Wędkarstwo

[kwiatek1901]

W czwartek,piatek

padal deszcz

sobote

nie mam czasu
I se Kwiatek polapal
Ja to mam farta
Kolega byl tam tydzien wstecz ale bez rewelacji,wiec nazbieral grzybow
Pzdr,Kwiatek

[s i w y]

ja byłem wczoraj na takim małym stawiku i połapałem kilka karasi, lina i kilka ładnych płoci
łowiłem na kukurydzę ale na białego miałbym lepsze połowy

[arjot]

no to czas na poważnie zająć się łowieniem sumów i sandaczy na zegrzu
zeszły tydzień zaostrzył apetyt 4 kilowym sumem na lekkim zestawie. Panowie, do roboty, najlepszy moment na łowienie

[matysh]

Chyba na wędkarstwo podlodowe nie wiem jak u Was ale na Warmii i Mazurach pojawił się dzisiaj pierwszy śnieg! Pojawili się też bezczelni rybacy, którzy na najlepszych łowiskach ciągają sieci nie patrząc na wymiary. Wszystko jak leci! Ostatnio byłem na bardzo szczupakowym jeziorze i nic... jedynie 3 male okonie na paprocha.

[s i w y]

Pojawili się też bezczelni rybacy, którzy na najlepszych łowiskach ciągają sieci nie patrząc na wymiary.

Takie sytuacje to norma. Raz byłem świadkiem takiego zdarzenia i podszedłem do tych ludzi (okropne buraki) legitymując się jako straż wędkarska. Pokazałem im legitymację sędziego i chłopaki zbledli jak ściana
Straszyłem mandatami itp ale wybłagali mnie abym im nie dawał ich więc zabrałem im sieci i tak to się skończyło. Od tamtej pory na tym akwenie nie ma już kłusowników.
Siedzi oddałem do koła wędkarskiego i dostałem dyplom na podsumowaniu sezonu z gratulacjami za działalność przeciwko kłusownictwo itp

[arjot]

Brawo. Świetna robota. Z takimi trzeba krótko.. gorzej gdy samo gospodarstwo rybne zawiadujące akwenem uprawia np. przeciąganie sieci – przykładem jez. Narie na Warmii
Śnieg się zdarza Matysh.. Ubrać się ciepło, kij z dużymi przelotkami żeby nie było problemu z marznącą plecionką i jazda
Odwiedziłem ostatnio Warmię i Mazury i ze smutkiem stwierdzam, że jest coraz gorzej... Kiedyś jak szczupaków nie było można było poprawić sobie humor okoniami.. a teraz nawet i one zniknęły...
A październik u nas na zalewie zegrzyńskim to chyba najlepsza pora – sandacz się ruszył, szczupak też, sumy zbierają się w dołach...

[s i w y]

Ja na suma chciałem pojechać nad bug teraz bo znam fajne miejsca z dołkami, ale jest wody jak na wiosnę. Rozlewiska są tak duże, że o wędkowaniu na jesień można zapomnieć..

[arjot]

heh. przy każdej wizycie w Zamościu słyszę od znajomego o sumach w Bugu.. jakoś nie miałem możliwości się na nie zasadzić do tej pory

[s i w y]

Noo sumy są potężne. Tylko trzeba mieć miejsce aby z nim powalczyć. Raz miałem ładnego na wędce – myślę że ok 15 kg, myślałem, że go wyciągnę ale za słąbo oceniłem jego możliwości. Chodził po całym korycie jak durny a pod prąd ciał jak torpeda. Potem wszedł w konar i tyle go widziałem:) Ale warto było nawet dla tych 15 minut Szkoda ze nie ma w pobliżu Chełma jakiegoś akwenu z takimi rybami

[arjot]

z nimi to tak bywa... ostatnio gdy byłem na mazurach kumpel mnie wydzwonił po 40 minutach holu... potem po 30 minutach... a potem po kolejnych dziesięciu.. tylko że wtedy już tylko rzucał mięsem. plecionka poszła, kołowrotek ma dwa łożyska do wymiany na szpuli plus hamulec.. szacował że miał ok. 150 cm, może trochę więcej i niech mi ktoś powie że wędkarstwo jest nudne

[Arturr0]

Dzisiaj ładnego szczupaka dostałem na żywca – 73cm i prawie 4,5kg wagi .
Złowiłem jeszcze jednego – troszkę ponad wymiar.

