świeca wykręciła się z gwintem 323f 1.8 16v

Postprzez Markiz » 20 lis 2010, 18:33

Prawda jest tak, że obecnie mechanicy używają takich zestawów prawie cały czas, bo komu by się chciało głowicę targać za 200 zł. Jeśli chce się to zrobic dobrze to bez problemu da się radę. Otwór po świecy powiększamy o 2 mm – 3 mm. Mając już wywiercony duzy otwór, ten nazwijmy " wiertło- gwintownik " idzie po śladzie i ciężko jest go poprowadzic pod innym kątem. Potem wkręcamy tulejke na świecę, smarujemy dobrym klejem do gwintów i jest cacy. Jeśli nie użyje się kleju, to razem ze świecą wykreca się tulejka ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez Michel » 20 lis 2010, 18:46

Właśnie jak napisałeś, otwór powiększamy o 2 mm. Aluminium to delikatny materiał, ale i tak gwintownikiem tego nie zrobisz, musisz pierw rozwiercić wiertłem o milimetr cieńszym niż nowy gwint.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez gogo » 21 lis 2010, 00:09

Dziurę trzeba wiercić musowo
Musi palić.... GogoMech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2008, 20:59
Posty: 264
Skąd: Giżycko
Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI

Postprzez wnenker » 21 lis 2010, 14:50

jednak madzie oddaje w ręce mechanika... lepiej zapłacić te 100 zł i będzie zrobione elegansio niż zaoszczędzić trochę kasy a zepsuć robotę
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2010, 19:34
Posty: 40
Skąd: Krzyszkowice / Myślenice
Auto: Mazda "Madzia" 323f 1.8 16v SOHC+LPG 1991r

Postprzez Markiz » 21 lis 2010, 19:19

gogo napisał(a):Dziurę trzeba wiercić musowo

Zgodnie ze sztuka pewnia tak ;) Ale w praktyce aluminium jest tak miekkie, że gwintownik radzi sobie bez specjalnego oporu.robiłem to już kilkanaście razy i problemów dotychczas nie było ;) Co innego w stali :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez Michel » 21 lis 2010, 21:25

Markiz, napisałeś, że robiłeś to kilkanaście razy, więc wiesz jak to zrobić bez problemów, ale ktoś kto robi to pierwszy raz raczej narobi sobie problemów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez Markiz » 21 lis 2010, 21:31

:P może i racja, choć to naprawdę nic trudnego ;)
Z ciekawostek, to pamiętam kiedyś gościa któremu w nubirce świeca wyskakiwała. Koles wkręcił święcę owijając jej gwint druciakiem do zmywania. Niezły patent hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez wnenker » 3 gru 2010, 19:39

po długim oczekiwaniu "Madzia" naprawiona;] niestety zabawa kosztowała 150zł:( no ale dwie dziury zrobione bo okazało się ze jeszcze jedna dziura jest w nie najlepszej kondycji... w tej cenie jeszcze sprawdził hamulce oraz przedmuchał nagrzewnice i zalał chłodnice nowym płynem który ja kupiłem:) jak uważacie dużo zapłaciłem za taką robotę?? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2010, 19:34
Posty: 40
Skąd: Krzyszkowice / Myślenice
Auto: Mazda "Madzia" 323f 1.8 16v SOHC+LPG 1991r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323