BYDGOSZCZ – spotkania co piątek / Tesco lub Torbyd 21.00 – 22.30 / KFC 22.30 –> End

[siara88]

Co już musiałeś się spowiadać

[Bandit]

Co już musiałeś się spowiadać

Uprzedzam fakty
P.S.
Szkodnix pisali o Tobie w hydeparku

Dyrygent niezadowolony z gry bębnów:
– Jak widać, że jest kiepskim materiałem na muzyka, to mu się daje dwie pałeczki i sadza za bębnem.
Na co ktoś zza bebnów odpowiada:
– A jak i do tego się nie nadaje, to mu się jedną pałeczkę odbiera i szykuje na dyrygenta

P.S.
Twój dowcip o firance mnie dzisiaj zastrzelił, prawie do wypadku doszło

[mily200]

Cóż za ożywienie regionalne
Co Wy na to żeby zorganizować jakiegoś mikołajkowego spota np. w niedziele
P.S. tylko luźna propozycja

[ADHD]

W niedzielę buzuje w piecu.

[Bandit]

Co Wy na to żeby zorganizować jakiegoś mikołajkowego spota np. w niedziele

Weekend odpada Pobieram nauki magiczne w WSInfie

[szkodnik_byd]

w niedziele moge nie zdazyc wrocic z nad morskich okolic wiec sie okaze

a co bambit nie znałeś tego kawału

no to wszem i wobec

CO zrobić aby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku
to proste wytrzeć penisa w nowe firanki

[Bandit]

CO zrobić aby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku
to proste wytrzeć penisa w nowe firanki

Słyszałem go kiedyś, ale jak mi go dzisiaj jeden płk opowiedział to mało przez r. Grunwaldzie na czerwonym nie poszedłem Wszystko jest kwestią tego jak się go opowiada

[siara88]

Co Wy na to żeby zorganizować jakiegoś mikołajkowego spota np. w niedziele

Ja mogę się ustawić na niedzielne drift-owanie na cearfur glinki

W niedzielę buzuje w piecu.

A potem jedziemy Miły do Łukasza Trzeba obejrzeć M
Szkodnik powiem Ci że twój kawał o kobiecie aż mi poranek poprawił

[szkodnik_byd]

;p polecam sie na przyszłość

[Bandit]

Yoł Szkodniś jak tam laptop?
P.S.
Siara88 gratuluję i witam serdecznie nowego klubowicza

[mily200]

rozumiem że fury wam śniegiem zawiało ale chyba klawiatury również gratki siara za klubowego

[siegu]

rozumiem że fury wam śniegiem zawiało ale chyba klawiatury również

Śniegu się boją i jeżdżą darmową komunikacją miejską

[siara88]

Dzięki panowie za głosy poparcia w kandydaturze Mimo, że co niektórych bardzo to nadal boli

[Suloo]

Śniegu się boją i jeżdżą darmową komunikacją miejską

darmowa? kurde nie wiedzialem.

[Bandit]

gratki siara za klubowego

Siara88 gratuluję i witam serdecznie nowego klubowicza

W związku z (...) cały czas ważą się losy
Na drogach sami paralitycy, masakra jakaś. Biedaków na zimówki nie stać, albo pierwszy raz w życiu po śniegu jeżdżą, szału dostaję jak wszyscy 30/40 km/h się kulają, 100-u dziennie takich wyprzedzam Szlag mnie trafia po prostu

[szkodnik_byd]

komp juz smiga ale to nieoficjalna wercja – oficjalna czekam na nowa matryce no niestety bywa w zyciu i tak ze usiadzie sie na komputerze ;p

[Bandit]

ale to nieoficjalna wercja

oficjalna czekam na nowa matryce

A dla kogo jest oficjalna, żeby się nie wygadał przypadkiem ?
P.S.
Żeby nie robić OT w spotach, to może coś na Łuczniczce w przyszłym tygodniu ? Chętnie skorzystałbym ze śniegu i was nim obrzucił w jakiejś wojnie na śnieżki, są chętni ?

