Mazda 3 ciężki rozruch
1, 2
Ja nie dawno miałem cyk cyk i okazało się, że rozrusznik jest popsuty.
______________
proxy web surfing
______________
proxy web surfing
Ostatnio edytowano 7 maja 2011, 13:47 przez dzikiwiesiek, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 26 gru 2010, 20:57
- Posty: 14
A sprawdzałeś czy nie będzie mu lżej kręcić z sprzęgłem w podłodze (w sumie to jeden wałek..)?
Może problem pojawia się przy przenoszeniu napędu z rozrusznika na koło?
Może problem pojawia się przy przenoszeniu napędu z rozrusznika na koło?
-
noones
Zawsze odpalam ze wciśniętym sprzęgłem, ale sprawdzałem i nie ma różnicy, gdy odpalam bez sprzęgła. A co do przeniesieniu napędu z rozrusznika na koło to również nad tym rozważałem, ale jak to sprawdzić. Czy za takie zachowanie może być winny rozrząd?
- Od: 21 wrz 2010, 19:47
- Posty: 50
- Skąd: Garwolin
- Auto: Mazda 3 1.6 CiTD 109KM, 2004r.
Najlepiej sprawdź jak wygląda zębnik i koło, czy nie ma jakiegoś zużycia, wytarcia, oraz czy zazębienie jest prawidłowe, może nawet czymś nasmarować. Ogólnie z takimi usterkami się raczej nie spotyka, jeśli to będzie sprawne, to trzeba raczej szukać oporów w samym silniku, czego bym Ci nie życzył.
A i jeszcze jedno, jak sprawdzaliście, czy rozrusznik jest ok ? używaliście instalacji elektrycznej z samochodu ? Może jest jakiś problem z elektryką, można sprawdzić jakie napięcie jest na rozruszniku i jaki pobiera prąd, może coś się pochrzaniło.
A i jeszcze jedno, jak sprawdzaliście, czy rozrusznik jest ok ? używaliście instalacji elektrycznej z samochodu ? Może jest jakiś problem z elektryką, można sprawdzić jakie napięcie jest na rozruszniku i jaki pobiera prąd, może coś się pochrzaniło.
Cały rozrusznik łącznie z prądem był sprawdzony na wszystkie możliwości. A co do tego koła to jak je sprawdzić?Trzeba rozbierać skrzynie? I ewentualnie co może stawiać opór w silniku/ co to spowodowało, a może to coś związane z rozrządem...
- Od: 21 wrz 2010, 19:47
- Posty: 50
- Skąd: Garwolin
- Auto: Mazda 3 1.6 CiTD 109KM, 2004r.
Ogólnie zużycie zazębienia na kole zamachowym i rozruszniku to raczej dość niespotykane, w mazdzie 3 1.6 jest chyba rozrusznik o mocy 1,2 kW na 12V, więc powinien brać +/– 100 A. W samym silniku opory mogą wynikać z tarcia, ale to by było dość dziwne i raczej dawałoby więcej objawów. Niestety nie jestem mechanikiem, jeśli odłączenie wszystkiego za sprzęgłem nie pomaga, a wieniec zębaty i rozrusznik będą ok to trzeba chyba poszukać przyczyn w silniku. Czy problemy z rozruchem występują również na ciepłym silniku ?
edit: ogólnie to przetrzepałbym dokładnie jeszcze akum, jakie ma napięcie pod obciążeniem ? Jaki ma prąd rozruchu ? (spotyka się 70Ah z prądem rozruchu 315-630A, więc różnica jest). Może podepnij jakiegoś znajomego i niech poładuje z 5 min, jeśli rozruch będzie przebiegał normalnie to trzeba się zainteresować akumulatorem.
edit: ogólnie to przetrzepałbym dokładnie jeszcze akum, jakie ma napięcie pod obciążeniem ? Jaki ma prąd rozruchu ? (spotyka się 70Ah z prądem rozruchu 315-630A, więc różnica jest). Może podepnij jakiegoś znajomego i niech poładuje z 5 min, jeśli rozruch będzie przebiegał normalnie to trzeba się zainteresować akumulatorem.
podpinam się pod temat. Objawy niemal identyczne z tym że:
autko stosunkowo długo kręci po nocnym postoju, przy temperaturze > 0 st.C jest to około 2-4 obrotów wiec nie najgorzej (choć moja 20 letnia astra przy – 30 st.C paliła na pół obrotu, ale ok może się czepiam), po chwilowej przerwie w jeździe autko odpala na około 1-2 obrotów.
W przypadku temperatur ujemnych to odpala (tak jak np. dziś rano) po 6-8 obrotów przy czym każdy kolejny obrót jest jakby coraz słabszy. Natomiast za każdym razem gdy autko odpali chodzi równo bez żadnego falowania/nierównej pracy.
