[626 1.8 + lpg] Problem z dławiącym sie silnikiem na benzynie

Postprzez jelonpan » 25 paź 2010, 13:57

Witam mam problem gdyż po wymianie świec moze i wczesniej tez ale nie pamietam auto dławi sie na benzynie na gazie nie ma tego problemu idzie ładnie a na benzynie troche sie dławi i zamula to właśnie jest dziwne. Może jest za wysoka mieszkana lub za uboga jak moge to sprawdzić zmienić ?

* jak wciskam pedał do konca na benzynie to auto skacze i dławi sie i wogóle nie idzie poza tym dzis zauważyłem ze odpalił na benzynie i zaraz zgasł pożniej juz normalnie wcześniej tak nie było po wymianie świec jakie ś dziwne sytuacje powstały.

pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 14:31
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Cx-9 14 z USA 3,7 4x4 niedługo z gazem

Postprzez noxes » 25 paź 2010, 16:26

jelonpan napisał(a):Może jest za wysoka mieszkana lub za uboga jak moge to sprawdzić zmienić ?


Hehe to nie maluch żeby od tak sobie sprawdzić skład mieszanki. Przewody palec kopułka też wymieniane?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez homan » 25 paź 2010, 22:08

a może sona lambda padła

zacznij od sprawdzenia czy komputer nie wywala jakiś błędów
ujek chce kl-ze !!

626 jest | 323 jest | 626 MPS jak Bóg do to bydzie :)

SPRZEDAM ELF 5W30 5l za 100zł, możliwość obioru w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach, TG, Lublińcu ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2009, 00:55
Posty: 68
Skąd: SLU
Auto: Były 323 BG B3 && 626 GE FP

Postprzez legato » 25 paź 2010, 22:53

U mnie jest podobnie.
Na postoju jak szybko nacisnę pedał gazu to trochę go dusi jakby nie wydalał ale się jakoś zbiera.
W czasie jazdy to jeszcze gorzej – jakby odcinał paliwo.
Dziś w nocy popatrzyłem na kable WN, jak przekręcam kółko przepustnicy czyli
dodaję gazu to kable WN świecą. Zatem czas na wymianę bo dostają przebicia.

Sprawdzam błędy, jakieś są ale nie mogę ich rozkodować.
Może ktoś pomoże.
Jak przekręcę kluczyk to:
1 – miga krótko 2x
2 – przerwa
3 – miga 8x krótko
4 – przerwa
5 – 1x długo
6 – przerwa
7 – 1x krótko
8 – przerwa
9 – pkt 1->8 – cyklicznie

Odpalam silnik i nic się nie zmienia czyli wskazania 1->8.

Jak to odczytać ?

PS Jak lambda jest padnięta to ECU przyjmuje średnią wartość i nie powinno mieć takiego wpływu na pracę silnika.

Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 24 paź 2010, 18:50
Posty: 10
Auto: 626 GLX 1.8 + LPG

Postprzez roccomistrz » 25 paź 2010, 23:21

kolego a kiedy zmieniałeś filtr paliwa? i ile zazwyczaj masz paliwa w baku? jeśli niewiele to może pompa paliwa się kończy. a może masz zapieczone wtryski? Ewentualnie źle dobrane świece (chociaż wątpię).
Masz lpg II generacji. Sprawdź czy masz jeszcze przepływomierz.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2010, 22:08
Posty: 189 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 626 GE FS '92

Nissan Primera P10 GA16DE '94

Postprzez legato » 25 paź 2010, 23:49

Filtr zmieniłem w sobotę.
Mam LPG IIG a paliwa ostatnio dotankowałem tyle ile mam zwykle podczas jazdy na LPG – nie było dotąd problemów.
Jeśli choć jeden wtrysk byłby zapieczony to silnik pracowałby nierówno.
Na wolnych obrotach ładnie pracuje.

Przepływka jest sprawna – nie mam problemów z zapalaniem – ten temat przerabiałem już 2x.
Poza tym mam własny patent na ochronę przed strzałami – bardzo skuteczne autorskie (własne) opracowanie :)
Działa już od 5ciu lat i nie jeden solidny grzmot przeżyło.
Początkujący
 
Od: 24 paź 2010, 18:50
Posty: 10
Auto: 626 GLX 1.8 + LPG

Postprzez lukasz2387 » 26 paź 2010, 14:01

roccomistrz napisał(a):to może pompa paliwa się kończy.


