Mazda Xedos 6 (CA) – Opinie i Informacje

[gregorg]

Trzeba się chyba do tego przyzwyczaić, ten typ tak ma i koniec.

[samurajpiotr1]

Mi też czasami szarpała na niskich, wymieniłem świece i przewód na którym było widoczne przebicie (po ciemku odpalić i widać jak biegają iskry). Teraz wszystko jest ok.

[deejay27]

Napewno wytłumaczeniem na szarpanie nie jest ze,"ten typ tak ma"przyczyn szarpania jest wiele,najlepiej jest zaczac szukanie od rzeczy najtańszych,czyli takich które nie szarpną nas po kieszeni zbyt mocno,tak jak kolega wyzej napisał,zauważył przebicie więc wymienił wadliwe części i pomogło na szarpanie a takze na wiele innych rzeczy np spalanie,lub przyśpieszenia?Ja szukał bym dodatkowo luzów na półosiach przegubach bo to przy naszych przebiegach niestety juz zaczyna wychodzic;:]Pozdrawiam wszystkich i życze szcześliwego nowego roku!!!!!!

[ŁapSzpadl]

Planuję kupić ten samochód http://krakow.gumtree.pl/c-Samochody-Sprzedam-samochody-osobowe-mazda-xedos-1-6-16v-LPG-20zl-100km-W0QQAdIdZ249057033 .
Konkretnie to chcę w zamian oddać Nissana Primerę 2.0 TD kombi 2001r., więc finansowo to absurdalna decyzja. Proszę o jakiekolwiek opinie na temat tego ogłoszenia, tudzież samochodu.

[Tubi]

Kup 2.0

[Fedu]

Kup 2.0

Dokładnie

Gość napisał że wymienił filtr przeciwpyłkowy z tego co wyczytałem to takowego filtra nie ma w xedosie 6. Więc jakim cudem go wymienił

[Lowiec]

Biorąc pod uwagę, że trochę znam taką Primkę to jeśli nie przegrzałeś silnika to zamieniasz siekierkę na kijek...W przypadku Nissan – Mazda to gdyby Mazda miła silniki Nissana to byłby piękne i doskonałe auto.

Pozdrawiam
Sławek

[ŁapSzpadl]

W sprawie siekierki i kijka Primerka ma kilka mankamentów.
Pęknięty tylny zderzak, ślady korozji pod wszystkimi klamkami.
Reszta igiełka. W sumie mam dylemat, ale Primera absolutnie mi nie pasuje. To jest ogromna, rodzinna łódź podwodna, a ja jeżdżę zazwyczaj sam i bagażnik to mam raczej na zakupy.
Generalnie ten rocznik stoi po 12-14 tysi, ale moją sprzedałbym może za 10-11.
Tak mi się przynajmniej wydaje. Ekspertem nie jestem raczej.

[Lowiec]

Gdybym nie potrzebował czasem dodatkowych drzwi kupiłbym mx5. Po tym co piszesz to jeśli X6 jest pod tymi względami idealna to bierz.
Mam bardzo podobny z tą różnicą, że z alcantarą. Wrażenia po 70tyś codziennej eksploatacji?Pali więcej niż Nissan gazu (litr może dwa), bezawaryjnośc, ceny części – pierdół czy ważniejszych na tym samym poziomie tylko nie wolno Ci się rozbić – kiernek kosztuje tyle co do nysy reflektor. W moim ciekną uszczelniacze zaworowe i tylny uszczelniacz wału, wkrótce wymieniam i przyznaje że nissan nie miał przy podobnym przebiegu takich problemów.

Pozdrawiam
Sławek

[Xedo_more]

Dużo racji w wypowiedziach Sławka. Nie miałem dużo do czynienia z Nissanami, prócz NIssana 100nx z 1.6 1991 roku. Wiadomo współczesne samochody dużo odbiegają od tych staruszków. Praktycznie prócz wymiany oleju, nie było zbyt wiele do roboty przy tym samochodzie. Ludzie jeżdżą na gazie , tłukąc tyle kilometrów że w się nie mieści. Starczy tego.

Wracając do Mojej Madzi, trochę ostatnio pogrzebałem w elektryce – wyjście na hak holowniczy. Pierwszy raz przy zwarciu spalił się nie bezpiecznik lecz rezystor w module ( przekaźniku ). Zabieram się znów za robotę , pali się znów rezystor lecz na druga stronę. Mowa o światłach postojowych tylnych.
Kończąc dziś pracę zrobiłem spięcie na kierunku prawym. kolejne godziny w szukaniu przyczyny do tyłu. . Oczywiście znów nie spalił się bezpiecznik lecz w przerywaczu czy jak go tam zwał spalił się obwód na płytce (już naprawione)
To chyba nie jest normalne?

