Słabe ogrzewanie

[Rekin]

Kłaniam się wszystkim , nie chca zakładać nowego tematu bo i o tym samym mowa pisze tu : Oczywiście temat dotyczy b.słabego ogrzewania mój przypadek jest następując około 2 tygodni wstecz nagle poczułem jak ogrzewanie straciło wigor do tej pory grzało jak szalone zawsze było super ciepło aż nagle wracam z nocnej zmiany dałem jak zawsze na full ciepło wentylator na 2 jadę ze 2 km a tu dalej tylko lekka zmiana lekko ciepłe powietrze a znam moją magdalene i wiem że już powinna dość fajnie grzać z nawiewu , zmartwiło mnie to więc zaczełem dokładnie się temu przygladać ogrzewanie jak nie było tak prawie nie mam pojechałem do warsztatu mówią termostat , mówię ok wymieniamy powiedziel ze za pare dni jak przyjdzie bo nie mają tak więc nie wymieniłem i wracam z warsztatu aż nagle co leci ogrzewanie normalnie wróciło do normy wszystko jak być powinno , latałem tak aż do wczoraj znów nie mam praktycznie wcale ciepłego powietrza takie lekko ciepławe kiedy powinno grzać już ze sporą temperaturą , z mojich obserwacji wygląda to tak od początku kiedy madzia jest całkowicie zimna po nocy , odpalam rano jadę z 1 km i widzę jak już wskazówka od temperatury powoli wstaje jadę kolejny kilometr rośnie jak zawsze , ogrzewanie praktycznie zerowe lekko zmienione powietrze po okolo sumując 5 km wskazówka lekko wychylona w prawo czyli temperatura silnika osiągnieta a ogrzewanie leciutko tylko coś udaje ze grzeje i gdzie tu szukać przyczyny ? , pytam gdyż naczytałem się tyle opini że sam nie wiem za co się zabrać co czytam nową to co innego powinienem zrobić wymienić jak sądzicie co może u mnie być przyczyną ?

[Siwus]

Witam.
Przyczyną słabego grzania może zatkana nagrzewnica lub uszkodzony panel regulacji temperatury.
pozdrawiam!

[Rekin]

Witam.
Przyczyną słabego grzania może zatkana nagrzewnica lub uszkodzony panel regulacji temperatury.
pozdrawiam!

Kiedy daję suwal na niebieskie pole do końca leci zdecydowanie bardzo zimne powietrze kiedy zaś na czerwone do końca zmienia się na lekko cieplejsze wiec coś tam działa czyli załóżmy ze suwak jest ok , nagrzewnica tego obawiam się najbardziej , napiszcie które to węże leca do nagrzewnicy ? . A jeszcze jedną rzecz zauważyłem otóż wąż po lewej stronie stojąc przodem do auta tez który idzie do chłodnicy jest letni kiedy silnik ma roboczą temperaturę nie powinien być gorący ? , czy to nie czasem termostat ?

[noxes]

Węże do nagrzewnicy masz dwa idą one za kolektorem ssącym do środka przez ścianę grodziową.

załóżmy ze suwak jest ok

Obawiam się że możesz mieć złe założenia. U mnie suwak też niby działa ale tylko do połowy i dalej nie domyka mi klapki.

[Siwus]

A jeszcze jedną rzecz zauważyłem otóż wąż po lewej stronie stojąc przodem do auta tez który idzie do chłodnicy jest letni kiedy silnik ma roboczą temperaturę nie powinien być gorący ? , czy to nie czasem termostat ?

termostat otwiera się po parunastu minutach, jeśli wciąż jest letni oznacza to termostat.
Płukanie nagrzewnicy nie jest takie straszne -bieżąca woda- dwa węże- czarny domestos, cilit do czajników, wrzący ocet, wlewasz po kolei czekasz 1-2 godziny i dokładnie płuczesz, powtarzasz kilka razy.
Pozdrawiam!

[noxes]

A później po takim płukaniu powódź w samochoszie cilit i domestos wyżera gumowe uszczelki itp. Jest specjalny płyn do płukania układów, wszystko jest zawarte w tym temacie.

[Siwus]

A później po takim płukaniu powódź w samochoszie cilit i domestos wyżera gumowe uszczelki itp. Jest specjalny płyn do płukania układów, wszystko jest zawarte w tym temacie.

a kto pisze o dozowaniu do całego układu tych środków ? Czy ja tak napisałem??
Napisałem aby je zaaplikować do nagrzewnicy i dokładnie wypłukać.
Czytaj ze zrozumieniem

[noxes]

Muszę Cie zmartwić, przeczytałem ze zrozumieniem i jeżeli nagrzewnica jest słaba to ten ww specyfik rozpuści kamień i inne brudy a efekt może być inny od zamierzanego.