Autko ma nowy akumulator, nowe filtry i oleje, nowe świece żarowe, wymienione przewody paliwowe i zalane jest paliwem klasy premium Lotosa. Jako ciekawostkę dodam, że sprawdzono Akumulator i Alternator (wszystko w porządku) do tego Madzia stała na diagnozie w ASO Mazdy w Olsztynie (S.Dobosz Mazda) i błędów ani nieprawidłowości nie stwierdzono (tym bardziej z rozrusznikiem na który prosiłem aby zwrócili szczególną uwagę i ewentualny zapowietrzony układ). Nie chciałbym aby posypało się coś większego albo żeby auto odmówiło mi posłuszeństwa w momencie kiedy będzie niezbędne. Ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić? Ewentualnie czy zna ktoś jakiś solidny warsztacik do Mazd w Olsztynie bądź okolicach?
autko stosunkowo długo kręci po nocnym postoju, przy temperaturze > 0 st.C jest to około 2-4 obrotów wiec nie najgorzej (choć moja 20 letnia astra przy – 30 st.C paliła na pół obrotu, ale ok może się czepiam), po chwilowej przerwie w jeździe autko odpala na około 1-2 obrotów.
W przypadku temperatur ujemnych to odpala (tak jak np. dziś rano) po 6-8 obrotów przy czym każdy kolejny obrót jest jakby coraz słabszy. Natomiast za każdym razem gdy autko odpali chodzi równo bez żadnego falowania/nierównej pracy.
Autko ma nowy akumulator, nowe filtry i oleje, nowe świece żarowe, wymienione przewody paliwowe i zalane jest paliwem klasy premium Lotosa. Jako ciekawostkę dodam, że sprawdzono Akumulator i Alternator (wszystko w porządku) do tego Madzia stała na diagnozie w ASO Mazdy w Olsztynie (S.Dobosz Mazda) i błędów ani nieprawidłowości nie stwierdzono (tym bardziej z rozrusznikiem na który prosiłem aby zwrócili szczególną uwagę i ewentualny zapowietrzony układ). Nie chciałbym aby posypało się coś większego albo żeby auto odmówiło mi posłuszeństwa w momencie kiedy będzie niezbędne. Ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić? Ewentualnie czy zna ktoś jakiś solidny warsztacik do Mazd w Olsztynie bądź okolicach?
- Od: 20 lut 2012, 16:53
- Posty: 17
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 '05 Diesel
133KM 300NM by V-Tech
[quote="ghadzik"]podpinam się pod temat. Objawy niemal identyczne z tym że:
autko stosunkowo długo kręci po nocnym postoju, przy temperaturze > 0 st.C jest to około 2-4 obrotów wiec nie najgorzej (choć moja 20 letnia astra przy – 30 st.C paliła na pół obrotu, ale ok może się czepiam), po chwilowej przerwie w jeździe autko odpala na około 1-2 obrotów.
W przypadku temperatur ujemnych to odpala (tak jak np. dziś rano) po 6-8 obrotów przy czym każdy kolejny obrót jest jakby coraz słabszy. Natomiast za każdym razem gdy autko odpali chodzi równo bez żadnego falowania/nierównej pracy.
Mój problem z odpalaniem polegał na tym że nie było reguły ciepło czy zimno rano czy po 400km jak sie zawieszał to aż prawie aku padał. Wizyty u mechaników kończyły sie na odpaleniu za pierwszym żadnych błędów i kolejna niepewność przy odpalaniu.........
Niby częstą opcją była przetarta wiązka elektryczna........ ale nie u mnie
Auto zostało podpięte pod kompa mechanik 10x odpalał auto i było wszystko ok za 11-stym madzia złapała zawiechę i nie chciała odpalić wtedy kumpel kręcił rozrusznikiem prawie aż posadził aku w ten sposób na pewno sprawdził i wyeliminował układ paliwowy i coś jeszcze (ale nie pamiętam co to było ) została ta 3-cia opcja Czujnik położenia wałka rozrządu
To był mój problem cena w aso 106zł(zamienniki mogły nie współgrać z autkiem , 50zł za kompa 5min roboty. Kilka miesięcy jest już ok no może nie przy -20 ale to już poza tematem .
autko stosunkowo długo kręci po nocnym postoju, przy temperaturze > 0 st.C jest to około 2-4 obrotów wiec nie najgorzej (choć moja 20 letnia astra przy – 30 st.C paliła na pół obrotu, ale ok może się czepiam), po chwilowej przerwie w jeździe autko odpala na około 1-2 obrotów.
W przypadku temperatur ujemnych to odpala (tak jak np. dziś rano) po 6-8 obrotów przy czym każdy kolejny obrót jest jakby coraz słabszy. Natomiast za każdym razem gdy autko odpali chodzi równo bez żadnego falowania/nierównej pracy.
Mój problem z odpalaniem polegał na tym że nie było reguły ciepło czy zimno rano czy po 400km jak sie zawieszał to aż prawie aku padał. Wizyty u mechaników kończyły sie na odpaleniu za pierwszym żadnych błędów i kolejna niepewność przy odpalaniu.........
Niby częstą opcją była przetarta wiązka elektryczna........ ale nie u mnie
Auto zostało podpięte pod kompa mechanik 10x odpalał auto i było wszystko ok za 11-stym madzia złapała zawiechę i nie chciała odpalić wtedy kumpel kręcił rozrusznikiem prawie aż posadził aku w ten sposób na pewno sprawdził i wyeliminował układ paliwowy i coś jeszcze (ale nie pamiętam co to było ) została ta 3-cia opcja Czujnik położenia wałka rozrządu
To był mój problem cena w aso 106zł(zamienniki mogły nie współgrać z autkiem , 50zł za kompa 5min roboty. Kilka miesięcy jest już ok no może nie przy -20 ale to już poza tematem .
MAZDA- BO TAK
- Od: 16 lut 2011, 19:24
- Posty: 82
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 109kM 2005
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości