Nie można wlać więcej płynu do chłodnicy

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez john80 » 1 mar 2011, 22:58

Witam,
Dzisiaj zmieniałem płyn w chłodnicy bo stary był brudny. W poradniku jest napisane, że:

Plyn chłodzący:
– wymiana co 2 lata
– pojemność: 6,0l (1.3i, 1.5i); 7,5l (1.8i); 9,0l (2.0 DiTD)


Wylałem stary płyn korkiem spustowym na spodzie chłodnicy, do chłodnicy wlałem środek do czyszczenia całego układu i dolałem wody destylowanej + odrobina do zbiorniczka wyrównawczego, ale nie weszło tam więcej jak 3 litry! Gdzie tu myśleć o 6 czy 7... :|
Włączyłem zgodnie z instrukcją silnik na 10 minut i dałem ogrzewanie na max. Po tej czynności znowu wylałem cały płyn do wiaderka i tym razem wlałem do chłodnicy już właściwy płyn + do zbiorniczka wyrównawczego odrobinę ponad max. Myślę, że weszło tam nie więcej jak 3 litry, oczywiście odkręciłem korek od chłodnicy, żeby silnik chwilę popracował i odpowietrzył układ. Po przejechaniu 20 km – NIC nie ubyło ze zbiorniczka, zatem pytam się – czy ten układ jest zapowietrzony? Jak niby miałbym wlać te 6 litrów?
Why so serious?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2010, 04:14
Posty: 50
Skąd: Toruń/Warszawa
Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM

Postprzez YgooR » 2 mar 2011, 00:37

Oj ta szukajka to chyba gryzie :)
A kolega wie ile zlał? Jak wie to tyle samo powinien wlać.
Przy zlewaniu płynu trzeba autko rozgrzać żeby otwarł się duży obieg, podobnie przy wlewaniu i podczas ubywania dolewać.
Nie da się zlać z chłodnicy całego płynu, zleci około połowy. Ja mam pojemność układu chłodzenia 9l a zlałem około 4l. Można też ponoć spuścić z bloku silnika płyn wtedy powinna wypłynąć większość bo całość nigdy nie wypłynie zawsze coś tam zostanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez john80 » 2 mar 2011, 00:48

Heh, czyli z tym czyszczeniem to w sumie zmarnowany środek. Bo jak go wylewałem to był przeźroczysty (środek + woda), a stary płyn był zielony, więc nie ma opcji by cały układ został przepłukany, damn...
Najlepiej chyba po zalaniu środka czyszczącego wyjechać i zrobić z 10 km w mieście z włączonym grzaniem, żeby się wszystko wypłukało...
Why so serious?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2010, 04:14
Posty: 50
Skąd: Toruń/Warszawa
Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM

Postprzez YgooR » 2 mar 2011, 00:52

john80 napisał(a):więc nie ma opcji by cały układ został przepłukany

Opcja jest, przecież podczas pracy silnika pompa wody zmusza go do krążenia po układzie.
A czysty był bo może syfu nie było, więc tylko się cieszyć lub nie zagrzał się na tyle żeby otwarł się duży obieg.
Zastanawia mnie jednak coś innego, skoro dolałeś płukankę i spuściłeś znowu 3l to część tej płukanki została w silniku. Ciekawe jakie parametry będzie miał płyn zmieszany z płukanką i jaki wpływ będzie miała na pracę silnika, czy nie wyczyści Ci zbyt w środku np. uszczelki.
Przy płukance powinno się chyba zlać cały płyn.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez john80 » 2 mar 2011, 02:14

O masakra, czyli znowu mam wylać cały płyn plus robić myki triki z otwieraniem zaworków przy bloku silnika? Nie uśmiecha mi się powtarzanie tej operacji, raz że dodatkowy wydatek, a dwa nie mam pojęcia jak spuścić cały płyn z chłodnicy... A płukanie zrobiłem tym: http://www.prestone.pl/produkty/uklad-c ... odnic.html


Na dodatek powiem, że duży obieg tak jak napisałeś raczej się nie załączył bo płyn był czysty i wyleciało go tyle ile wlałem... Jeżeli coś po płukaniu zostało to na moje nie więcej niż 100-200ml. Jak włączy się duży obieg i 3 litry nowego wymieszają się z 3 litrami starego płynu to raczej biedy nie będzie. Na szczęście na tym opakowaniu było napisane, że można mieszać z innymi płynami.
Why so serious?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2010, 04:14
Posty: 50
Skąd: Toruń/Warszawa
Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM

Postprzez YgooR » 3 mar 2011, 00:04

Jakby płukanka poleciała na duży obieg to zmieszałaby się ze starym płynem i wylałbyś zielony płyn.
Napisałeś że płyn był biały to wszystko powinno być ok.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez Borys » 3 mar 2011, 20:27

Z tego co piszesz wynika, że ta płukanka nic nie płukała, skoro termostat się nie otworzył to obiegu nie było żadnego. To tak jakbyś wlał i wylał. Odpowietrzałeś układ po pełnym napełnieniu czy tylko dolałeśdo pełna w chłodnicy i jazda?
Z drugiej jednak strony mnie nie udało się spuścić więcej niż 4,5l a książkowo wchodzi ponad 7l, zawsze zostaje coś w bloku.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez john80 » 7 mar 2011, 00:36

Odpowietrzałem, po zalaniu nowym płynem zostawiłem otwartą chłodnicę i zbiorniczek wyrównawczy i włączyłem silnik na 3-4 minutki. Następnego dnia zbiorniczek wyrównawczy był pusty to tylko dolałem do niego płynu i to wszystko. Tak chyba się w mazdach odpowietrza?
Why so serious?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2010, 04:14
Posty: 50
Skąd: Toruń/Warszawa
Auto: Mazda 323F, 2001 rok, silnik 2.0 benzyna, 131KM

Postprzez Borys » 7 mar 2011, 09:55

Ja u siebie długo i po trochu dolewałem do chłodnicy (chyba z 10 min od uruchomienia), bo cały czas robiło się miejsce i leciały pęcherzyki. Ale tu nie ma reguły, zależy jak był zapowietrzony układ.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Interceptor » 7 mar 2011, 12:18

A mi układ raz się odpowietrzył po tygodniu, a kiedyś chyba nawet po miesiącu,,, już myślałem że mam jakiś gruby przeciek, albo że uszczelka głowicy poszła :D Bo zbiorniczek był prawie pusty...
Moja M http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=115425
Ciężka stopa = lekki portfel :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 cze 2009, 18:17
Posty: 128
Skąd: Unieście, Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ 1,3 16V 1998r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323