Niskie osiągi.

Postprzez Paweł » 7 kwi 2004, 22:51

no druta brak!


Moze glupie pytanie, ale gdzie szukales tego "druta"? W duzym, okraglym otworze zakrytym siatka, ktory jest widoczny po zdemontowaniu calego przeplywomierza?
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez kera626 » 7 kwi 2004, 23:25

zemontowalem wszystko czyli tę malutką kostke ktora umieczczona jest na pokrywie filtra powietrza i jakos nic co by druta przypominalo nie zobaczylem
PS teraz to juz zwatpilem czy ja wlasciwie to przplywomierz rozebralem :)
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez kera626 » 7 kwi 2004, 23:29

co do zabezpieczen przed strzalami to gdzies na forum czytalem ze montuja jakies klapki ale chyba mi wyobrazni brakuje moze jakby ktos jakas fotke wrzucil jak to wyglada to by mi pomoglo ;)
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez Paweł » 8 kwi 2004, 01:46

kera napisał(a):zemontowalem wszystko czyli tę malutką kostke ktora umieczczona jest na pokrywie filtra powietrza


Nie wiem o czym mozesz mowic. Ogolnie przeplywomierz MAF jest to rura w ktorej jest umieszczony drucik dlugosci okolo 1cm. Przeplywomierz jako calosc, jest to fragment kanalu dolotowego, umieszczony zaraz za puszka filtra powietrza. Rozpoznasz go jako ~10cm rure z przymocowana na gorze prostokatna plytka/pudeleczkiem rozmiarow prawie paczki papierosow.

Oczywiscie delikatny drucik jest osloniety i przynajmniej w przeplywomierzu Cronosa (producentem jest Ford) nie widac go w swietle tej rury, poniewaz jest ukryty w dodatkowym kanaliku. Podejrzewam, ze w twoim przypadku jest podobnie.

Najprostsza droga do ogledzin "goracego drutu" w przypadku przeplywomierza forda, to odkrecic plytke i wyciagnac cale urzadzenie z rury. Niestety z tego co widze na zdjeciach, to europejski przeplywomierz wyglada troche inaczej i nie potrafie powiedziec, czy bedzie to na tyle proste.

EDIT:

OK, to co tutaj napisalem nie dotyczy twojego modelu, jak widac czasem lepiej nie gdybac. Ponizej masz instrukcje jak oczyscic drucik w europejskim przeplywomierzu. Na podstawie tej instrukcji bedziesz mogl zorientowac sie jak wyglada kompletne urzadzenie i jak do niego sie dostac:

http://www.geocities.com/adamk01452/MAF3.html

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Smirnoff » 8 kwi 2004, 01:59

No teraz to jush widać jak na dłoni, gdzie szukać druta :P Własnie chopdzi o tego 10-12 mm drucika posrodku tej siateczki. Sprawdź to i oceń, czy przepływomierz jest ok, czy jednak nastał jego kres ;)
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Długi » 8 kwi 2004, 07:25

Tak naprawdę to żaden drut!, to płytka drukowana z napyloną grzałką. Bardzo delikatna rzecz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez kera626 » 8 kwi 2004, 07:58

:D juz wiem dlaczego nie widzalem druta dzieki wielkie i pozdrawiam.
jak juz zobacze to sie odezwe, a mam nadzieje ze zobacze <lol>
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez kera626 » 12 kwi 2004, 16:57

no tak druta nie ma :) to jest pewne i mialem ostatnio zdrowy strzal gazu rozp...ło mi taka czana skrzynke ktora jest za przepływomierzem, zatkalem dziure jaka powstala po skrzynce korkem plastikowym i jakos dziala. Co ciekawe caly zabieg przeprowadzalem na ulicy, przypadkowo napatoczyl mi sie czlowiek ktory zajmuje sie instalowniem gazu i powiedzial mi ze w miejscu tej skrzynki powinien byc jakis grzybek rozprezajacy ( czy ktos o tym slysza i gdzie to mozna kupic) poza tym podobno mam mikser zbyt bisko przeplywomierza( czy to ma jakis wplyw na strzaly??)

co do mocy zminilem olej z castrola gtx3 15w40 na esso ultra 10w40 i mam wrazenie ze jest troche lepiej czy to mozliwe??
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez xXx » 12 kwi 2004, 17:05

Ten grzybek to antywybuch i kupisz go w sklepie sprzedającym instalacje LPG. Musisz znać średnicę rury i podać ją przy zakupie. Najlepsze są antywybuchy z klapką w środku i gumką na zewnątrz.