[Hazu]

Nie jest normalne aby tak niszczyć samochód jak Ty to robisz.
zakładałem hak
klimatyzacje
halogeny
alarm z powiadamianiem
przekładałem całą instalację
przekładałem silniki z 1,6 na 1,8 i na v6
a i jeszcze montowałem instalację gazowa sekwencyjną do v6
i za żadnym
razem nawet jeden bezpiecznik se nie spalił.
i nie jestem ani mechanikiem ani elektrykiem itp.
Więc się dobrze zastanów co robisz z samochodem.

[Xedo_more]

Nie jest normalne aby tak niszczyć samochód jak Ty to robisz.

Trochę przesadziłeś. Nie każdy jest złotą rączką, nie zawsze za pierwszym razem, szybko i sprawnie da się zrobić, tym bardziej że nie jest sie mechanikiem i elektrykiem .
Rzecz polega na tym że właśnie , aby cuda nie działy sie w samochodzie zamontowałem dodatkową skrzynkę z bezpiecznikami na wyjście do przyczepki.
P.S. Madzi to się nie niszczy tylko pieści.

[sq2jul]

Ten post został usunięty przez sq2jul 2 lut 2011, 12:38.
Powód: Mamy inny, odpowiedniejszy dzial, do zadawania tego typu pytan.

[buster1982]

Jako świeżo upieczony użytkownik Mazdy Xedos 6 KF rocznik '92 muszę powiedzieć jedno...

[ADHD]

gratuluję buster, dbaj o nia tak jak poprzedni właściciel

[jarekrk]

mam do was pytanie czy do 7-8k można kupić dobry egzemplarz?
Bo jestem na kupnie ale niestety nie wyłożę więcej kasy, i mam w głowie pare modeli jednym z nich na prowadzeniu patrząc na wygląd i silnik jest xedos, tylko boję się 15 letniego auto z silnikiem V6 i 150 koniami pod machą, pewnie całe życie miał 'pod górkę"
Jak jest z blachą w Xedosie?Jakie są bolączki auta standardowe? Na co ewentualnie zwracać najbardziej uwagę przy kupnie?Silniki są oliwożerne? Też są problemy jak w 1.8 V6 z tymi Virusami czy jakoś tak to się chyba nazywało?

[Barthek]

mam do was pytanie czy do 7-8k można kupić dobry egzemplarz?

Odpowiedź masz 2 posty wyżej, kolega kupił zadbanego Xedosa 92' za 10kpln.
Zadbanego nie da się kupić poniżej 10kpln, tym bardziej młodszego...
Inaczej kupisz i zaraz dołożysz kolejne 5kpln

[radar88]

Barek Ty chyba masz faktycznie zły dzień
jarekrk Czy się da kupić zadbany egzemplarz X6 do 8kafli, jeżeli Ci się nie śpieszy to szukaj do skutku, znajdziesz, przeglądaj dział Ogłoszenia, tam trafiają się rodzynki w takich cenach.
Co do blachy to zauważyłem, iż tylne nadkola oraz nadszybie, czasami lubi podjadać ruda (tak samo zdarza się w X9) po za tym większych problemów nie zauważyłem co do blacharki.
Części zawieszenia nie są, aż tak ciężko dostępne jak do Xeda 9, części silnika też dość dostępne, jest założony dział co ile kosztuje i gdzie dostaniesz.
Olej heh to już bywa różnie, lecz jak to V-ka jak depniesz to na pewno coś podje, przy spokojnej jeździe jest dobrze.
O wirusach nie słyszałem, pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
Zawsze można wziąć auto na przegląd, jeżeli sprzedający się nie godzi to wiadomo, coś nie tak i lepiej odejść.
Ja pierwsze co robię to odkręcam korek oliwy przy uruchomionym silniku, jak nie gaśnie to silnik złom.
Przeglądaj na spokojnie ogłoszenia, najgorzej jest się napalić, taki stan zamydla oczy i się prawie nic nie widzi.No i pamiętaj, że zawsze coś może się popsuć w aucie, nawet w takim za 30kzł, na to nie ma reguły, auto to auto.

Pozdrawiam,
radar88

[kriskus]

jarekrk chyba nie przeczytałeś dobrze całego wątku. Takie pytania już były. Ale w skrócie: możesz się spodziewać naprawy gumowej rury od dolotu, wymiany większości elementów gumowych w zawieszeniu, wycieków spod pokryw zaworów (szczególnie tej tylnej), brania oleju (mniej lub bardziej), klekotu przy uruchamianiu, niedziałającej oryginalnej anteny, tragicznych świateł mijania, przepalonych żarówek w podświetleniu kokpitu i fantastycznego dźwięku silnika.

Z VRISami raczej problemów nie ma, chyba że ktoś wcześniej coś grzebał i źle podłączył rurki od podciśnień.

[jarekrk]

właśnie czytałem ten temat ale po którejś kolejnej kłótni o spalanie już napisałem bo ileż można się kłócić ,że jednemu pali 8-9 a drugiemu 12 heh


trochę boję się właśnie silników bo to jednak 15 letnie auto, i za pewne nigdy nie było oszczędzane
a remont takiego silnika to też nie jest koszt 1200zł