[Siwus]

Nagrzewnica jest cała aluminiowa, nie ma tam żadnych elementów gumowych, czy plastikowych, wiec środki które podałem, nie zaszkodzą napewno, domestos zawiera kwas solny który odziałuje na tkaniny, odzież, skórę, ale tylko gdy jest dostatecznie stężony, w tym wypadku kwas solny zawarty w domestosie ma zaledwie 8g /100g Co innego gdybym napisał "Użyj Kreta do rur" który zawiera wodorotleek sodu i nie można go stosować do żadnych elementów aluminiowych! Na zajęciach chemii trochę się przykładałem, wiec coś wiem o tym.

Muszę Cie zmartwić, przeczytałem ze zrozumieniem i jeżeli nagrzewnica jest słaba to ten ww specyfik rozpuści kamień i inne brudy a efekt może być inny od zamierzanego

Co to znaczy słaba, tzn .dziurawa? a brud i kamień zalepia tymczasowo tą dziurę?? To już jest inna sprawa, gdy nagrzewnica jest nieszczelna, to wtedy trzeba ją jedynie wymieniać.
pozdrawiam

[Rekin]

Jestem znów dumny z mojej Magdaleny , ale do rzeczy otóż cały czas bałem się odkręcić korek od chłodnicy na roboczej temperaturze silnika ale tak mi nie dawało to spokoju i bardzo ostrożnie spróbowałem przy odkręcaniu korka chłodnicy usłyszałem lekkie psyk jak uleciało powietrze , więc myślę czy to czasem nie zapowietrzony lub mały stan płynu w chłodnicy bo w innym wypadku przy pełnym stanie płynu nie skończyło by się wydaleniem tylko powietrza , ale do rzeczy zerkam w otwór chłodnicy a tam nie widać płynu nic nie pociekło zacząłem dolewać powoli płyn nie wchodziły wielkie ilości płynu ale zaczął wyraźnie schodzić i bombelkować , tak więc dolałem może ze dwie setki maksymalnie , wszystko robiłem na włączonym silniku i co jakiś czas gazowałem do około 3 tys obrotów kiedy już płynu nie zasysało zakręciłem korek i zabrałem się za testy ogrzewania i co wszystko wróciło do normy można się usmażyć , ach ta moja Madzia , myślę że za jakiś czas ogrzewanie znów nie zniknie .. Pozdrawiam i dziekuję za pomoc

[luk-kk]

Jestem znów dumny z mojej Magdaleny , ale do rzeczy otóż cały czas bałem się odkręcić korek od chłodnicy na roboczej temperaturze silnika ale tak mi nie dawało to spokoju i bardzo ostrożnie spróbowałem przy odkręcaniu korka chłodnicy usłyszałem lekkie psyk jak uleciało powietrze , więc myślę czy to czasem nie zapowietrzony lub mały stan płynu w chłodnicy bo w innym wypadku przy pełnym stanie płynu nie skończyło by się wydaleniem tylko powietrza , ale do rzeczy zerkam w otwór chłodnicy a tam nie widać płynu nic nie pociekło zacząłem dolewać powoli płyn nie wchodziły wielkie ilości płynu ale zaczął wyraźnie schodzić i bombelkować , tak więc dolałem może ze dwie setki maksymalnie , wszystko robiłem na włączonym silniku i co jakiś czas gazowałem do około 3 tys obrotów kiedy już płynu nie zasysało zakręciłem korek i zabrałem się za testy ogrzewania i co wszystko wróciło do normy można się usmażyć , ach ta moja Madzia , myślę że za jakiś czas ogrzewanie znów nie zniknie .. Pozdrawiam i dziekuję za pomoc

Parę osób na forum już wspominało że Mazdy są wyczulone na poziom płynu chłodniczego(zresztą oleju też), jak widać jest w tym sporo racji . U mnie też cienko grzeje, płynu po poprzednim właścicielu jeszcze nie zmieniałem wiec w czwartek do roboty .

[Slawioster]

Witam też mam problem z ogrzewaniem , dziś wymieniłem termostat , układ niby odpowietrzony wentylator się załączał ale grzanie bardzo słabiutke , wąż idący do nagrzewnicy gorący wylot ledwo letni , poza tym jak odkręcam korek od chłodnicy w czasie pracy silnika wylatuje trochę płynu a jak przegazuję i puszczę gaz to wylatuje go całkiem sporo , nie wiem czy to jest normalne zjawisko czy coś nie tak może z głowicą ? przekopałem już sporo tematów z tym związanych ale pewien nie jestem, nagrzewnica drożna bo z powrotu leci płyn całkiem dobrze ale wydaję mi się ,że powinien być równie gorący jak na wlocie , temperaturę trzyma tak jak powinien a w środku zimno , czy nagrzewnice trzeba odpowietrzać w jakiś szczególny sposób w FS-ie, proszę o odpowiedź bo corasz chłodniej na dworze, byłem u mechanika ale nic nie zaradził , myślę że jak samemu się tego nie zrobi to żaden pseudo mechanik nie pomoże, i jeszcze jedno jak sprawdzić czy suwak od regulacji temperatury otwiera/zamyka klapkę , gdzie trzeba zajrzeć

[2Ya]

Musisz zajrzeć pod kokpit,od strony kierowcy jak dobrze pamiętam i tam będzie przykrecony silniczek,od sterowania klapą zimne/gorące.
W czasie przełaczania suwakiem powinno być słychac pracę tej klapy.
Tu masz jak to wygląda w Probe z tym,że w Probe były siłowniki podciśnieniowe,a w mazdzie elektryczne :

http://www.youtube.com/watch?v=Rbo6657b8ME

Druga sprawa ,to sprawdź czy masz węże twarde,czy jest ciśnienie w układzie,bo możesz mieć korek uwalony,od chłodnicy.

