Chodzi mi konkretnie o miejsce w którym głośnik przykręcamy do obudowy...

Fabrycznie powinna być tam chyba jakaś uszczelka. W każdym razie jej tam nie ma.

Typo który regenerował mi te głośniki powiedział, że dobrze byłoby to miejsce uszczelnić.
Pytanie czym.
Druga kwestia, to wygłuszenie skrzyni. Skrzynia ma 2 oddzielne komory. Każda z jednym br'em szczelinowym. Nie wiem czy jest w ogóle sens to wygłuszać ? Ewentualnie czym ? Wata szklana ?