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez kera626 » 13 kwi 2004, 16:24

a czy moze wiesz gdzie taki sklep w lublinie moge znalezc i ile takie cudo kosztuje??
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez xXx » 13 kwi 2004, 16:30

"Marfus" na terenie CMT Spółdzielczości Pracy.... około 50 PLN
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez kera626 » 13 kwi 2004, 17:08

dzieki wielkie mam nadieje ze pomoze, bylem dzisiaj u mich gazownikow przeczyscili mi kopulke i kazali jechac do domu, utwierdzilem sie w przekonaniu ze sa do ban, nie polecam ooooooooooooooooooojjjjjjjjjjjjjjjjjjjj nie polecam. Auto contrum Fiat w Tomaszowie lubelskim –> powinni zajac sie naprawa rowerow a nie instalacjami gazowymi :)
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez Smirnoff » 14 kwi 2004, 01:44

Hmm, nie przejmuj się – na mojej madzi bez mała cały Lublin sobie zęby połamał :P a i tak efekt był ujemny, jeśli chodzi o wpływ ich "patentów" na dynamikę mojego auta. hahaha Ehh, przychodzi taki moment, ze trzeba wziąć sprawy w swoje ręce drogi kolego.

A co do zabezpieczen LPG –> jest drobna nieścisłośc w waszych poprzednich postach, bo "grzyb" to takie zabezpieczenie w postaci uchylającego się na zewnątrz (wypychanego) krążka, którego to grzyba montuje się w charakterze "zaślepki" otworu zrobionego np w obudowie filtra itp itd. Natomiast "klapa" ma inną konstrukcję i montuje się ją w rurze dolotowej, przeważnie między mikserem a przepływomierzem, co by ochroniła przepływomierz. Niestety, w GE nie zawsze ta klapa zda egzamin i czasem mimo jej obecności przepływomierz i tak poleci. Po drugie, o czym nikt nie mówie – klapa wprowadza dodatkowe opory ("zwęża") w dolocie, przez co ujemnie wpływa na dynamikę auta. W miarę rozsądnym rozwiązaniem jest "klapomikser" czyli 2 w 1, jednak nie zawsze da się go zamontować. Najlepiej zamotnować taki wynalazek na kołnierzu przepustnicy.

A tak swoja drogą – jaki kolega ma mikser w swojej madzi??

Pozdro
SM


PS
Wiesz co, chętnie bym się przyjrzał Twojej madzi i oblukał co tam jest grane. Co prawda w tym tyg. nie za bardzo stoję z czasem, ale w przysżłym tygodniu można by się spiknąć, to może by się cosik zaradziło, bo sam pamiętam swoją walke z LPG w 2.5 i wiem, jak to potrafi człowieka wk.....wiać, jak tylko się jeździ po "gazownikach" i buli kasę za to, zeby po "wizycie" było gorzej niż przed.... <jelen> :( <głaszcze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez luca » 14 kwi 2004, 12:34

Smirnoff, a Ty już zwalczyłeś swoje problemy z LPG?
Bo jak nie to mam namiar na dobry warsztat w Siedlcach. Co prawda z Lublina kawałek drogi, ale chłopaki są na prawdę OK. Instalowałem tam instalację do mojej madzi i muszę powiedzieć, że chłopaki się spisali.

Inna sprawa, że u kumpla w Tico rozebrali nagrzewnicę i zapomnieli jakąś sprężynkę założyć (a montował w styczniu), więc chłopak się w...ł (też z Wawy). Kolesie na drugi dzień przyjechali reperować samochód pod jego dom ;)

I jak tu nie mówić o europejskim poziomie usług? ;)
Mazda Motor Company
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2004, 15:12
Posty: 811
Skąd: DC
Auto: Astra 1.4

Postprzez Rafal » 14 kwi 2004, 14:37

Oby częściej tak traktowali klienta!
Forumowicz
 
Od: 13 sty 2004, 13:38
Posty: 109
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2.0 cronos z LPG

Postprzez Smirnoff » 14 kwi 2004, 18:09

No cóz, ja na szczęście (chyba) jush nie muszę walczyc dalej, bo zdaje się wywalczyłem satysfakcjonującą mnie dynamikę przy jednoczesnym spadku spalania – pozornie niemożliwe, a jednak :P (spalanie spadło z 20-22 do 13-14LPG/100km, a silnik kręci się i ma ciąg na LPG pod obciązeniem do czerwonych, więc chiba jest OK).
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez luca » 14 kwi 2004, 18:51

To ja też tak chcę ;) Jak by mi moja madzia zaczęła palić 6 litrów, to chyba bym się do niej na stałe przeprowadził ;)

Swoją drogą u mnie średnio (cykl głównie miejski 12/100), ech, a silnik mniejszy prawie o połowę
Mazda Motor Company
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2004, 15:12
Posty: 811
Skąd: DC
Auto: Astra 1.4

Postprzez xXx » 14 kwi 2004, 21:31

A co do zabezpieczen LPG –> jest drobna nieścisłośc w waszych poprzednich postach, bo "grzyb" to takie zabezpieczenie w postaci uchylającego się na zewnątrz (wypychanego) krążka, którego to grzyba montuje się w charakterze "zaślepki" otworu zrobionego np w obudowie filtra itp itd. Natomiast "klapa" ma inną konstrukcję i montuje się ją w rurze dolotowej, przeważnie między mikserem a przepływomierzem, co by ochroniła przepływomierz. Niestety, w GE nie zawsze ta klapa zda egzamin i czasem mimo jej obecności przepływomierz i tak poleci. Po drugie, o czym nikt nie mówie – klapa wprowadza dodatkowe opory ("zwęża") w dolocie, przez co ujemnie wpływa na dynamikę auta. W miarę rozsądnym rozwiązaniem jest "klapomikser" czyli 2 w 1, jednak nie zawsze da się go zamontować. Najlepiej zamotnować taki wynalazek na kołnierzu przepustnicy.



Hymmmm, ja to wiem..... <lol>

Luca, Kera, wpadnijcie do RYK to oblookamy co i jak jest u was i dostaniecie receptę na swoje problemy.

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez luca » 14 kwi 2004, 21:41

Ale u mnie wszystko OK ;) Działa, śmiga, wręcz bym powiedział, że na gazie jest bardziej płynna niż na benzynie. Jedyna niedogodność to ponoć lekko zatarty silnik krokowy pod pompą wtryskową przez co pływają obroty na jałowym biegu (i to nie zawsze, ale znalazłem na to sposób wystarczy ustawić dmuchawę na 3 stopień i wszystko gra).

Ja tylko z zazdrością odniosłem się do kwestii spalania, ale moja madzia jak bym nie jeździł to i tak 10 Pb bierze, no i gazu mniej niż 12 nie chce spalać. Jak dla mnie OK, ponoć można ją udławić i będzie brała jeszcze mniej, ale szkoda by mi było w niej temperament studzić.

A żeby było śmieszniej, to od kiedy założyłem gaz, przestała brać olej (wcześniej jakieś 0,4 na 10000 musiałem zalać, teraz trzyma stan).

Co do instalacji to oczywiścię mogę zaprezentować, jak mi nic nie wyskoczy zupełnie z czapki, to przyjadę do RYK zaprezentować swoją diablicę ;)
Mazda Motor Company
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2004, 15:12
Posty: 811
Skąd: DC
Auto: Astra 1.4

Postprzez xXx » 14 kwi 2004, 21:48

Każdy samochód na standardowej instalacji gazowej będzie sprawiał wrażenie bardziej płynnego, ponieważ po puszczeniu gazu LPG nie zostaje odcięte czyt "CUT OFF" oraz spala się dłużej. W przypadku instalacji SGI dodatkowo wystepuje funkcja "CUT OFF" która to pomaga głównie hanować silnikiem, bo kto hamuje silnikiem na standardowej instalce LPG.

Pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6