[Pit]

Na drogach sami paralitycy, masakra jakaś. Biedaków na zimówki nie stać, albo pierwszy raz w życiu po śniegu jeżdżą, szału dostaję jak wszyscy 30/40 km/h się kulają...

Z całym szacunkiem Marcinie, na pewno jesteś świetnym kierowcą, masz zapewne przekulane miliony kilometrów po śniegu i prawo jazdy od 20 lat. Oczywiście jesteś bogaczem, bo stać Cię na zimówki... Ja niestety dopiero niewiele ponad 14 lat na drogach i skromne pół miliona nalotu. Zimówki w jednym aucie mam wszystkie cztery zeszłoroczne, z przebiegiem ok. 1000 km, w drugim kupowane 3 sezony temu, więc bida (...) Z "rąk" podobnego kozaka, jak Ty, zginęła w marcu 2000 roku (w zbliżonych do obecnych warunkach atmosferycznych) moja bardzo dobra przyjaciółka. Na szczęście kozak zginął również. Na szczęście, bo inaczej ktoś ze znajomych Magdy urwałby mu jego pusty łeb zaraz po wyjściu ze szpitala... Może Ci jadący 40 km/h paralitycy i biedaki także stracili kogoś bliskiego w wypadku, a ich doświadczenie pozwala wysnuć jakże błyskotliwą teorię, że i tak dużo szybciej do celu nie dojadą? Pomyślałeś troszeczkę?

[weede]

Z całym szacunkiem Marcinie, na pewno jesteś świetnym kierowcą, masz zapewne przekulane miliony kilometrów po śniegu i prawo jazdy od 20 lat. Oczywiście jesteś bogaczem, bo stać Cię na zimówki... Ja niestety dopiero niewiele ponad 14 lat na drogach i skromne pół miliona nalotu. Zimówki w jednym aucie mam wszystkie cztery zeszłoroczne, z przebiegiem ok. 1000 km, w drugim kupowane 3 sezony temu, więc bida (...) Z "rąk" podobnego kozaka, jak Ty, zginęła w marcu 2000 roku (w zbliżonych do obecnych warunkach atmosferycznych) moja bardzo dobra przyjaciółka. Na szczęście kozak zginął również. Na szczęście, bo inaczej ktoś ze znajomych Magdy urwałby mu jego pusty łeb zaraz po wyjściu ze szpitala... Może Ci jadący 40 km/h paralitycy i biedaki także stracili kogoś bliskiego w wypadku, a ich doświadczenie pozwala wysnuć teorię, że i tak dużo szybciej do celu nie dojadą? Pomyślałeś troszeczkę?

Pit to chyba złe forum do moralizowania ludzi. No offence

PS. Tak samo się dziwie, ze wręcz namawiasz do gazowania v-ałek? Co się z Toba stało?

[Bandit]

Przepraszam Cię Piotrek, chyba przesadziłem. Nie uważam się za super kierowcę, nie przejechałem milionów km po śniegu i lodzie (może maksymalnie kilkadziesiąt tyś. km), prawko mam raptem 6 lat. Zimówki mam fakt, prawie nowe (styczeń 2010), ale nie twierdzę, że kilkuletnie są gorsze, ważne dla mnie, że są. Nie uważam się również za kozaka śnieżnego, przez ostatnie dni nie poruszałem się po mieście szybciej niż 30-50 km/h, oczywiście jeśli warunki na to pozwalały. Rzeczywiście nie powinienem uogulniać twierdząc, że wszyscy nie potrafią jeździć zimą. Chodziło mi o grupę ludzi, którzy jadą prostą, pustą, odśnieżoną drogą, na dwójce przy 800 rpm, 15-20 km/h (przesadziłem z tym 30-40 km/h w poprzednim poście), często nieodśnieżonym autem, a za nimi ciągnie się sznur samochodów. Przykro mi z powodu twojej przyjaciółki, każda tragedia spowodowana brawurą kierowcy woła o pomstę do nieba. Tak, przesadziłem, przepraszam jeśli Cię uraziłem moją wypowiedzią.
P.S.
To co ktoś ma ochotę pociskać się śnieżkami?