DawidToms napisał(a):W weekend rozmawiałem ze znajomum, który handluje samochodami. Powiedział mi tyle ciekawą co niepokojącą rzecz nt Mazdy. Mianowicie, że są z nią problemy jeżeli chodzi o elektronikę, która rzekomo nadwyraz często daje o sobie znać. Najczęściej po 100 tys km. Czy ktoś może to potwierdzić?
Nie potwierdzam, akurat Japończyki bardzo pozytywnie wypadają pod względem awaryjności elektroniki, elektryki, co wielu użytkowników potwierdzi. U mnie miałem problem z kontrolka air bag'a ale okazało się że to wina niedopiętego kabelka, który został naruszony podczas naprawy fotela.
Chyba znajomy, z całym szacunkiem, nie miał styczności z samochodami francuskimi, czy np. oplem gdzie elektronika siada naprawdę często, a byle co może spowodować awarię w trasie i koniec jazdy – i to bzdet.
Odnośnie silnika benzynowego, miałem okazję widzieć 2.0 wersję z poprzedniej mazdy 6 ( nie wiem na ile jest podobna do obecnie produkowanej wersji, ale sądzę że to są bardzo podobne silniki ) po 200 tyś km rozebraną do ostatniej śrubki – na silniku nie było widać JAKICHKOLWIEK oznak zużycia, a luzy i temu podobne rzeczy, mieściły się w tolerancji DLA NOWYCH silników