A następna sprawa to może warto zrobić płukankę całego ukladu.
A jak przegazujesz i puścisz gaz i płyn wylatuje to jest ok,bo jak wkrecasz na obroty to pompa wody,ma wieksze obroty i płyn krązy w szybszym tempie i po nagłym zwolnieniu obrotów pompa hamuje ten szybki obieg i wylatuje ci pierwszą lepszą dziurą nadwyżka
To tak pokrótce,dlatego korek ma byc zakręcony

[Slawioster]

Więc tak suwak sprawdzałem słychać silniczek w całym zakresie regulacji temperatury,klapki nie sprawdzałem czy zamyka/otwiera do końca ,węże powinny być twarde czy miękie ? płukanie układu przewiduję na sobotę , czy jak wleję ten płyn to nic się nie stanie na mrozie jak zostanie przez noc ?

[noxes]

Druga sprawa ,to sprawdź czy masz węże twarde,czy jest ciśnienie w układzie,bo możesz mieć korek uwalony,od chłodnicy.

[Slawioster]

Węże twarde ale dziś zauważyłem ,że temperatura na blacie tak jak powinna być tj. za środkiem w cieplejszą stronę ,chłodnica praktycznie zimna a wentylator się załączył ,chyba coś nie tak ?

[noxes]

Układ odpowietrzony? Chyba w tym dziale było napisane jak to zrobić(chyba strona 2 odpowietrzanie nagrzewnicy) Moja w sumie też nie za bardzo grzeje

[2Ya]

Węże twarde ale dziś zauważyłem ,że temperatura na blacie tak jak powinna być tj. za środkiem w cieplejszą stronę ,chłodnica praktycznie zimna a wentylator się załączył ,chyba coś nie tak ?

Może czujnik coś szwankuje,może termostat sprawdź ? może nie odpuszcza,skoro chłodnica zimna.
W sumie teraz w mrozy to układ małego obiegu płynu może działać bardzo długo w zależności,od temp zewnętrznej oraz obciążenia silnika,wtedy chłodnica do szczęścia nie jest za bardzo potrzebna ,a przez to i zimna jest
Zresztą tak jak kolega wyżej pisze,obstawiam też powietrze gdzieś w układzie.

[Rekin]

Jestem znów dumny z mojej Magdaleny , ale do rzeczy otóż cały czas bałem się odkręcić korek od chłodnicy na roboczej temperaturze silnika ale tak mi nie dawało to spokoju i bardzo ostrożnie spróbowałem przy odkręcaniu korka chłodnicy usłyszałem lekkie psyk jak uleciało powietrze , więc myślę czy to czasem nie zapowietrzony lub mały stan płynu w chłodnicy bo w innym wypadku przy pełnym stanie płynu nie skończyło by się wydaleniem tylko powietrza , ale do rzeczy zerkam w otwór chłodnicy a tam nie widać płynu nic nie pociekło zacząłem dolewać powoli płyn nie wchodziły wielkie ilości płynu ale zaczął wyraźnie schodzić i bombelkować , tak więc dolałem może ze dwie setki maksymalnie , wszystko robiłem na włączonym silniku i co jakiś czas gazowałem do około 3 tys obrotów kiedy już płynu nie zasysało zakręciłem korek i zabrałem się za testy ogrzewania i co wszystko wróciło do normy można się usmażyć , ach ta moja Madzia , myślę że za jakiś czas ogrzewanie znów nie zniknie .. Pozdrawiam i dziekuję za pomoc

I moje obawy się potwierdziły , otóż znów szwankuje mi ogrzewanie tym razem nie jest jak poprzednio kilka postów wyżej pisałem , ale również zanika ogrzewanie nie całkiem jak poprzednio lecz na dystansie około 15 km w pierwszej fazie jazdy wszystko ok grzało , następnie wyraźnie poczułem jak zanika nie że całkiem zimne leczy niestety tylko takie letnie temperatura silnika robocza , czyżby dalej zapowietrzone ? Kiedy przyjechałem pod domem podniosłem maskę lekko próbowałem odkręcać korek od chłodnicy ale wyraźnie czułem jak chce chlusnąć płyn więc nie odkręciłem następnie wąż lewa strona góra zimny jak diabli .. Co jeszcze należał by sprawdzić ?

[2Ya]

Termostat
Ponadto proponuje spróbować odpowietrzyć w najwyżej położonym punkcie obiegu – przelać płyn poprzez układ.