwisie powiedzą, że wszystko jest ok. Czy mam rzeczywiście awarię czy ten silnik po prostu taki jest?


Szukając odpowiedzi na pytanie natrafiłem na następujący film: http://www.youtube.com/watch?v=ahQEfUKFLZk&feature=related. Myślałem że to nic takiego, moja robi to samo, a w komentarzach piszą, że nawaliło turbo. To rzeczywiście takie straszne czy amerykanie po prostu się nie znają?

[deeceee]

trelek, odnośnie dymienia, to jest to pospolity problem CX-7 wyprodukowanych do 1 lipca 2008. Jeżeli po pół godzinie pracy na wolnych obrotach dymi, to znaczy że puszcza uszczelka turbiny. Mazda ma na to cały biuletyn serwisowy. Jeśli masz dymiącą turbine i samochód na gwarancji to jedź na serwis i ją wymieniaj.
Odnośnie kilkakrotnych stuknięć z tyłu (miałem to samo i nie wiem co było) to podejrzewam, że pada moduł 4x4. Mi właśnie go wymieniają w tej chwili bo się spalił. Może u Ciebie też już dogorywa i tak się zachowuje?

[trelek2]

chyba z tym dymieniem jednak jest ok, bo to dymi tylko jak jest bardzo zimno...

A dzisiaj jak jechałem to już stukało może 6 razy na trasie 70km. Coraz częściej to niestety występuje... boję się, że jak pójdę z tym do serwisu to powiedzą, że wszystko ok, a za kilka tygodni będzie kaputt. Gwarancji mi zostało chyba 3 tygodnie...

Co zrobić jeśli będą tak mówili?

[deeceee]

trelek, jeśli końcówka twojego numeru VIN jest > niż: JMZER******124556, to możesz turbinę zostawić w spokoju. Jeśli nie, to zmień przede wszystkim ją. Info z biuletynu TIS R064/08 Mazdy. Nowa turbina kosztuje ok 12k.
Co do stukania, to z którego miejsca są stuki? Z silnika? Dzwięk jest metaliczny? Ostry czy głuchy?

[trelek2]

Tak, ta turbina tania nie jest...

Jeśli chodzi o stuknięcia to nie jestem pewien skąd dochodzą.
Ale pewien jestem tego, że występują tylko wtedy gdy silnik się mocno kręci (powyżej 3500rpm), zazwyczaj przy wyprzedzaniu. Auto wtedy na moment traci moc, jakby zamykał się na chwilę dopływ paliwa...

Acha, to co mi przeszkadza to nie sam dźwięk tylko towarzyszące temu szarpnięcie i utrata mocy...