Szykuje się do zakupu samochodu marki Mazda 6 Kombi rocznik najlepiej 2006 lub 2007.
Silnik nie ma większego znaczenia czy będzie to benzyna czy diesel.
Najbardziej zależy mi aby samochód miał przebieg tak około 100 tyś km (80-120 tyś), aby był zadbany i z średnim wyposażeniem (obędę się bez skóry, nawigacji ale chętnie przyjmę BOSE czy WEBASTO)
Na samochód chciałem przeznaczyć około 9500 euro (37000 zł) ale jest już to kwota maksymalna.
Moje wymagania spełnia 90% Mazd jakie można spotkać na allegro
Zostaje jeszcze rynek zachodni (dużo w/w samochodów można spotkać we Włoszech) za tą kasę na takich
portalach jak mobile.de, autoscout24.de itp jest dosyć dużo powyższych modeli, za trochę większe pieniądze są samochody z mniejszymi przebiegami typu 50-70 tyś.
W salonach mazdy w de raczej za tą kasę kupie coś ze starszych roczników (2005) z trochę większym przebiegiem.
Moje pytanie czy jest sens wybierać się do np. Niemiec po samochód ? Samochody tam wydają się być dużo droższe od modeli sprzedawanych w Polsce.
Czy za taką kasę można kupić sensowny samochód od turka albo innej maści handlarza ?
Rozumiem że warto kupić samochód od pierwszego właściciel, sprawdzić w bazie numer VIN itp.
Czy ktoś ma jakieś rozeznanie ile % samochodów w Niemczech to przekręty, w Polsce mam wrażenie że to co jest wystawione poza dilerami to 100%.
Pozdrawiam
mHuba