Witam.
Wczoraj przydarzyla mi sie nietypowa historia tzn jechalem moja mazda i po ok 350 km zauwazylem jak coraz bardziej ciemnieja mi wszystkie podswietlania w aucie( tzn zegary,kokpit itp) po ujechaniu kilku km zaczal swiecic abs mrugaly na czerwono poduszki, radio przygaslo obrotomierz i predkosciomierz zaczely wariowac sam wylaczyl sie gaz i w koncu auto stanelo. Okazao sie za padl akumuator. Juz od dlugiego czasu swiecila mi sie kontrolka od ladowania ale tak niesystematycznie tzn raz swiecila raz nie i jezdzilem tak ok pol roku bylem w holandii, francji itp i nie mialem z tym problemu do wczoraj. Wyciagnalem aku i przez noc sie ladowal. Wlozylem go dzis i sprzwdzilem miernikiem na wyl silniku i pokazywalo mi troche ponad 12V a gdy odpalilem auto to pokazalo mi 11,65V. Czy wszystkiemu winien jest alternator i czy ktos mial podobną sytuacje jak ja? Proszę o jakies podpowiedzi bo wiem ze na takich specow jak tu na forum mozna liczyć.
Silnik zgasł w czasie jazdy 2,.0 FS
Strona 1 z 1
Zamowilem juz dzis uzywany alternator i zaraz po otrzymaniu zamontuje go i napisze jakie efekty. Ale mam jeszcze jedno pytanie tj czy regulator jest wbudowany w alternator i ile przejade jeszcze km bez ladowania na samym akumulatorze?
Zaczynam przygode z Madzią 
- Od: 3 cze 2009, 20:01
- Posty: 7
- Auto: Mazda 626 GF 2,0 1997
Witam po dłuższej przerwie.
Po wymianie 2 alternatorow, regulatora wraz ze szczotkami oraz akumulatora problem niestety pozostal i jest tak samo jak było.
Prosze o jakies sugestie bo ja juz stracilem koncepcje bo bylem przekonany ze cala wina lezy po stronie alternatora.
Czekan na wszystkie podpowiedzi
Po wymianie 2 alternatorow, regulatora wraz ze szczotkami oraz akumulatora problem niestety pozostal i jest tak samo jak było.
Prosze o jakies sugestie bo ja juz stracilem koncepcje bo bylem przekonany ze cala wina lezy po stronie alternatora.
Czekan na wszystkie podpowiedzi
Zaczynam przygode z Madzią 
- Od: 3 cze 2009, 20:01
- Posty: 7
- Auto: Mazda 626 GF 2,0 1997
Sprawdzałweś czy łączą masy, ta przy aku i z drugiej strony przy łapie silnika?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Ten kolejny aku na pewno dobry? Bo czasem zdaża się że kręci a już ma zwarcie na którejś celi i cuda się dzieją...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Witam.
Odstawilem auto do elektryka i on twierdzi ze prawdobodobnie wina lezy po stronie komputera bo chodzi o jakis impuls wzbudzenia alternatora czy cos w tym stylu. W kazdy razie naprawia to po swietach i wtedy dam znac jak sprawa sie zakonczyla
Odstawilem auto do elektryka i on twierdzi ze prawdobodobnie wina lezy po stronie komputera bo chodzi o jakis impuls wzbudzenia alternatora czy cos w tym stylu. W kazdy razie naprawia to po swietach i wtedy dam znac jak sprawa sie zakonczyla
Zaczynam przygode z Madzią 
- Od: 3 cze 2009, 20:01
- Posty: 7
- Auto: Mazda 626 GF 2,0 1997
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6