Immobiliser i różne problemy z nim związane.
Przepływka nie sądzę, ponieważ jak odepniesz na zdrowym silniku ją to auto zacznie się dławić aż w końcu "złapie oddech" i chodzi w miarę równo.
Skoro sprawdziliście że to transponder to raczej pozostałbym przy tym, koszt dorobienia nowego kluczyka to jakieś 150zł, oczywiście +/–.
Tylko teraz się zastanawiam, skoro masz uszkodzony transponder i masz tylko jeden kluczyk to chyba może być problem z pobraniem danych z pamięci kluczyka... więc być może koszta się zwiększą, nie znam aż tak na tym to są tylko moje hipotezy:)
Skoro sprawdziliście że to transponder to raczej pozostałbym przy tym, koszt dorobienia nowego kluczyka to jakieś 150zł, oczywiście +/–.
Tylko teraz się zastanawiam, skoro masz uszkodzony transponder i masz tylko jeden kluczyk to chyba może być problem z pobraniem danych z pamięci kluczyka... więc być może koszta się zwiększą, nie znam aż tak na tym to są tylko moje hipotezy:)
Mazda 323F BA 1.8 16V BP '98
witam
poszukuje pilnie elektryka samochodowego z rzeszowa
posiadam mazde 626 ge 1.8 1993 b/g
2 dni temu wróciłem z bieszczad objechała bez problemu paliła i nic się nie działo
jakże było moje zdziwienie kiedy dzisiaj rano nie odpaliła
a wyglądało to tak: posiadam immobilajzer koło stacyjki żeby uruchomić silnik trzeba przyłożyć pestkę od kluczyka do immobilajzerka i wtedy mogę uruchomić zapłon i tak przekręcam zapłon i tu dyskoteka na desce rozdzielczej migają kontrolki spod maski słyszę trrrrrrrryyyyyy trrrrryyyyyyyyy spróbowałem 3 razy uruchomić silnik bez skutku do roboty pojechałem autobusem
wyciągnąłem aku na noc z myślą że to pomoże choć wątpie
czy ma ktoś pomysł co mógłbym i czy mogę coś zrobić bez pomocy elektryka lub może ktoś kto jest z rzeszowa może mi pomóc
bardzo proszę o pomoc
poszukuje pilnie elektryka samochodowego z rzeszowa
posiadam mazde 626 ge 1.8 1993 b/g
2 dni temu wróciłem z bieszczad objechała bez problemu paliła i nic się nie działo
jakże było moje zdziwienie kiedy dzisiaj rano nie odpaliła
a wyglądało to tak: posiadam immobilajzer koło stacyjki żeby uruchomić silnik trzeba przyłożyć pestkę od kluczyka do immobilajzerka i wtedy mogę uruchomić zapłon i tak przekręcam zapłon i tu dyskoteka na desce rozdzielczej migają kontrolki spod maski słyszę trrrrrrrryyyyyy trrrrryyyyyyyyy spróbowałem 3 razy uruchomić silnik bez skutku do roboty pojechałem autobusem
wyciągnąłem aku na noc z myślą że to pomoże choć wątpie
czy ma ktoś pomysł co mógłbym i czy mogę coś zrobić bez pomocy elektryka lub może ktoś kto jest z rzeszowa może mi pomóc
bardzo proszę o pomoc
- Od: 21 maja 2009, 14:19
- Posty: 41
- Skąd: rzeszów
- Auto: mazda 626 1.8 B/G 1993
mazda 626 1.8 B/G 1994
Miałem coś podobnego że nie chciała mi odpalić pewnego razu i takie tykanie głośne z pod maski słyszałem doszedłem z reszta słychać było że to przekaźnik świec, nie mógł otrzymać prądu dla siebie tak jak by się zaciął, odrzuciłem rozładowanie akumulatora ponieważ był nowiutki, ale sprawdziłem napięcie i co?? akumulator padł.. wszystko migało itd na desce i takie trrrrryyyykaaaaannnnieee było słychac. Wyciągnąłem akumulator z drugiego auta i odpaliła madzia na dotyk 
Witam serdecznie,
Mam taki problem, mam mazde 323f 1.5 + LPG z 98 r. podczas jazdy auto zgasło i już nie odpaliło ani na benzynie ani na gazie. Elektryk stwierdził, że prawdopodobnie posypał mi sie komputer, więc kupiłem używany. Zamontowałem i wyskoczył problem immo sie zaświeca i autko nie odpala. Czytałem cały wątek i nie wiem czy wystarczy odpiąć akumulaltor na 6-12 godzin probować zresetować komputer. Jeździłem po elektrykach i doszli do wniosku ze to napewno komputer jest zablokowany. Jak to rozblowować z immo
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Mam taki problem, mam mazde 323f 1.5 + LPG z 98 r. podczas jazdy auto zgasło i już nie odpaliło ani na benzynie ani na gazie. Elektryk stwierdził, że prawdopodobnie posypał mi sie komputer, więc kupiłem używany. Zamontowałem i wyskoczył problem immo sie zaświeca i autko nie odpala. Czytałem cały wątek i nie wiem czy wystarczy odpiąć akumulaltor na 6-12 godzin probować zresetować komputer. Jeździłem po elektrykach i doszli do wniosku ze to napewno komputer jest zablokowany. Jak to rozblowować z immo
Pozdrawiam
-
jarek.s85
Witam!
Mój kluczyk od Mazdy 323f był toche pekniety, ale działał więc nic nie dorabiałam. Dziś niestety polowa mojego kluczyka została w drzwiach auta. Auto kupiłam niedawno i nie wiem co teraz zrobic bo moj zapasowy kluczyk otwiera auto ale go nie odpala. Gdzie mozna dorobic kluczyk? ile to bd kosztowało? Jestem z okolic Torunia.
Z gory dziekuje
Mój kluczyk od Mazdy 323f był toche pekniety, ale działał więc nic nie dorabiałam. Dziś niestety polowa mojego kluczyka została w drzwiach auta. Auto kupiłam niedawno i nie wiem co teraz zrobic bo moj zapasowy kluczyk otwiera auto ale go nie odpala. Gdzie mozna dorobic kluczyk? ile to bd kosztowało? Jestem z okolic Torunia.
Z gory dziekuje
-
Iza88
Marcys323c napisał(a):2. Istnieje coś takiego jak KABEL SERWISOWY, jak nam zdechnie mazda w szwecji a wieziemy ciasto dla babci do polski to powodzenia rzyczę z dorabianiem kluczyków za 10.0000zł wymianów kompa w trasie itp.
Kabel Serwisowy własnie służy do tego aby pozbyć sie jakiej kolwiek elektroniki podczas trasy i problemu natury elektronicznej, należy go zewrzeć z masą auta! wtedy bajery typu immo i kazde inne zwiazane z komputerem (nie mowie o ELEKTRYCZNYCCH SZYBACH ) powinny przestać działać.
gdzie się znajduje ten magiczny kabelek serwisowy ?
u mnie po ulewnych deszczach, auto nie odpaliło i pierwsze co -to pomyślałem że wilgoć jest na kablach wysokiego napięcia, bo silnik kręcił ale brak było zapłonu, a czerwona kontrolka(ta z kluczykiem-immobilaiser) nie paliła się po rozruchu jak wcześniej.
Więc rozwinąłem przedłużacz 220v, podłączyłem farelkę, i ją włożyłem pod maskę na silnik.
Pochodziła tak z 20 minut, zwinąłem sprzęt, kluczyk w stacyjkę i ...odpalił bez problemu...
Tak pojeździłem sobie tydzień.
Dziś sytuacja się powtórzyła, lecz zauważyłem że po którymś przekręceniu pojawiła się dopiero kontrolka z kluczykiem- ledwo się zapalając.Tym razem wyciągnąłem kable zapłonowe i osuszyłem suszarką, zamontowałem i dalej brak zapłonu.
Przeczytałem na www.mazdaforum.com że można zrobić test :
-kluczyk w pozycji zapłon start na 2 sekundy i zwolnić go do pozycji wcześniejszej i odczekać tym razem 2min, i powinna zacząć migać czerwona kontrolka(z kluczykiem) informując nas sygnałem świetlnym o nr.kodu-błędu, kodów jest 7( 1,2,3,11,21,24,30)
– trzy krótkie błyski to kod 3,
-dwa długie i cztery krótkie to kod 24, itd),
u mnie nie zabłysnęła kontrolka, ale za to odpalił silnik.Wyłączyłem go i chciałem ponownie odpalić i nie dał rady, tylko kręcił, ale jak poprzednio brak zapłonu.
Więc przekręciłem kluczyk w pozycje, gdzie wszystkie kontrolki się palą,i poczekałem aż zgasną i jeszcze chwilkę odczekałem(razem może ze 2min), wtedy zapłon i silnik odpalił bez niczego, a i kontrolka immobilisera się zpaliła na sekundę przy zapłonie i zgasła -tak jak to miało miejsce zanim usterka wystąpiła.Za każdym razem przy takim postępowaniu silnik odpalał i jechałem, inne postępowanie typu kluczyk w stacyjkę i odpalanie od razu nie skutkowało odpaleniem silnika.
I tak za każdym razem.
Więc rozwinąłem przedłużacz 220v, podłączyłem farelkę, i ją włożyłem pod maskę na silnik.
Pochodziła tak z 20 minut, zwinąłem sprzęt, kluczyk w stacyjkę i ...odpalił bez problemu...
Tak pojeździłem sobie tydzień.
Dziś sytuacja się powtórzyła, lecz zauważyłem że po którymś przekręceniu pojawiła się dopiero kontrolka z kluczykiem- ledwo się zapalając.Tym razem wyciągnąłem kable zapłonowe i osuszyłem suszarką, zamontowałem i dalej brak zapłonu.
Przeczytałem na www.mazdaforum.com że można zrobić test :
-kluczyk w pozycji zapłon start na 2 sekundy i zwolnić go do pozycji wcześniejszej i odczekać tym razem 2min, i powinna zacząć migać czerwona kontrolka(z kluczykiem) informując nas sygnałem świetlnym o nr.kodu-błędu, kodów jest 7( 1,2,3,11,21,24,30)
– trzy krótkie błyski to kod 3,
-dwa długie i cztery krótkie to kod 24, itd),
u mnie nie zabłysnęła kontrolka, ale za to odpalił silnik.Wyłączyłem go i chciałem ponownie odpalić i nie dał rady, tylko kręcił, ale jak poprzednio brak zapłonu.
Więc przekręciłem kluczyk w pozycje, gdzie wszystkie kontrolki się palą,i poczekałem aż zgasną i jeszcze chwilkę odczekałem(razem może ze 2min), wtedy zapłon i silnik odpalił bez niczego, a i kontrolka immobilisera się zpaliła na sekundę przy zapłonie i zgasła -tak jak to miało miejsce zanim usterka wystąpiła.Za każdym razem przy takim postępowaniu silnik odpalał i jechałem, inne postępowanie typu kluczyk w stacyjkę i odpalanie od razu nie skutkowało odpaleniem silnika.
I tak za każdym razem.
- Od: 25 wrz 2010, 00:59
- Posty: 74
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda MPV II 99r 2,0 benzyna
Witam,
Mam problem, wsiadam do mojej trójki ( 2004 r 1,6 benzyna ) wkładam kluczyk, wszystkie zegary się elegancko odpalają, przekręcam kluczyk żeby odpalić auto i wszystko gaśnie, jakby ktoś akumulator wyciągnął, nic nie działa, nawet pilot przy kluczyku. Po jakichś 10 sek, otwieram drzwi – zamykam i prąd wrócił. Stało się tak 3 razy w ciągu miesiąca, co dziwne zawsze w tym samym miejscu po 10 minutowy postoju, dzięki Bogu nigdy podczas jazdy.
Co to może być???
Mam problem, wsiadam do mojej trójki ( 2004 r 1,6 benzyna ) wkładam kluczyk, wszystkie zegary się elegancko odpalają, przekręcam kluczyk żeby odpalić auto i wszystko gaśnie, jakby ktoś akumulator wyciągnął, nic nie działa, nawet pilot przy kluczyku. Po jakichś 10 sek, otwieram drzwi – zamykam i prąd wrócił. Stało się tak 3 razy w ciągu miesiąca, co dziwne zawsze w tym samym miejscu po 10 minutowy postoju, dzięki Bogu nigdy podczas jazdy.
Co to może być???
-
Dominik10
Dzięki Jasiu, dzisiaj wszystko opędzluje papierkiem ściernym elegancko, i za kilka dni dam znać czy pomogło
Pozdro
Pozdro
-
Dominik10
Po wymianie akumulatora na nowy nie mogę uruchomić samochodu-miga kontrolka od immobilizera, rozrusznik nie kręci. Próbowałem drugim kluczykiem-to samo. Jak myślicie, da się coś zrobić, czy muszę holować auto do serwisu?
- Od: 12 cze 2009, 20:32
- Posty: 439
- Skąd: Radom
- Auto: mazda 3 1,6 DI 2006 HB-była.