[matysh]

Nie wiem koledzy gdzie łapiecie na tym Bugu, ale w ubiegłym roku Bug stał się wielkim cmentarzyskiem. I rzeczywiście – wielkie okazy suma się zdarzały.... zdarzały...
http://www.rybobranie.pl/wiadomosci/2572/1/wyrok_na_rzece_bug__drastyczna_fotorelacja

a co do marznięcia to tak średnio lubię cierpieć podczas czerpania przyjemności ze sportu... ostatnio rozkochałem się w lekkim spinningu więc na wielkie przelotki nie ma szans

[arjot]

koszmarne te zdjęcia... przy czym chyba dalej nie wiadomo czy to była przyducha czy ktoś przytruł spuszczając coś do wody?

co do marznięcia – kupujesz za 400 – 500 złotych kombinezon wypornościowy (seafox, fladen, daiwa) – i możesz spokojnie łowić. dwa lata temu nabyłem coś takiego i uważam że był to najrozsądniejszy zakup ubraniowy wędkarski w życiu. Ciepło, sucho w temperaturach minusowych na lodzie, podczas siedzenia w ulewie przez parę ładnych godzin. do tego jeśli ma się dobrą bielizne termiczną to można w nim łowić nawet przy 15 stopniach na plusie bez zagotowania się. nie chcę wklejać tu linka do sklepu ale jakbyś chciał to na pw mogę podrzucić sprawdzone przez siebie i kumpli.

[matysh]

koszmarne te zdjęcia... przy czym chyba dalej nie wiadomo czy to była przyducha czy ktoś przytruł spuszczając coś do wody?

Wiadomo, że to skażenie chemiczne przyducha na rzece? w głębokich prądach? To chyba raczej nie możliwe. To jakieś sztuczne nawozy były. Wiele się tam działo podobno, ale nigdy nikt nie widział czegoś takiego, a związkowcy chyba nawet nie zdawali sobie sprawy z obecności takich ryb w Bugu, co zresztą można przeczytać w artykule tak czy siak – szkoda tej rzeki za tego typu zamach powinno się karać podobnie jak za morderstwo.

[kieszona]

witam wszystkich
Ja od niedawna jestem na forum i jakoś nie miałem okazji akurat w tym temacie się przywitać z wędkarzami Jestem z okolic Warszawy i chciałem zapytać czy są może jacyś wędkarze z tych regionów co wybierają się jeszcze w tym roku na rybki?

[arjot]

Witamy, witamy
Jeśli o mnie chodzi – najbliższe 2 niedziele na zegrzu spędzam.
Co prawda część Zegrza zamknięta z uwagi na siedliska sumów ale trochę miejsc zostało gdzie można połowić, mam nadzieję, ładne sandacze

[rdcs]

Chodziło mi 'nawiedzony' w sensie pozytywnym.Sam jestem wędkarzem ,i nie przeszkadza mi -25c. Nie zliczę ile razy przytrafiła mi się kąpiel w lodowatej wodzie ,po załamaniu lodu.

to gdzie najczęściej chodzisz na te rybki?

[ANNA]

Dawno tu nikt nic nie pisał. .Przypomnę-jestem totalną amatorką.Jeżdżę nad wodę odstresować tak jak wielu(przy okazji gada się z ludźmi).Jak coś złapię,to dobrze.Łowię na Pilicy koło Warki.U mnie największa ryba to Kleń 50cm.na czereśnię.Sporo rybaków łowi tu Sumy,Szczupaki,Okonie itd.Woda w Pilicy jest czysta i rybka dobrze smakuje.Jeśli ktoś będzie miał ochotę na krótki weekendowy wypad,to istnieje szansa na darmowy nocleg i przy okazji (mazdowiczowe spotkanie).Wikt własny-kuchnia jest.Są miejsca,w których można rozbić namiot. .Może się przy okazji czegoś nauczę.Ktoś pisał o grzybach.Też są.

[matysh]

No ładny kleń gratuluję. Taki okaz już nie jednemu wędkę połamał.

[ANNA]

Znaczy się miałam farta. Nawet o tym nie wiedziałam.Mam pamiątkowe zdjęcie.Dzięki za uznanie.