Euro NCAP

[gacek]

Ileż to gwiadek dastały nasze Mazdy
http://www.euroncap.com/tests/mazda_6_2005/242.aspx

Można równiez poszukac innych autek na których robione były testy

Niestety tylko 4*

[Faja]

Na youtube można obejrzeć ten test Ciekaw jestem bardziej ile dostanie nowa 6

[Seraf aka "bez sensu"]

Odgrzeję troche kotleta ale mam wrażenie że jest to ciekawy artykuł:

20 stycznia 2009 roku w Wielkiej Brytanii doszło do czołowego zderzenia Vauxhalla Vectra z Peugeotem 107. Tym drugim autem kierowała 56-letnia Judith Evans, (...), która w wyniku odniesionych obrażeń zmarła.

(...)ofiara miała liczne złamania, obrażenia klatki piersiowej i jamy brzusznej, w wyniku których zmarła. Policjanci, którzy byli na miejscu wypadku, stwierdzili, że te urazy były wyjątkowo duże, biorąc pod uwagę siłę uderzenia.

(...) eksperci (...) przyznali, że Peugeot 107 zapewnia wystarczająco wysoki poziom bezpieczeństwa, by przy takim zderzeniu nikt nie zginął – za niska była bowiem prędkość i siła uderzenia. (...)

Peugeot 107, (...)otrzymał w 2005 roku cztery gwiazdki w teście Euro NCAP. Egzemplarz biorący udział w wypadku miał w wyposażeniu napinacze pasów bezpieczeństwa z ogranicznikami napięcia, a także przednie i boczne poduszki powietrzne. Jak wynika z przeprowadzonego śledztwa, może chodzić o masę. Nie o masę samochodu, (...) ale o masę... kierowcy.

Pani Evans ważyła 102 kilogramy, podczas gdy Peugeot, zgodnie z europejskimi przepisami regulującymi warunki przeprowadzania crash testów, nigdy nie przeprowadzał pomiarów z udziałem manekina ważącego więcej niż 78 kg. Do takiej właśnie, uśrednionej masy przeciętnego kierowcy, dostrojone zostały wszystkie urządzenia bezpieczeństwa.

Zapytani przez prawnika rodziny Evansów o to, dlaczego nie testowali samochodu z manekinem o wadze odpowiadającej 50% społeczeństwa, przedstawiciele producenta odrzekli, że podczas projektowania samochodu okazało się, że zapewnia on odpowiedni poziom bezpieczeństwa większości populacji. (...)

Inżynier z Vehicle Safety Consultancy sprawę skomentował tak: "Ten wypadek rodzi poważne pytanie o zachowanie systemów bezpieczeństwa dla pasażera o takim wzroście i masie oraz przy zderzeniu z taką siłą, jak w omawianym przypadku, gdzie wydaje się, że powinien zostać zachowany wysoki poziom bezpieczeństwa."

Warto dodać, że kierowca Vectry odniósł jedynie niewielkie obrażenia kolana i miał kilka siniaków.

(...) Wygląda jednak na to, że gwiazdki przyznawane w testach zderzeniowych to nie wszystko, a producenci muszą zrozumieć, że ich samochodami nie jeżdżą wyłącznie osoby o budowie idealnego manekina. Każdy, kto kupuje auto, niezależnie od swojej postury oczekuje, że będzie w nim bezpieczny. (...)

na potrzeby forum wyciąłem z artykułu kilka nieistotnych zdań

[brii]

Tych kilka wyciętych zdań albo było istotnych albo po raz kolejny mam do czynienia z "wysokim poziomem" dziennikarstwa albo szukaniem sensacji po sezonie ogórkowym.
Niestety ludzie ważący więcej są narażeni na więcej urazów (wiem coś o tym) i bezwładność działa na nich trochę bardziej. Druga sprawa – producenci baaaaaardzo często montują w fotelach maty ważące kierowcę i pasażera właśnie po to by systemy bezpieczeństwa dostosowały się do wagi "ładunku".
Ciekawe czy podali nazwisko eksperta który powiedział, że prędkość i siła były za małe? Jakoś nie wierzę w to by ktoś świadomy się pod tym podpisał.

[Seraf aka "bez sensu"]

Tych kilka wyciętych zdań albo było istotnych (...)

http://moto.onet.pl/1629492,1,samochody ... tml?node=2

link aby można było samemu sprawdzić relewancję wyciętych zdań w ogólnym obrazie przekazu.

[Myjk]

Odgrzeję troche kotleta ale mam wrażenie że jest to ciekawy artykuł:

Nie wiem dlaczego uważasz artykuł za ciekawy. Zwłaszcza ostatni akapit jest przegięty -- na poziomie przedszkolnego dziennikarza piszącego do lokalnej gazetki. Kolejne naskoczenie na producenta, że nie ma panaceum na życie człowieka. Zwłaszcza człowieka, który sam siebie nie szanuje. Ciekawe ile "Pani Evans" miała wzrostu przy tych swoich 102kg. Ja mam 186cm i ważyłem długo, długo 79kg -- teraz trochę mnie się przytyło, do 84kg. Nawet jeśli jakimś cudem miała tyle wzrostu co ja, i do tego była chora na tarczycę czy inną chorobę powodującą nadwagę (inna sprawa, że w większości przypadków otyłość to wynik po prostu przeżerania się, złej diety), to i tak była zdrowo za gruba.

[Seraf aka "bez sensu"]

Kolejne naskoczenie na producenta, że nie ma panaceum na życie człowieka.

nie to jest wg mnie ciekawe. Po prostu uważam, że może faktycznie system gwiazdkowy nie do końca obrazuje poziom bezpieczeństwa auta. A co za tym idzie, może wypadałoby nad tym jakoś popracować.
Skończy się tak że będą w prospektach pisać:
"Nie dotyczy osób z nadwagą"

to i tak była zdrowo za gruba.

Czasami to nie wina tego człowieka, przemieszczać się też musi. Może jechała na siłownię albo zamówić bieżnię do domu. Teraz to już bez znaczenia. prawo do bezpieczeństwa też ma.

Nie powiem że nie rozumiem producentów aut jakby mieli całymi latami niszczyć tuziny samochodów z manekinami o różnych parametrach to koszt aut by wzrósł diametralnie.

Prawdopodobnie prawda leży po środku

[brii]

Wg. mnie w tym artykule tyle prawdy co w artykułach o tym, że jazda bez pasów może być bezpieczniejsza, bo komuś pas zrobił krzywdę. Oczywiście o tym, że ktoś źle założył pas mowy nie ma...
Szkoda czasu na tą dyskusję.

[Mateusz L]

http://www.youtube.com/watch?v=qBDyeWofcLY
http://www.youtube.com/watch?v=MzZakGhk ... re=channel

Myślę, że powyższe filmiki w jednoznaczny sposób pokazują, że nowsze konstrukcje są bezpieczniejsze, oraz, że mniejszy i lżejszy nie zawsze znaczy niej bezpieczny...