Sworzeń wahacza – ile można jechać na zepsutym?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez wielki » 20 lis 2009, 00:05

alk80 napisał(a):Edit : to nie sworzeń mi puka, gorzej – to przegub wewnętrzny :/


1) Czym się właściwie różni przegub wewn od zewn ?
Mechanik stwierdził, że mam wymienić przegub. W hurtowni nie widzę, żeby je dzielili na zewn i wewn a czytając forum zauważyłem taki podział.

2) NKN jak sądzę to dobry wybór?
Znalazłem dwa modele NKN, dwie różne ceny, ale przy żadnym z opisów nie wspominają o ABS. Jest opcja, że nie nadają się do wersji z ABSem? Ja właśnie taką Mazdę mam. Muszę koniecznie szukać przegubów do wersji z ABS?
Początkujący
 
Od: 21 paź 2008, 22:59
Posty: 14
Skąd: Łódź
Auto: 626 GF, 2.0 16V, SEDAN, '98

Postprzez wielki » 20 lis 2009, 00:10

Riki napisał(a):
alk80 napisał(a):Riki w GF/GW jest prasowany na wieloklinie i zapinany segerem, można spokojnie wymieniać
u mnie na wszelki wypadek żeby nie miał na bank luzów to spawli go punktowo w 3 miejscach
po co wymieniać cały wahacz pytajnik żeby mieć potem kłopot z "pływającą" zbieżnością !


alk80 napisał(a):chyba że czytając "wymienić sworzeń" masz na myśli regeneracje starego


ehh... w takim razie wyłączam się z dyskusji <jelen>


Co miałeś na myśli? Kolejny mechanik zaproponował mi spawanie w 3 punktach. Dlaczego to jest niezalecane?

PS. Po wymianie samego sworznia wróciłem na kanał po paru dniach. Pierścień zabezpieczający spadł i generalnie sworzeń znowu do wymiany. Dołożyłbym stówkę, może trochę więcej na całe wahacze i problemu by nie było.

Na chwilę obecną stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że Ci Forumowicze, którzy nie polecali mi wymiany samych sworzni mieli rację.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2008, 22:59
Posty: 14
Skąd: Łódź
Auto: 626 GF, 2.0 16V, SEDAN, '98

Postprzez DamianMX6 » 20 lis 2009, 01:15

wielki napisał(a):Kolejny mechanik zaproponował mi spawanie w 3 punktach. Dlaczego to jest niezalecane?

PS. Po wymianie samego sworznia wróciłem na kanał po paru dniach. Pierścień zabezpieczający spadł i generalnie sworzeń znowu do wymiany. Dołożyłbym stówkę, może trochę więcej na całe wahacze i problemu by nie było.

Na chwilę obecną stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że Ci Forumowicze, którzy nie polecali mi wymiany samych sworzni mieli rację.


Bzdura, wymienia się same sworznie ale słusznie ci mechanik powiedział że trzeba przyłapać spawem w trzech miejscach punktowo. Lepiej kupić dobrej firmy sworzeń niż gówniany cały wahacz z allegro za 100zł. Chyba że chcesz cały wahacz markowy ale to już inne pieniądze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 14:43
Posty: 998 (0/1)
Auto: MX6 MAZDASPEED

Postprzez alk80 » 20 lis 2009, 10:57

DamianMX6 napisał(a):Bzdura, wymienia się same sworznie ale słusznie ci mechanik powiedział że trzeba przyłapać spawem w trzech miejscach punktowo. Lepiej kupić dobrej firmy sworzeń niż gówniany cały wahacz z allegro za 100zł. Chyba że chcesz cały wahacz markowy ale to już inne pieniądze.


popieram w 100%
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez wielki » 20 lis 2009, 11:13

alk80 a co z tymi przegubami? Możesz co nieco powiedzieć?

DamianMX6 u mnie pierwsza wymiana samego sworznia była bez spawania i efekt tragiczny. Szkoda, że mechanik odrazu nie wpadł na to, że samo wciśnięcie sworznia na prasie może nie zdać egzaminu. Zadałem pytanie do przeciwników spawów na sworzniu bo jestem ciekaw, a sam się nie znam za bardzo, dlaczego nie powinno się tego robić. Przeciwników jest chyba mimo wszystko więcej niż zwolenników.
PS. a sworzeń miałem SVAG'a czy jakoś tak.

Dzięki za dyskusję!
Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2008, 22:59
Posty: 14
Skąd: Łódź
Auto: 626 GF, 2.0 16V, SEDAN, '98

Postprzez DamianMX6 » 20 lis 2009, 11:28

wielki napisał(a):alk80 Zadałem pytanie do przeciwników spawów na sworzniu bo jestem ciekaw, a sam się nie znam za bardzo, dlaczego nie powinno się tego robić. Przeciwników jest chyba mimo wszystko więcej niż zwolenników.


Przeciwnicy to tacy którzy nie potrafią umiejętnie tego zrobić, zawsze łatwiej coś zanegować niż się nauczyć. Spawać trzeba z wyczuciem aby nie uszkodzić sworznia wysoką temperaturą podczas spawania w końcu cały z metalu to on nie jest. A jak się nie przyłapie spawami sworznia do wahacza to efekt będzie taki że będzie tłukło na nierównościach, ale nic straconego można go przyspawać bez zdejmowania wahacza. Podjedz może do tego co ci proponował przyspawanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 14:43
Posty: 998 (0/1)
Auto: MX6 MAZDASPEED

Postprzez wielki » 20 lis 2009, 11:53

DamianMX6 napisał(a):
wielki napisał(a):alk80 Zadałem pytanie do przeciwników spawów na sworzniu bo jestem ciekaw, a sam się nie znam za bardzo, dlaczego nie powinno się tego robić. Przeciwników jest chyba mimo wszystko więcej niż zwolenników.


Przeciwnicy to tacy którzy nie potrafią umiejętnie tego zrobić, zawsze łatwiej coś zanegować niż się nauczyć. Spawać trzeba z wyczuciem aby nie uszkodzić sworznia wysoką temperaturą podczas spawania w końcu cały z metalu to on nie jest. A jak się nie przyłapie spawami sworznia do wahacza to efekt będzie taki że będzie tłukło na nierównościach, ale nic straconego można go przyspawać bez zdejmowania wahacza. Podjedz może do tego co ci proponował przyspawanie.


OK, dzięki za odpowiedź. Liczę zatem, że mój mechanik to profesjonalista i zrobi to dobrze. Ja sam jak już nie raz wspominałem mam dwie lewe ręce :/

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 21 lis 2009, 01:37 przez wielki, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 21 paź 2008, 22:59
Posty: 14
Skąd: Łódź
Auto: 626 GF, 2.0 16V, SEDAN, '98

Postprzez alk80 » 21 lis 2009, 00:28

wielki w sprawach zawieszenia jade zawsze do takiego swojego mechanika który robi tylko zawieszenia (i pochodne), tobie i innym też tak polecam
a co do przegubów to jest tak że każda półoś ma dwa – wewnętrzny od strony skrzyni i zewnętrzny od strony koła i zewnętrzny częściej sie psuje a objaw tego jest taki że przy skręconych kołach "tyka"
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez wielki » 21 lis 2009, 00:44

Dzięki za info. Wygląda na to, że zewn mam do wymiany.
Odnośnie wewn to jakie są objawy? Na prostych kołach, przy "pukaniu" w pedał gazu też mi coś stuka, ale mechanik stwierdził, że to poduszka pod skrzynią, czy jakoś tak.

Pozdrawiam!

Sorry, już widzę jakie miałeś objawy. Napisałeś kilka postów wcześniej.
Dzięki.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2008, 22:59
Posty: 14
Skąd: Łódź
Auto: 626 GF, 2.0 16V, SEDAN, '98

Postprzez Hugo » 21 lis 2009, 12:21

wielki napisał(a):Odnośnie wewn to jakie są objawy?
Drgania nadwozia podczas przyśpieszania, wibracje kierownicy w pewnych przedziałach prędkości itd.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez alk80 » 22 lis 2009, 00:17

Hugo napisał(a):Drgania nadwozia podczas przyśpieszania, wibracje kierownicy w pewnych przedziałach prędkości itd.

to już jest chyba jak już jest masakra a nie przegub bo ja (jeszcze) takich objawów nie mam, narazie tylko stukanie przy swobodnym toczeniu sie auta
Avensis VersoObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 12:20
Posty: 2622 (4/35)
Skąd: Radzionków
Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.

Postprzez Hugo » 23 lis 2009, 17:45

alk80 napisał(a):to już jest chyba jak już jest masakra a nie przegub
Niekoniecznie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez zwz1 » 6 gru 2009, 18:26

ello wszystkim, mój wewnetrzny to już na wszystkie strony się buja. Ale narazie nie zmieniam. Ciekawe co bedzie dalej i jak wygląda śmierc takiego połączenia?? Czas napewno pokaże, no nie?! <faja>
Pozdarawiam
nie zdradza-nie kłamie-łatwo zmienić-trudno porzucić
Początkujący
 
Od: 4 gru 2009, 01:20
Posty: 15
Auto: m626GE 1997 2,0 PB 115km

Postprzez sebastian223 » 11 lis 2010, 13:43

Ja też mam duż luz na przegubie wewnętrznym długiej półosi (z prawej strony)
Słychać stuki przy jeździe na skręconych kołach. Na prostych kołach natomiast cisza.
Mam to odkąd kupiłem Madzie czyli ok 2 lata.
Cierpliwość moja sie skonczyła już i kasy akurat troche mam więc, Jutro odbieram używke ze szrotu dużego nie daleko mnie, bede mógł ją sam obejrzeć zanim zapłacę. Daję mi też gwarancje rozruchu. 450 zł :/ Ciekawe czy mozna sie potargować...
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=87724
Sprzedam nowe reperaturki tylnych błotników do MAZDY PREMACY – Made by KLOKKERHOLM
697-991-984 lub PRIV
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Forumowicz
 
Od: 27 gru 2007, 00:45
Posty: 259 (1/1)
Skąd: Zgierz (k. Łodzi)
Auto: Mazda 3 2,0 150KM 2006 (marzec) Active
Mazda Premacy 2002r. 101KM diesel

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6