u mnie bez grzechu 15-sty miesiąc, na liczniku ok. 47 tysięcy i nic! Nie wiem, czy to słoń na ucho mi nadepnął a może mało wrażliwy jestem gdyż nie dochodzą do mego ucha niepokojące stuki i puki, również nie zauważam jakiś mniej lub bardziej rażących zachowań podczas jazdy… z upierdliwych spraw, to na wiosnę niechciana wymiana fabrycznych półrocznych opon letnich – Dunlop Sport 2050 okazało się, że w jednej tkwił bolec (teraz mam 3 na zbyciu… ewentualnie 1 do nabycia
Po wymianie na nowe miałem przez moment problem z ściąganiem auta w prawo! Sprawa została rozwiązana po przez przełożenie przód na tył, a następnie zamiana przednich lewo-prawo. W mojej opinii to raczej winna po stronie opon niż auta, widocznie któraś nie dopracowana była… no nie wiem! Zobaczę po tej zimie jak będzie.
W M6 czuję się komfortowo, jeździ mi się super a moc, której się przed kupnem obawiałem teraz kusi, oj kusi i to z właściwą sobie mocą… spalane ogóle do tej pory – 7,6 tj. liczba kilometrów przejechanych do liczby wlanego paliwa. Oczywiście jakby się uprzeć można by się doszukiwać mankamentów a to w wykonaniu, a to w użytych materiałach itp. Nie jestem uparty i nie zrobię tego za to cieszę się, że nie miałem do tej pory tak jak w poprzednim aucie powrotów na lawecie!
Przy okazji pytanie (ew. prośba o przekierowanie) chodzi o spryskiwacze reflektorów: otóż system jest taki – przy każdym drugim spryskaniu szyby przedniej uruchamia się spryskiwacze reflektorów. Moje pytanie brzmi: czy można czasowo wyłączyć owe spryskiwacze reflektorów i jak?
Chodzi mi tu głównie o czas zimowy. Pytam, bo w zeszłą zimę miałem raz tak, że musiałem użyć spryskiwaczy przy dość znaczącym mrozie (oczywiście odpowiedni płyn był) i jeden z spryskiwaczy reflektorów nie zdążył się schować, bo śnieg z płynem zamarzł momentalnie. Dopiero po zajechaniu na miejsce to zauważyłem, po delikatnym oczyszczeniu również delikatnie wsunąłem na miejsce. Po za tym przy tych spryskiwaczach płyn znika bardzo szybko.
Pozdrawiam