Jest... toyota
Czy da się w 3-ce samemu zakodować immo? Słyszałem, że gdy jest dwa oryginalne kluczyki to tak. Czty ktoś wie jak to zrobić, lub podrzuci jakiś link? Pomoc pilnie potrzebna, bo bede musiał donleona do aso mazdy cholować...

Kurde, nikt tu nie zagląda chyba...
Dziś już mija trzy dni od zamieszczenia postu, tu naprawdę nikt nie zagląda, ale
...



Kurde, nikt tu nie zagląda chyba...
Dziś już mija trzy dni od zamieszczenia postu, tu naprawdę nikt nie zagląda, ale

Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Skoro we właściwym dziale nie ma odzewu, więc piszę tutaj.
Przez załączający się immo nie mogę odpalić auta. Nie upuściłem kluczyka, nie kradnę własnego auta.... zgasiłem na stacji silnik by zatankować i nie mogę już odpalić.
Postanowiłem się tym pobawić i po kilku dniach stania auta na mrozie..... odpaliło. Potem zgasiłem, żeby pobawić się stacyjką, żeby problem nie spotkał mnie w przyszłości i nie zdążyłem jeszcze niczego odkręcić.... auto nie odpala, przez immo. Nie wiem co to jest. Podejrzewam, że gdzieś w sterowniku jest jakieś zwarcie lub się po ludzku spier*lił, że nie czyta kluczyka. Wymontowałem to coś. Mała czarna kostka 2x3cm do której dochodzi cienki czarny przewód od plastikowego kółka na stacyjce (tego z napisami ON i START) i grubszy biały przewód zakończony kostką. Rozebrałem tą puchę ale kable i płyta wydają się być ok. Macie jakieś remedium? Czy można to jakoś wymienić (podejrzewam, że nie bo są kody). Jak mogę się z tym uporać?
Przez załączający się immo nie mogę odpalić auta. Nie upuściłem kluczyka, nie kradnę własnego auta.... zgasiłem na stacji silnik by zatankować i nie mogę już odpalić.
Postanowiłem się tym pobawić i po kilku dniach stania auta na mrozie..... odpaliło. Potem zgasiłem, żeby pobawić się stacyjką, żeby problem nie spotkał mnie w przyszłości i nie zdążyłem jeszcze niczego odkręcić.... auto nie odpala, przez immo. Nie wiem co to jest. Podejrzewam, że gdzieś w sterowniku jest jakieś zwarcie lub się po ludzku spier*lił, że nie czyta kluczyka. Wymontowałem to coś. Mała czarna kostka 2x3cm do której dochodzi cienki czarny przewód od plastikowego kółka na stacyjce (tego z napisami ON i START) i grubszy biały przewód zakończony kostką. Rozebrałem tą puchę ale kable i płyta wydają się być ok. Macie jakieś remedium? Czy można to jakoś wymienić (podejrzewam, że nie bo są kody). Jak mogę się z tym uporać?
- Od: 6 paź 2009, 00:40
- Posty: 19
- Skąd: Bełchatów/Łódź
- Auto: 323f BA 1.8 115KM 97r
Hm... Moge sie tez podpiac pod temat poniwaz mam podobny problem ktory prezentuje sie nastepujaco ... Na zupelnie zimnym silniku silnik odpala od strzalu nie ma zadnych problemow natomiast po przejechaniu krotkiego odcinka np kilometr gdzie samochod nie zdarzy sie zagrzac nie moge odpalic samochodu
przekracm stacyjke do odpalenia i zapala mi sie Imo i nie moge odpalic samochodu musze go dlugo krecic i dopiero zaskoczy i odpali
Natomiast gdy samochod sie juz odpowiednio zagrzeje to nie ma problemu z odpaleniem samochodu co to moze byc ? Dodam ze zdarzylo mi sie 2 razy ze samochod zgasl mi zupelnie bez przyczyny w trakcie jazdy
Powoli wykancza mnie ta zima
((
- Od: 25 sty 2010, 23:40
- Posty: 30
- Skąd: Tychy
- Auto: 323F BA 1.8 1996 LPG
Wszyscy pisza o problemach ale jak ktos naprawi nikt nie pisze . Faktycznie to forum to do pupy.
-
bodix
bodix napisał(a):Wszyscy pisza o problemach ale jak ktos naprawi nikt nie pisze . Faktycznie to forum to do [tiiit].
Krytykować to jest łatwo szczególnie będąc "anonimowym" i też bez jakiegokolwiek wkładu w to Forum.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości