Wymiana H4
1, 2
Wydaje mi sie ze pierw wysiadzie bezpiecznik,od tego on jest zeby nie spalic przewodów jesli jest wieksze obciazenie.A w przypadku japońskich wiązek jest zwiekszona wytrzymałosc,Nie spotkałem sie jeszcze z takimi przewodami przypalonymi w Mazdzie,w Oplu owszem. W Końcu to made in Japan:)
- Od: 5 sty 2009, 15:47
- Posty: 18
- Skąd: Rawicz, Wielkopolska
- Auto: Były Mazdy:Sedan 1.6 16V 1992 r. Sedan 2.0 8V Diesel 1995 r. Hatchback 1.5 16V 1998r. JEST Mazda hatchback 323f Rok 2001 1,6 16V 98 KM:)
WItam,
Właśnie przed chwilą wróciłem z dworu, próbowałem wymienić żarówkę H4 z lewej strony.
Bez problemu udało mi się wyciągnąć starą żarówkę. Ale za nic nie mogę po wymianie żarówki zapiąć tego drucika. Męczyłem się z 40 minut w nocy na mrozie przy -10 C, świecąc telefonem komórkowym, żeby zobaczyć cokolwiek.
Wynik: Pocięte ręce (było tak zimno, że nie czułem pociętych rąk, dopiero na klatce schodowej zobaczyłem pokrwawione ręce), żarówka nie wymieniona.
W jaki sposób należy włożyć tą piiii... żarówkę, aby można było zapiąć ten drucik zabezpieczający?
tzn jak ma być ułożone te potrójne gniazdko żarówki, żeby można było zapiąć ten drucik zabezpieczający?

Właśnie przed chwilą wróciłem z dworu, próbowałem wymienić żarówkę H4 z lewej strony.
Bez problemu udało mi się wyciągnąć starą żarówkę. Ale za nic nie mogę po wymianie żarówki zapiąć tego drucika. Męczyłem się z 40 minut w nocy na mrozie przy -10 C, świecąc telefonem komórkowym, żeby zobaczyć cokolwiek.
Wynik: Pocięte ręce (było tak zimno, że nie czułem pociętych rąk, dopiero na klatce schodowej zobaczyłem pokrwawione ręce), żarówka nie wymieniona.
W jaki sposób należy włożyć tą piiii... żarówkę, aby można było zapiąć ten drucik zabezpieczający?
tzn jak ma być ułożone te potrójne gniazdko żarówki, żeby można było zapiąć ten drucik zabezpieczający?

- Od: 21 sty 2011, 00:34
- Posty: 33
- Skąd: Świdnica/Wrocław
- Auto: Mazda 323F 2.0 DiTD 101KM – 2001 rok – lifting
maciekpas to nie takie trudne a ustawienie jest jedno, drucik musisz do dołu przygiąć lekko i zahaczyć. W maździe to ja z zamkniętymi oczami wymieniam ale w fiacie palio to była mordęga jak ten drucik się cały wyjmował i nie szło tego wsadzić. Z postojowymi to dopiero gimnastyka jest dla palców.
Neonixos666 napisał(a):maciekpas to nie takie trudne a ustawienie jest jedno, drucik musisz do dołu przygiąć lekko i zahaczyć. W maździe to ja z zamkniętymi oczami wymieniam ale w fiacie palio to była mordęga jak ten drucik się cały wyjmował i nie szło tego wsadzić. Z postojowymi to dopiero gimnastyka jest dla palców.
Witam,
Dzisiaj po pracy zamontowałem tą żarówkę w niecałe 5 minut.
Neonixos666 masz racje to bardzo proste.
Wniosek, nie wymieniać żarówek po ciemku.
- Od: 21 sty 2011, 00:34
- Posty: 33
- Skąd: Świdnica/Wrocław
- Auto: Mazda 323F 2.0 DiTD 101KM – 2001 rok – lifting
Witam, kolego Margolek myślę ze literówki nie zrobiłem, powiem Ci kilka rad odnośnie 100W żaróweczek jakie planujesz posiadać, po pierwsze przepisy i policja, po drugie obciążenie na instalacje w autku i po trzecie zniszczysz odblaski reflektorów to jeszcze nowe lampy będziesz musiał kupować bo z własnego doświadczenia wiem ze jak się wsadza takie żaróweczki to lustra reflektora szybko lecą i wtedy jeździsz w nocy praktycznie po omacku, a inni widza jakbyś miał co najmniej postojowe włączone
Także nie bawiłbym się w zakładanie takich mocnych żarówek
To moje zdanie zrobisz jak uważasz, i ap-ropo na przeglądzie skapną się ze masz za mocne żarówki ale czy zareagują to już nie wiem, nie używam takich żarówek chociaż kusiło mnie, ale patrząc na samochód w rodzinie, który miał zakładane takie żarówki to widzę ze to błąd
Pozdrawiam
Combat
- Od: 21 mar 2010, 11:43
- Posty: 14
- Skąd: Tarnow okolice :)
- Auto: Mazda 323f
Rok: 2002
1.4 Bendzyna 16V
Hatchback
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości