Ponowny strzał w kolektor

Postprzez bossy20 » 31 sty 2011, 10:23

Witam.
Jakiś czas temu miałem strzał gazu w kolektor, strzał popsuł mi: komore rezanonsową, przepływke, obudowe filtra powietrza.
Po awarii wymieniłem przepływke, obudowe filtra powietrza, komorę rezanonsową, przepustnice z krokowcem, rure dolotową do kolektora, aparat zapłonowy, kable WN, świece. Jakiś tydzień temu miałem ponowny strzał na szczeście uszkodziło tylko obudowe filtra powietrza, moje pytanie jest takie czy mam już się pożegnać z reduktorem gazu czy tylko wystarczy jechać na regulacje ?
Proszę o porady bo już skończyły mi się pomysły.

Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 21 wrz 2010, 09:01
Posty: 10
Skąd: Mogilno
Auto: Mazda 323F 1.6 1990r BG

Postprzez damian » 31 sty 2011, 10:57

jak chcesz całkowicie pozbyć się strzałów i nadal jeździć połowę taniej, to radził bym obecną instalację przerobić na sekwencję. Jak masz wbity gaz w dowód to możesz kupić używaną instalację (tylko musi być z pewnego źródła, żeby to nie był jakiś zużyty syf), i samemu sobie przerobić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez bossy20 » 31 sty 2011, 11:02

A mniej więcej co bym musiał zmienić? Jaki by był koszt takiego zabiegu?
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 21 wrz 2010, 09:01
Posty: 10
Skąd: Mogilno
Auto: Mazda 323F 1.6 1990r BG

Postprzez damian » 31 sty 2011, 11:24

nie wiem, w necie na pewno są instrukcje. może została by Ci tylko butla. raczej 2 porządne strzały i by i się zwróciło
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez bossy20 » 31 sty 2011, 12:13

A czy regulacja gazu pomogłaby na jakiś czas?
Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 21 wrz 2010, 09:01
Posty: 10
Skąd: Mogilno
Auto: Mazda 323F 1.6 1990r BG

Postprzez adeksf » 1 lut 2011, 10:23

No pewnie przy zwykłej instalacji lpg wystarczy dobra regulacja i strzałów nie bd. Chłopaki z forum mają zwykłą i nie narzekają.
Początkujący
 
Od: 7 lis 2010, 14:04
Posty: 22
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 323f BG 1.8 16v

Postprzez marcinek84 » 3 lut 2011, 22:56

Możesz także kupić sobie klapkę anty wybuchową aby tylko jakąś lepszą żeby ci nie rozerwało jej. Znajomemu strzelał w dolot a teraz w zimę stracił kompresję na jednym tłoku i nie da się już go odpalić. Tylko swap go uratował od złomowania auta.
Moje byłe cztery koła:
http://www.fotosik.pl/u/marcinek0584/album/672546
Ps. sprzedam kilka części z BBtki (tłumiki, nagrzewnicę, szyberdach, lampy tylne, tylną kanciastą blędę z klapy).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2008, 13:07
Posty: 39
Skąd: Piaski k/Lublina
Auto: sprzedana '91 BG 323GT+LPG BLOS

Postprzez jeremy87 » 6 lut 2011, 23:05

niewątpliwie sekwencja to miód malina w porównaniu z II generacją instalacji lpg. Proponowałbym na dzień dobry usunąć przyczyny strzelania w dolot. Instalacją zawsze jest warto się zająć (wymiana filterka, regeneracja parownika o ile jest konieczna i regulacja). Bardzo ważne jest też aby takie rzeczy jak rura dolotowa, kopułka, przewody WN były czyste. nie ma na nich prawa być żadnego syfu. w przeciwnym wypadku aż się prosi, żeby jakaś iskierka po nich przeleciała. O skutkach już coś wiesz ;)
Mam instalację II gen. Miałem strzał gazu w dolot w dniu zakupu magdy... Odkąd mam czyste wspomniane elementy to na razie nie mam problemu. sam mam zwykłą instalację i nie mam jak na razie żadnych strzałów. tak czy inaczej warto zastanowić się nad sekwencją.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 4 paź 2010, 19:57
Posty: 12
Skąd: Łuków
Auto: 323 bg B3 1.3 16v 3dr htb

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323