Problem z cylinderkiem tylnym hamulca mazda 323S 1,5 16V 1997 BA
Strona 1 z 1
Witam mam taki problem z cylinderkiem hamulca bębnowego tylnego w moim aucie. Mianowicie jeden tłoczek cylinderka od strony samoregulatora jest za mocno wysunięty z obudowy cylinderka. Drugi jest ok. Powoduje to wycieki płynu hamulcowego z tej strony cylinderka. Założyłem już 2 nowe cylinderki i na każdym jest tak samo. Po spuszczeniu samoregulatora w dól tłoczek chowa się cylinderku ale ponowne założenie bębna i naciśniecie hamulca powoduje ponowne ustawienie tego tłoczka w tym dziwnym położeniu. Drugi jest wsunięty tak jak ma być. Patrzyłem w drugim kole i tam jest idealnie symetrycznie to rozstawione i tam oczywiście nie leci. Pytanie brzmi czy da się jakoś regulować położenie obudowy bębna wraz z cylinderkiem względem bębna, tak aby wycentrować położenie cylinderka względem bębna? Ewentualnie czy ktoś wie jaka może być przyczyna nierównego wysuwania się tłoczków z cylinderka? Dodam tylko że szczeki były niedawno wymieniane i smarowane więc nie ma mowy o zapieczeniu. Cylinderek tez założony nowiutki już druga sztuka i dalej to samo. Szczeka która obsługuje ten wysunięty tłoczek jest zdecydowanie bardziej wytarta niż ta druga. Jednak zużycie nie jest równe na całej długości szczeki. Tzn o góry przy samoregulatorze szczęka jest niewytarta natomiast na dole przy tej podporze, powierzchni ściernej zostało jakieś 0,5mm. Druga szczeka ma równa powierzchnie ścierną na całej długości, a jej zużycie jest znikome w stosunku do tej od strony samoregulatora. Mam nadzieje ze nie zamotałem bardzo tematu i będziecie wiedzieć o co mi chodzi. Z góry dziękuję za wskazówki.
- Od: 1 lis 2008, 01:39
- Posty: 61
- Skąd: okolice Tarnobrzega
- Auto: Mazda 323S BA 1.5 16V 1997r
Nie zgubiłeś przypadkiem sprężyny ściągającej szczęki do właściwej pozycjii
To mi się wydaje prawdopodobną przyczyną. Kolejną rzeczą może być uszkodzenie samoregulatora w tej szczęce.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
trudno powiedziec.. ułożenia tłoczka względem bębna nie zmienisz. moim zdaniem to albo szczękom czegoś brakuje, albo gdzieś haczy o jakiś brud. Raczej ciężko jest rozciągnąć szczęki. Porównaj budowe całego mechanizmy z drugą stroną. Samoregulator gdyby był zepsuty to raczej szczęki za bardzo by CI sie schodziły i trzeba byłoby pompować hamulcem zęby zahamować. Mówisz że wszystko jest wyczyszczone to zakładam że tak jest. Ale przyjrzyj sie pracy obu stron hamulców i porównaj
mazda 323s 1.5 `95 --> mazda 323f 1.5 `95
- Od: 7 gru 2008, 17:52
- Posty: 146
- Skąd: Biskupiec/Gdańsk
- Auto: Mazda 323f 1.5 BA
Dzięki za odpowiedzi, rozpierak nie blokuje się , pól roku temu był rozbierany i smarowany. Samoregulator jest sprawny gdyż zazębia się. Jak go popuszczę i lekko nacisnę na hamulec to widać to wyraźnie jak przeskakuje wyżej. Chodzi tylko o to że zazębia się za wysoko i wtedy tłoczek pozostaje w pozycji wysuniętej. Dzieje się tak bo odległość szczęki od bębna jest za duża, wiec tłoczek wysuwa się bardziej a samoregulator tylko ustala to wysuniecie tak by szczęka się nie cofnęła. Wymienię szczęki i zobaczę jak będzie na nowych niewytartych. Może właśnie wytarta szczeka pozwala na tak duże przemieszczenia tego tłoczka w cylinderku. Porównywałem oba koła ze szwagrem i oba zestawy szczek są zmontowane identycznie. Ja coś się wyjaśni to dam znać.
- Od: 1 lis 2008, 01:39
- Posty: 61
- Skąd: okolice Tarnobrzega
- Auto: Mazda 323S BA 1.5 16V 1997r
jacek5505 napisał(a):Dzięki za odpowiedzi, rozpierak nie blokuje się , pól roku temu był rozbierany i smarowany. Samoregulator jest sprawny gdyż zazębia się. Jak go popuszczę i lekko nacisnę na hamulec to widać to wyraźnie jak przeskakuje wyżej. Chodzi tylko o to że zazębia się za wysoko i wtedy tłoczek pozostaje w pozycji wysuniętej. Dzieje się tak bo odległość szczęki od bębna jest za duża, wiec tłoczek wysuwa się bardziej a samoregulator tylko ustala to wysuniecie tak by szczęka się nie cofnęła. Wymienię szczęki i zobaczę jak będzie na nowych niewytartych. Może właśnie wytarta szczeka pozwala na tak duże przemieszczenia tego tłoczka w cylinderku. Porównywałem oba koła ze szwagrem i oba zestawy szczek są zmontowane identycznie. Ja coś się wyjaśni to dam znać.
Wszystko ok .... ale nawet najbardziej wyrobiona szczęka nie powinna doprowadzić do takiego wysuwania się tłoczka z cylinderka. Chyba że ktoś spiłował " ząbek " szczęki które przylega do cylinderka ... bo np. nie mógł założyć bębna twierdząc że szczęki są zdyt grube .... ( z tym już się wielokrotnie spotkałem )
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
No nie, tego na pewno nie zrobiłem:). Szczęki firmy TRW więc myślę że powinny być dobre. W sumie to nie sprawdzałem takiej ewentualności. Dziękuję za wskazówkę. Szczęki dziś przyszły nowe więc w weekend chyba wymienię. Może ktoś kupił i oddal do sklepu, a sprzedawca nie zauważył że coś było z nimi robione? Mało to prawdopodobne, ale niedługo się okaże czy tak jest.
- Od: 1 lis 2008, 01:39
- Posty: 61
- Skąd: okolice Tarnobrzega
- Auto: Mazda 323S BA 1.5 16V 1997r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości