Problem z odpaleniem silnika

Postprzez Ania_TM » 13 paź 2010, 15:29

strzał,wystrzał <cisza> <cisza>
Ania_TM
 

Postprzez maris801801 » 13 paź 2010, 20:52

Wentylator od chlodnicy stanowczo nie moze sie krecic przy zimnym silniku ( gdy kreci ci tak caly czas masz niedogrzany silnik co powoduje wieksze spalanie, czy tez brak idealnego ciepla w aucie. Sprawdz czy w kostce diagnostic nie ma jakiegos mostku. Moze ktos kiedys cos tam robil i zapomnial odlaczyc z trybu serwisowego. jesli nie to najprawdopodoniej masz do wymiany czujnik temperatury plynu. Mam taki na zbyciu (nowke) za pare groszy moge sprzedac. Po wyeliminowaniu tych czynnosci mozemy dalej myslec. Zmostkuj styki GND i F/P w diagnostic (bylejakim kablem) i po przekreceniu stacyjki na zaplon powienienes slyszec pompe paliwa. Jezeli bd dziwnie chodzic- do wymiany. Najlepiej sprawdzic bledy. jak chcesz podaj gg czy cos przesle opis czynnosci. kszt testera max 6zl, a sporo zaoszczedzisz ;]
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez Small_Boy » 14 paź 2010, 00:11

Mostka w diagnostic nie ma bo sam próbowałm wcześniej odczytywać błędy, nic nie stwierdziłem, ale całkiem możliwe że coś sknociłem, jak byś mógl to prześlij mi na gadu tą instrukcję mój nr to: 2752118. Pompę jutro sprawdzę.
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Postprzez rook » 24 paź 2010, 23:22

Small_Boy napisał(a):Pisałem o tym w wątku o ssaniu ale tamtem problem chyba rozwiązany więc dopisuję się tutaj.

Mam wielkie problemy z odpalaniem jak jest zimno dziśaj (ok 3*C) trzeba było kręcić dobre pare minut, po odpaleniu dusił się i gasł, słychac było jakieś szczały(oczywiście odpalam na benzynie i szczały też na benzynie słychać) pod maską chyba. Po rozgrzaniu silnika problemy znikają, zapala ładnie i się nie dusi.
Wymieniłem kopułke aparatu zapłonowego, kable WN, przepustnica wyczyszczona(krokowego nie udało mi się oddzielić od niej, ale został wymoczony w nafcie). Załamuje się już powoli i nie wiem co z tym robić :/
Może wie ktoś jak z tym walczyc?
Dodam jeszcze, że jeden wentylator od chłodnicy cały czas jest właczony po odpaleniu silnika. Może jakiś czujnik temperatury padł? ale nie zdziwiłbym się gdyby ten wentylator poprostu był zmostkowany i na stałe ma podłaczone napięcie.


Podejrzewam że masz padnięty czujnik temperatury. Wypnij kostkę od czujnik temperatury i wepnij w nią rezystor 2,2 kohm oczywiście jak silnik jest zimny rano. Wentylator nie powinien się już włączyć a silnik powinien normalnie pracować na ssaniu.
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez maris801801 » 25 paź 2010, 08:38

Jak dla mnie to sprawdz najpierw mostkując styki GDN i TEN w kostce diagnostic i sprawdz czy rowniez bd takie same objawy. Jesli tak tzn ze czujniki sa (prawdopodobnie) dobre bo tryb serwisowy nie uzywa czujnikow. Jesli nie tzn ze ktorys z elementow elektr padl. Dodac trzeba ze kolega mowil o czujniku temp wody (zielona kostka), przynajmniej o tym mysle, tylko czy na pewno? Bo jak jest cieply to juz odpala normalnie... hmm
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez rook » 25 paź 2010, 08:57

W 1.6 a podejrzewam że taki silnik ma kolega jest jeden czujnik temperatury wody do ECU i akurat ma szarą wtyczkę (przynajmniej u mnie). W K8 zdaje się że są 2 czujniki. Podejrzewam czujnik bo skoro się nagrzeje i jest ok to coś musi być na rzeczy.
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez maris801801 » 25 paź 2010, 11:29

No tak ma 1.6 i 1 czujnik, ale owe czujniki działają cały czas a nie po nagrszaniu się wyłączają ;) Skoro zle odpala i to wina czujnika to po nagrzaniu tez tak powinno byc ;)
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez Small_Boy » 25 paź 2010, 12:12

Oddałem auto na serwis mazdy, komputer pokazuje błedy 4 czujników, bodajże egr, przepustnica, krokowy i jeszcze coś nie pamiętam. Sprawdzili wszystkie czujniki są sprawne, na kostkach też jest ok. Dali mi dwie mozliwości albo przewody połączeniowe miedzy kmputerem a czujnikami albo komputer padł. I teraz mam takie pytanie na co byście stawiali? bo z jednej strone dziwne żeby coś z tyloma przewodami naraz się stało a z drugiej strony jak by komputer padł to czy pokazywałby jakies błedy i wogóle czy by auto śmigało?

P.S.
Dodam że za sprawdzenie przewodów zawolali najmniej 1000zł bo to trzeba całą wiązke wypruć a za wymianie kompa ok 400zł na allegro znalazłem po nstówke takie kompy tylko nie jestem pewny czy to o takie coś chodzi.
http://moto.allegro.pl/mazda-mx3-1-6-16 ... 01332.html
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Postprzez maris801801 » 25 paź 2010, 14:25

Wiesz moze znajdz koelsia na allegro co robieraz autko... pewnie ktos bedzie z okolic i zapytaj czy moglbys sprawdzic kompa. Jak bd dobrze chodzil to wezmiesz, dodaj ze to czesci drogie a po 2 z elektryka pewnosci miec nie bedziesz ze jak to wymienisz auto bd chodzilo. Co do kompa to rzeczywiscie mogl się posypac a jakies syfy przetrzymywac ale juz nic nie odbierac itp,. W ostatnim czasie nie grzebal ci nikt w tych okolicach czujnikow? Moze tak i dlatego sie posypalo...
Chodz nawet czasem tanie:
http://moto.allegro.pl/komputer-mazda-m ... 09135.html
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez Small_Boy » 25 paź 2010, 18:17

Nie wiem czy kots tam grzebał czy nie, auto niedawno kupione i cały czas problemy z nim :/ czujniki na bank sprawne, jak pisałem albo przewody albo komp. W sumie te kompy nie takie drogie i chyba zaryzykuje kupno. Bo wydawać tysiaka w ciemno na sprawdzenie przewodów mnie nieco przeraża :/.
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Postprzez rook » 25 paź 2010, 20:50

No to skoro sprawdzili że czujniki są ok wszystkie to w takim razie nie pozostaje Ci nic innego tylko zaryzykować i kupić ECU. I nadal wentylator cały czas się kręci, nieważne jaka jest temperatura silnika ?
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez Small_Boy » 25 paź 2010, 22:18

NIe wiem, mechanik nic nie mówił o wentylatorze. Powiedział tylko że czujniki posprawdzane i że są sprawne, nie wiem jak do tego doszli ale tak mnie zapewnia, osoba zaufana więc nie mam podstaw by nie wierzyć.
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Postprzez rook » 29 paź 2010, 19:56

Podłącze się pod ten temat, bo w sumie też mam podobne problemy. Mój samochód to MX-3 silnik 1,6 B6D 107 KM benzyna/LPG . Problem mam taki, że są problemy z zapalaniem. Największe problemy są wtedy, gdy silnik jest jeszcze ciepły, ale minęło już kilkanaście minut od czasu, gdy pracował. Po prostu muszę wtedy dłużej pokręcić, żeby go uruchomić. Gdy silnik jest zimny to też są problemy z uruchomieniem, ale nie zawsze. Mam wrażenie, że to zależy jak szybko ostygnie. Jak szybko (zimna noc) to rano pali na dotyk, a jak stygnie powoli to te same problemy co na zimnym silniku. Dodatkowe objawy choć nie wiem czy to ten sam problem to lekkie szarpanie na biegu jałowym, przy utrzymywaniu wysokich obrotów (powyżej 2000/min) na luzie szarpanie silnikiem i pierdnięcia z wydechu (ale nie zawsze, szarpnięcia silniejsze przy zasilaniu benzyną). Podczas jazdy przy przyspieszaniu jakby takie przymulenia w kilku punktach przy obrotach: 2000/min 2500/min , 3000/min (objaw wyczuwalny tylko podczas jazdy na benzynie). Nie wiem co to może być. Co zrobiłem:
– wymienione świece (Denso)
– wymieniony aparat zapłonowy
– na próbę podmieniane kable zapłonowe
– sprawdzony i ustawiony TPS
– ustawiony zapłon i obroty biegu jałowego
– wymieniona pompa paliwa i filtr paliwa
– sprawdzony czujnik temperatury
– sprawdzone błędy ECU (brak)

Oczywiście wszystkie płyny w normie, nie pije oleju itd. Wykonałem też reset ECU. Adaptacja trwała bardzo długo ze 100 km musiałem przejechać, żeby dało się jeździć na benzynie. Proszę o sugestie.
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez maris801801 » 29 paź 2010, 20:20

Masz sekwencje?
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez rook » 29 paź 2010, 20:32

Nie to jest instalacja gazowa II generacji z elektroniką KME Bingo S (emulator lambda i wtrysków).
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez maris801801 » 29 paź 2010, 21:13

heh moze sprawdz szczelność dolotu. podokrecaj srubki. A czy na trybie serwisowym dalej tak zle odpala? jesli tak to wykluczyc mozna cuzjniki, ktory komp nie pokaze :)
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez rook » 29 paź 2010, 21:25

Dolot przeglądałem, nawet czyściłem przepustnice, ale prawdę mówiąc to nie znam dobrego sposobu, żeby na 100% sprawdzić czy nie bierze gdzieś lewego powietrza. W trybie serwisowym nie patrzyłem jak odpala, jutro sprawdzę. To w tym trybie w ogóle nie korzysta z czujników, nawet z sondy lambda?
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez maris801801 » 29 paź 2010, 21:32

Nie nie korzysta. jedynie z części mechanicznych. Tak gdzies czytałem i tak też mi się wydaje z własnych doświadczeń ;)
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez rook » 29 paź 2010, 21:43

Ok jutro sprawdzę i napiszę jakie rezultaty.
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez rook » 30 paź 2010, 12:03

No więc sprawdziłem i zgłupiałem już całkowicie. Rano na zimnym silniku wprowadziłem w tryb serwisowy i odpaliłem. Nie zapalił na dotyk, chwile pokręciłem. Przez dwie sekundy nierówno pracował, później było już dobrze. Nagrzałem silnik i zgasiłem. Poczekałem 30 minut , tryb serwisowy i odpalam. Załapał od razu i zgasł. Ponowiłem próbę – to samo. Za trzecim razem już nie zgasł ale obroty poniżej 500/min i nierówna praca. Nie wiem co jest, bo obroty biegu jałowego ustawiałem zgodnie z instrukcją i było dobrze a tu takie cyrki. Pomocy !!!
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323