Grzyby napisał(a):Gdyby każdy obwód (a obwodem jest nawet pojedyncza żarówka) miał mieć zabezpieczenie to woziłbyś za autem przyczepkę robiącą za skrzynkę bezpieczników
Ludzie proszę... Proszę nie wytykaj skrótów myślowych, bo Ty też je popełniasz: "obwodem jest pojedyncza żarówka". NIE!!!. Obwodem jest odbiornik (np. żarówka) podpięta do źródła prądu!!! Można by dalej czym są obwody i jak się je łączy ale po co? Po połączeniu kilku obwodów i tak masz dalej obwód. A wiesz dobrze, że mówiąc o obwodach elektrycznych w samochodzie nie mówiłem o pojedynczej żarówce. I nie miałem na myśli zabezpieczania pojedynczej żarówki. Więc proszę, nie wytykaj skrótów myślowych!
Grzyby napisał(a):Jak Ci się uszkodzi podgrzewacz ... to dowiesz się o tym po zapaleniu CHECK'a na desce. DOWIESZ się o uszkodzeniu! Inaczej nawet nie będziesz wiedział że coś się stało

Zgadzam się całkowicie. Jest to bardzo dobre myślenie. Także tu chylę czoła – dobry pomysł. Jednak zamiast kontrolki check użyłbym do sygnalizacji choćby diody led podłączonej w ten obwód. Żaden pobór mocy, a jest mniej stresogenna

. I ma dodatkową zaletę – dobrze podłączona pokaże jeśli z jakiegoś dziwnego powodu padnie przekaźnik. Bo do pracy grzałki pewnie jest osobna kontrolka/dioda.
Archie, Grzyby uwierzcie mi – nie chodzi mi o to aby nagle cały świat podpiął ten głupi niebieski kabelek do innego bezpiecznika. Ja po prostu dzielę obwody na mające wpływ na pracę silnika i niemające takiego wpływu. I do montażu czegokolwiek "dodatkowego" w samochodzie używam zawsze tych drugich, stąd pomysł przeniesienia zasilania przekaźnika na bezpiecznik, np. od audio – o ile tam się pojawia + w odpowiednim momencie. Pomysł ten spotkał się z wielką krytyką a nadal uważam, że bezpieczniejszy dla pracy auta jest obwód np. audio, zapalniczki, el. lusterka podgrzewane/regulowane fotele itp., niż obwód lambdy, ABS, czy któregokolwiek ze świateł. Myślę, że to dobry nawyk. Ale oczywiście tak myślę ja – Wy możecie mieć inne zdanie. I nie mówię tylko o sterowaniu przekaźnikiem, ale również o innych wynalazkach.
I masz rację skończmy tą dyskusję, bo bez sensu odbiegamy od tematu. Jeśli macie ochotę możemy przenieść dyskusję na priva (ale to też chyba nie ma zbyt dużego sensu).