No i wymieniłem paski na bando. Coś chyba za słabo mi naciągnęli bo rano mi piszczał, później przestał. Pewnie za słabo mechanior naciągnął. Poza tym cichutko, żadnego świergolenia, tudzież żadnych innych dźwięków, jakie były poprzednio.
A już nawet dziwne dźwięki (wcale to nie były piski) słychać było jak się przygazowało.
Ale jednak zapiszczał, typowe ślizganie.... i co teraz ? Czy nowe paski już załatwione ? Wiem, że jak się poślizgają to zaraz się zeszklą...
Niech to szlag trafi z tymi paskami.
I jeszcze na dodatek bagnet mi złamali, złamasy.
Po prostu nie ma dobrych mechaników...
edit:
Wziąłem się za to sam – naciąganie paska alternatora to banał.
Wszystko da się zrobić bez kanału. Kluczem 14 sięgamy głęboko ręką na sam dół alternatora i luzujemy śrubę dolnego mocowania alternatora, następnie kluczem 12 luzujemy górną śrubę i na koniec tuż obok wkręcamy lub wykręcamy śrubę regulacyjną. Jeżeli wykręcamy, to trzeba ręką przesunąć alternator, bo luźna śruba regulacyjna sama nie odciąga alternatora. Przy naciąganiu śruba się wkręca i ciągnie alternator.
Naciągnąłem dosyć mocno i okazało się, że alternator delikatnie wyje (chyba łożyska zaczęły wydawać dźwięki). Popuściłem zatem śrubę regulacyjną i alternator się wyciszył (choć nie całkiem), a pasek całkiem dobrze napięty. Chyba znalazłem to właściwe ustawienie. Mam nadzieję, że pasek nie będzie się ślizgał – obaczy się.
A ten dźwięk alternatora przy zbyt mocno naciągniętym pasku to był mi bardzo znajomy. To przez ten dźwięk zaprowadziłem auto do mechaniora, który (jak się okazało) niepotrzebnie wymienił mi łożyska i zdarł ze mnie.
Morał: jak zwykle lepiej zrobić samemu.
Pamiętajcie

! Naciąg paska powinien być jak w książce, a nie "na oko". Niestety większość mechaniorów robi na pałę, komu chciałoby się mierzyć ugięcie i sprawdzać z książką. Wtedy albo się paski ślizgają albo wykończą się łożyska alternatora...
Edit:
Interceptor napisał(a):Tutaj masz drobną fotorelację, co prawda do 323p i silnika b3 ale osprzęt jest chyba taki sam
viewtopic.php?t=58172
Niestety jest sporo inaczej w BJ, w poście powyżej opisałem jak poradzić sobie z paskiem alternatora. Jak z paskiem klimy i pompy wody to nie mam pojęcia