Ciężko odpala po jeździe na gazie/problem rozwiązany
Strona 1 z 1
Witam problem ma taki ze po jedzie na gazie samochód ciężko odpala na drugi dzień!!!! Bo w ciągu dnia jak samochód jest na chodzie to nie ma problemu nawet po dłuższym postoju około 3 godzin na przykład. Zauwarzyłem tez ze jak auto postoi trzy, cztery dni to problemu z odpaleniem nie ma nawet jak zgaszę silnik na gazie. Nawet jeździłem na samej benzynie i problemu na drugi dzień niema tylko po jeździe na gazie na drugi dzień!!!! Rano jest problem z odpaleniem, problem opisałem w dziale 626 GE, ale nie znalazłem tam odpowiedzi na mój problem
Ostatnio edytowano 25 lis 2011, 19:46 przez waldek.kom, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
wychodzi na to ze jest po prostu zalany gazem.moze puszcza zawor na reduktorze?musisz to sprawdzic.
- Od: 28 sie 2009, 19:18
- Posty: 5
Witam a więc jak mam sprawdzić ten zawór na reduktorze?
A odnośnie zamykania tych zaworów to można je jakoś elektronicznie przestawić czas zamykania na myśli ma wizytę u gazownika czy raczej wymienić je trzeba na nowe.
A odnośnie zamykania tych zaworów to można je jakoś elektronicznie przestawić czas zamykania na myśli ma wizytę u gazownika czy raczej wymienić je trzeba na nowe.
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
Kolega ci pisal o zaworze na reduktorze,mnie chodzilo o zawory w glowicy.Gaszac, silnik jeszcze wykonuje obrot i zasysa gaz.Zalega on i rano kumuluje sie z pb.Zawor na reduktorze jakby byl nieszczelny to powinno smierdziec gazem.Gaz nie przedostal by sie do silnika bo jakim sposobem.Kolega mial ten problem w bmw zaden nikt sobie z tym nie poradzil.Gasil na pb i to byl jedyny patent
- Od: 5 gru 2009, 15:11
- Posty: 378
Ok, więc trzeba przed wyłączeniem silnika przełączyć na Pb tak, aby wypalić gaz z komory spalania, zrobię tak, co mi szkodzi zaobserwuje, co się dzieje jak coś to się odezwę:)
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
waldek.kom napisał(a):Ok, więc trzeba przed wyłączeniem silnika przełączyć na Pb tak, aby wypalić gaz z komory spalania, zrobię tak, co mi szkodzi zaobserwuje, co się dzieje jak coś to się odezwę:)
I jak efekty ? Ciekawi mnie bo kolega ma bardzo podobny problem.
auto pali normalnie jak jeżdze na benzynie a jak na gazie to trzeba najpierw wypalić gaz to troche pomaga ale nie w 100% bede musiał jeszcze odjechać na regulacje do gazownika.
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
i co to było ? trochę czasu minęło, może udało się to usunąć? Ja takie coś miałem kiedyś w poprzednim autku, alesprzedałem zanim zacząłem dłubać. Podjerzewałem zawór na reduktorze. Nie musi śmierdzieć gazem jak odpuszcza, bo on może odpuszczać niewiele. Na gorącym jest ok, bo wtedy zawór się domyka, ale jak stygnie to popuszcza. Do kolektora dostaje się gaz, a zapalasz dodatkowo na benzynie. Dopóki nie zużyje mieszanki gaz-bena to nie zapali – to taka moja teoria.
- Od: 8 kwi 2011, 14:45
- Posty: 15
A daj spokój wszystko wróciło do poprzedniego stanu czytałem na innym forum ze może przepuszczać elektro zawór na parowniku albo zaworki czy jakieś gumki wewnątrz poarownika, musze poszukać papierów od parownika, bo wydaje mi się, że jest jeszcze na gwarancji gazownika i wtedy podjadę i powiem, co mnie boli może coś z tym zrobi
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
markep napisał(a):to taka moja teoria.
którą można sprawdzić , zdiąć krokówkę lub śrubę z węża do miksera ,zaślepić w obie strony wąż w miejscu krokówki, zostawić auto i sprawdzić jak wtedy pali i teoria może potwierdzić się w praktyce
to może i tak zrobie to jutro i zobaczymy 
Musze to końcu sprawdzić żebym miał pewność, ale przymierzam się do kupna zestawu naprawczego parownika, widziałem na allegro taki zestaw za 45 zł
Musze to końcu sprawdzić żebym miał pewność, ale przymierzam się do kupna zestawu naprawczego parownika, widziałem na allegro taki zestaw za 45 zł
- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
Witam trochę to trwało zaczym się wziąłem za ten mój LPG problem polegał na tym ze jak pojeździłem na gazie to trudno odpalała moja mazdziocha teraz jest lepiej, co zrobiłem: kupiłem i wymieniłem elektrozawór z filtrem poprzedni był taki
http://allegro.pl/b8-zawor-elektrozawor ... 72609.html wyczyściłem elektrozawór na parowniku (zdjąłem cewkę, cylinder i tłoczek zamykający) dokładnie wyczyściłem gniazdo zaworu. Kupiłem kabel do sterownika bingo s i sam go ustawiłem z pomocą forum o lpg, zatankowałem dobrego lpg i pb na stacji Orlen (petrolot) i to tyle pozdrawiam.

- Od: 11 lut 2010, 19:34
- Posty: 111
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE '94 105KM Liftback, Mazda Premacy '1,8 2005 101KM,Mazda 5CR lift 2.0 2008,Mazda5 CW 2.0 150KM 2012r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości