Honda Civic V Sedan Opinie
Strona 1 z 1
Witam wszystkich.
Za jakiś czas będę szukał auta i po głowie mi chodzą 2 modele (oprócz mazdy) zastanawiam się nad Civikiem V gen w sedanie (5cio drzwiowy). Jeśli ktoś ma/miał niech coś napisze od siebie. Czy gabarytowo jest dużo większy od 323f BA i od BMW e30? (z bmw zaczynałem...).
Pozdrawiam i czekam na Wasze wypowiedzi.
Krzysiek.
Za jakiś czas będę szukał auta i po głowie mi chodzą 2 modele (oprócz mazdy) zastanawiam się nad Civikiem V gen w sedanie (5cio drzwiowy). Jeśli ktoś ma/miał niech coś napisze od siebie. Czy gabarytowo jest dużo większy od 323f BA i od BMW e30? (z bmw zaczynałem...).
Pozdrawiam i czekam na Wasze wypowiedzi.
Krzysiek.
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
honda jest 20 cm dłuższa i bagażnik ma 40 litrów większy od 323f ba, tak więc gabarytowa nie ma wielkich różnic, ta sama klasa, na tylnej kanapie może być bardziej przestronna (w końcu to sedan, 323f ba to hatchback). Honda jest lżejsza od mazdy, co przekłada się na lepsze osiągi, mowa tu o 1.5 hondy i mazdy. Natomiast jeżeli porównujemy wnętrze i linie to wg mazda wygrywa z dużą przewagą. Jeździłem taką hondą i w środu jest ubogo... w maździe cudów też nie ma ale wg dużo bardziej przyswajalny. Co do bmw e30 to nie będę się wypowiadał bo tylko raz w życiu jeździłem i to wersji coupe.
o to właśnie mi chodziło
co racja to racja, że w Civic-u w środku taką skromnością zaciąga, ale dla chcącego nic trudnego(ładne pokrowce + boczki+ inne duperele) i też można stworzyć coś przyjemnego.
Jak by nie patrzeć takiego Civic-a można dorwać troszke taniej, ale rocznikowo jest starszy.
Efka ma jednak w sobie to "coś" tylko że kumpel miał taką i mu się sypała, piła olej i tak mnie to zraża do niej... (napalony pojechał i kupił padake
...)
Ciężki wybór, piszcie coś więcej
co racja to racja, że w Civic-u w środku taką skromnością zaciąga, ale dla chcącego nic trudnego(ładne pokrowce + boczki+ inne duperele) i też można stworzyć coś przyjemnego.
Jak by nie patrzeć takiego Civic-a można dorwać troszke taniej, ale rocznikowo jest starszy.
Efka ma jednak w sobie to "coś" tylko że kumpel miał taką i mu się sypała, piła olej i tak mnie to zraża do niej... (napalony pojechał i kupił padake

Ciężki wybór, piszcie coś więcej
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
To co napisał Buczos to święta prawda. Osobiście polecam Hondę jeżeli patrzeć na osiągi i trwałość (miałem civica V – zacne autko) jeżeli patrzeć na wygląd Efka jest ładniejsza. Moich dwóch kumpli też miało Efki które się sypały więc to chyba nie przypadek
powodzenia!
- Od: 30 cze 2010, 22:18
- Posty: 173
- Skąd: Rybnik
- Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP
WarunekPL napisał(a):Efka ma jednak w sobie to "coś" tylko że kumpel miał taką i mu się sypała, piła olej i tak mnie to zraża do niej..
Oj na Hondy tez uważaj
moim zdaniem co nie jest bujdą wyssaną z palca jest fakt, że prawie każde starsze auto które nie było szanowane bez remontu silnika wciąga smarowidło. Kupowanie używanego to loteria... A nawwet jak i zagadasz ze sprzedającym aby silnik przed ogledzinami był zimny to też dymka może nie puścić bo doktorek na to nie pozwoli. Kilku znajomych ma Hondy i nie narzekają. Dla innego w maździe tak pier***ną gaz że maske podniosło, ale to wina lipnej instalacji.