Popieram roccomistrza :)
lukasz2387
 

Postprzez dziedzictom » 26 paź 2010, 17:49

Witam dołacze sie do tematu. Mam podobny problem. Zaczne od poczatku... Mam mazde 626 1.8 fp na poczatku byl gaz II generacji i mi pozadnie strzlelalo po czym polegly dwie slynne przeplywki b577.... po wielu rozwazaniach zdecydowalem sie na zalozenie sekwencji DT gas, wiec zlozylem madzie tak jak powinna wygladac przy pracy na samy pb (bez miksera i innyk dodatkow). No i zaczely sie schody przy odpaleniu na zimnym jak dodam gazu to sie dlawi krztusi faluje musi sie zagrzac zeby wejsc na obroty, ale po gwaltownym dodaniu na cieplym to samo charakterystyczne dlawienie i furczenie. Zalozylem nowa przeplywke (100 % w srodku sa wszystkie elementy druciki a napiecie na pozycji ON mam 1.3V na jałowych 1,9V a wyzszych dochodzi do okolo 3v) i dolozylem takze nowa obudowe filtra. wszystko szczelne nie ciagnie nigdzie lewego powietrza. kble nowe NGK i swiece Denso. Pompa paliwowa podaje 2,5bara do 3bar na wyzszych obrotach (nowy filtr). Przepustnica czyszzona ssanie idzie do 1500 obrotow i wczesniej lanie chodzilo. na LPG sekwencja chodzi super idzie jak nigdy az jest radocha z jazdy..... niestety na benzynie do nagrzania na 30 stopnie to droga krzyzowa..... nie wywala kodow bledow. gdzie szukacz przyczyny?? przekopalem juz cale forum i sam juz nie wiem co robic?? sorry za chaotyczny styl tekstu ale juz mi trche krwi zepsulo to autko ;p;p Moze kole Grzyby pomoze albo Globy?? zreszta wielu jest tutaj madrych forumowiczow. pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 13:58
Posty: 68
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 626 1.8 GE 16v DOHC 96r + LPG

Postprzez notoris » 27 paź 2010, 14:56

Do Legato
Z kodów których wyczytałeś wynika:
Miga krótko dwa razy :)
bład 02. Czujnik wału korbowego #2 (CKP2)
miga krótko 8 razy
bład 08. Przepływomierz powietrza
Ostatnie to tak jeżeli tylko raz długo to:
bład 10. Czujnik temperatury powietrza
a jeżeli raz długo i zaraz krótko to 11 ale takiego nie znam
Pozdrawiam
notoris
 

Postprzez Dany2 » 30 paź 2010, 18:47

kod 11 to również czujnik temperatury zasysanego powietrza.
Początkujący
 
Od: 10 cze 2010, 20:01
Posty: 5
Skąd: Radom
Auto: Mazda 1,8 626 GE

Postprzez legato » 30 paź 2010, 21:15

Dzięki za odpowiedź.
Muszę teraz zweryfikować bo autko zaczęło jeździć normalnie.

Przeczyściłem styki, zbiornik paliwa, wymieniłem paliwo.
Czasem się zachowuje tak jakby delikatnie strzelał w gaźnik.

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 24 paź 2010, 18:50
Posty: 10
Auto: 626 GLX 1.8 + LPG

Postprzez jk014 » 25 sty 2011, 09:30

Witam dziedzictom
Miałem podobny problem ktoś doradził żebym sprawdził ilość płynu chłodzącego – ponieważ jego braki powodują oszukiwanie czujnika temperatury umieszczonego prawdopodobnie w górnej części silnika. Dlatego do czasu nagrzania się silnika, czujnik odczytuje raz temperaturę bąbla powietrznego, raz temperaturę płynu. Uzupełnienie płynu i jednocześnie pozbycie się bąbla powietrznego to trochę skomplikowany proces proponuję poczytać instrukcję lub poszukać w necie.
Pozdrawiam
jk014
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6