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
nigdy nie mialem z5 to sie nie bede wypowiadal na jego temat... ale wiem iz: BP w BG, ditd w BJ i BP w NB od konsumpcji oleju raczej stronia, natomiast D16w jest nalogowcem – jak se nie siorbnie polowki za "talzena" to jestem sklonny pomyslec ze sie zepsul
o beemce raczej zapomnij w tym przedziale cenowym – bedzie szrot a za ladny egzemplaz e30 to naszykuj od 15k w gore
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
o beemce raczej zapomnij w tym przedziale cenowym – bedzie szrot a za ladny egzemplaz e30 to naszykuj od 15k w gore
bartezm napisał(a):ale wiem iz: BP w BG, ditd w BJ i BP w NB od konsumpcji oleju raczej stronia, natomiast D16w jest nalogowcem – jak se nie siorbnie polowki za "talzena" to jestem sklonny pomyslec ze sie zepsul![]()
o beemce raczej zapomnij w tym przedziale cenowym – bedzie szrot a za ladny egzemplaz e30 to naszykuj od 15k w gore
mogłbyś napisac jakoś tak bardziej przystępnie

aa bmw hmm źle mnie zrozumieliście miałem taką E30 ale teraz brat nią jeździ i po prostu chciałem gabarytami do niej porównac bo nigdy nie widziałem obok siebie BMW E30, Mazdy 323F i Civic-a V w sedanie
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
No dziwne... mi udało się kupić d15b2, ma przejechane aktualnie 240k km i nie wciąga ani grama oleju mimo, że wskazówka jest czasami na czerwonym polu, jeździ na półsyntetyku mobila. Jakie kupisz takie masz. O ile wersję 1.5 można kupić w ładnym stanie w rozsądnych pieniądzach to za 1.6 płaci się jak za zboże, no ale coś za coś, i przeważająca większość ma za sobą poważne wypadki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
WarunekPL napisał(a):mogłbyś napisac jakoś tak bardziej przystępniebo po tych skrótach nic nie czaje
![]()
to auta z mojego podpisu
bg – 323 – model do 94 silnik BP – 1,8 (sohc) przebieg ponad 0,5mln z czego 300tys na gazowni... oleju nie bral viewtopic.php?f=312&t=92462
bj – 323 – 99 rok – to czerwone obok przy sprzedazy miala najechane 430tys... oleju nie brala...(2l TD)
viewtopic.php?f=312&t=92463
nb – dokladnie nb fl – mx5 – 1,8 dohc
viewtopic.php?f=316&t=81607
d16w... –> honda viewtopic.php?f=320&t=92461
olej zre i to sporo
mam do pracy jeszcze focusa w dieslu – 330tys – od wymiany do wymiany nie dolewam...
Bardzo ładnie to wszystko ująłeś:)
W sumie to jestem podobnego zdania że w miare możliwości lepiej jest mieć co naj mniej 2 auta tańsze (nie znaczy gorsze) niż jedno droższe.
W tym właśnie tkwi sęk że na początek szukam auta, które pomoże w pracy i na które nie będę musiał wykładać kasy żeby jeździło, a wręcz odwrotnie- ma mi pomagać a nie przeszkadzać
także piszcie i w miarę możliwości doradzajcie
Ps. Patrząc na wykres dobrze, że rozgladam sie japońcem:)
http://moteo.pl/news/Najmniej-awaryjne- ... e-auta-423
a co powiecie na temat Toyoty np? Corolla seria e10 oraz Audi 80
W sumie to jestem podobnego zdania że w miare możliwości lepiej jest mieć co naj mniej 2 auta tańsze (nie znaczy gorsze) niż jedno droższe.
W tym właśnie tkwi sęk że na początek szukam auta, które pomoże w pracy i na które nie będę musiał wykładać kasy żeby jeździło, a wręcz odwrotnie- ma mi pomagać a nie przeszkadzać
także piszcie i w miarę możliwości doradzajcie
Ps. Patrząc na wykres dobrze, że rozgladam sie japońcem:)
http://moteo.pl/news/Najmniej-awaryjne- ... e-auta-423
a co powiecie na temat Toyoty np? Corolla seria e10 oraz Audi 80
Ostatnio edytowano 16 lis 2010, 13:06 przez WarunekPL, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
WarunekPL napisał(a):dzięki za zainteresowanie![]()
napisz do jakich celow bedziesz uzywac auta, ile km rocznie wykrecisz, wiecej w miescie czy na trasie, masz duza rodzine (ze potrzebujesz miejsce) i jaki budzet zakladasz? na auto i na doprowadzenie do stanu uzywalnosci po kupnie?
Potrzebne mi bedzie (jak narazie) do pracy (i tak gdzieś "podjechać i się pokręcić")– czyli stół składany do masażu (masuje ludzi u klienta w domu i auto jest niezbędne, bo lekkie to to nie jest i gabarytami jest dość spore)– od czegoś trzeba zacząć
Przestrzeń nie jest potrzebna duża, ale po prostu z doświadczenia wiem, że 5cio drzwiowe są o wiele bardziej wygodne i praktyczne a zarazem nie chciałbym dużego auta (kupetki mają w sobie też coś
)
Nie wiem ile rocznie bede nim wykręcał, ale na pewno nie tyle co ludzie którzy śmigają na trasie po autostradach...
Rodziny nie mam, ale jak już wyżej pisałem nawet z dziewczyną i znajomkami gdzieś wyskoczyć to 5cio drzwiowe są bardziej praktyczne. Nie to że się nasrałem na sedana, bo jak sie trafi jakaś okazja 3 drzwiowa to zapewne bym ją kupił, ale puki co szukałbym "wielodrzwiowego"
hmm a co do budżetu to na dzień dzisiejszy mam 3 koła, ale twardo zbieram. Myślę, żę ok 5 tysi bym przeznaczył na autko + ok tysiąca na ogarnięcie go. Wiem, że to niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć bo jak pisałem- auto ma mi pomóc w zarabianiu i karierze
Mam nadzieje, że w miarę "rozumnie" się wypowiedziałem (jak coś to poprawie/wytłumacze jesli będą niejasności) i Wy w maire swoich możliwości mi pomożecie/doradzicie
Serdecznie pozdrawiam, Krzysiek.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Przestrzeń nie jest potrzebna duża, ale po prostu z doświadczenia wiem, że 5cio drzwiowe są o wiele bardziej wygodne i praktyczne a zarazem nie chciałbym dużego auta (kupetki mają w sobie też coś

Nie wiem ile rocznie bede nim wykręcał, ale na pewno nie tyle co ludzie którzy śmigają na trasie po autostradach...
Rodziny nie mam, ale jak już wyżej pisałem nawet z dziewczyną i znajomkami gdzieś wyskoczyć to 5cio drzwiowe są bardziej praktyczne. Nie to że się nasrałem na sedana, bo jak sie trafi jakaś okazja 3 drzwiowa to zapewne bym ją kupił, ale puki co szukałbym "wielodrzwiowego"
hmm a co do budżetu to na dzień dzisiejszy mam 3 koła, ale twardo zbieram. Myślę, żę ok 5 tysi bym przeznaczył na autko + ok tysiąca na ogarnięcie go. Wiem, że to niewiele, ale od czegoś trzeba zacząć bo jak pisałem- auto ma mi pomóc w zarabianiu i karierze
Mam nadzieje, że w miarę "rozumnie" się wypowiedziałem (jak coś to poprawie/wytłumacze jesli będą niejasności) i Wy w maire swoich możliwości mi pomożecie/doradzicie

Serdecznie pozdrawiam, Krzysiek.
- Od: 5 lis 2010, 19:51
- Posty: 133
- Skąd: Łapy
- Auto: M5 CR 2009r,
2.0B+LPG 146 KM
WarunekPL napisał(a):Myślę, żę ok 5 tysi bym przeznaczył na autko + ok tysiąca na ogarnięcie go.
To raczej w tych pieniądzach nie znajdziesz zadbanej "olejo-odpornej" 323F ba
buczos napisał(a):w tych pieniądzach nie znajdziesz zadbanej "olejo-odpornej" 323F ba
oj obawiam sie iz buczos ma racje. Co do pytania o "masowoz" –> to masz PW
WarunekPL napisał(a):i znajomkami gdzieś wyskoczyć to 5cio drzwiowe są bardziej praktyczne.
tym sie nie sugeruj – auto kupujesz dla siebie, nie dla znajomych.
NIe napalaj sie tez na auta sprowadzone na "alledrogo" i "otoszrot" bo dziwnym trafem podobne egzemplaze na zachodzie sa drozsze niz w polsce. Sa ludzie (na forum) ktorzy sciagaja auta na zamowienie z zachodu i tu masz odrobine pewniejsze zrodlo, bo kupujesz sam (jedziesz na wycieczke) i ogladasz auto u wlasciciela. A potem sam decydujesz czy cofac licznik czy nie
pomysl jeszcze nad almera i corolka – moze nie sa za ladne ale rowniz bezawaryjne
bartezm napisał(a):NIe napalaj sie tez na auta sprowadzone na "alledrogo" i "otoszrot" bo dziwnym trafem podobne egzemplaze na zachodzie sa drozsze niz w polsce.
Potwierdzam
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości