Zamiana instalacji II generacji na sekwencje. Czy to ma sens?
1, 2
Witam. Szukałem i nie znalazłem. Auto to mazda 626 2.0 16V miałem w niej inst II generaci, ale niestety padł mi sterownik i teraz mam zamiast krokowca śrubę. Mam też wyjętą sekwencję z innej mazdy, tam trzeba by tylko dokupić parownik. I mam teraz do was pytanie, czy to się opłaca taka żeźba? Instalację bym przełożył sobie sam, tylko z rególacją bym pojechał do kogoś.
Jak wygląda sprawa z wtryskami gazu? Lepiej wymienić cały kolektor ssący czy nawiercać otwory?(chociaż do nawiercania tych otworów to też chyba powinno się zdjąc kolektor ssący) I jaka jest oczędność przy założeniach że teraz pali mi około 12-13l.
Jak wygląda sprawa z wtryskami gazu? Lepiej wymienić cały kolektor ssący czy nawiercać otwory?(chociaż do nawiercania tych otworów to też chyba powinno się zdjąc kolektor ssący) I jaka jest oczędność przy założeniach że teraz pali mi około 12-13l.
- Od: 22 sie 2010, 15:07
- Posty: 12
Musisz skalkulowac jaki bedzie koszt wszystkiego.Palic bedzie napewno mniej ,lepsza dynamika i brak ryzyka wystrzalu uszkodzenia przeplywki co przy 1 gen jest duze ryzyko jesli nie zadbasz o stan instalacji ,przewody swiece itd.W jakim stanie jest instalacja aby nie wyszlo ze trzeba zmieniac wtryski.
- Od: 5 gru 2009, 15:11
- Posty: 378
Instalacja ma już 5lat i napewno był by parownik do wymiany koszt około 200zł(aby naprawić moją II generację muszę dołożyć około 150-200zł). Z przełożeniem to chyba bym sobie sam poradził bo instalacje gazową wyciągnąłem z mazdy 2.0 16V i wszystko mam opisane co i jak, niepokoi mnie sprawa wtrysków gazu czy przekładać cały koletor ssący czy w tym wiercić owory, ale to chyba też trzeba by było wyjąć kolektor?
- Od: 22 sie 2010, 15:07
- Posty: 12
Ja bym przelozyl caly kolektor ,poco dziurawic nastepny.Niektorzy nawiercaja bez wyjmowania klektora,ale robiac to pierwszy raz mozna zawsze cos zrobic nie tak Przekladka wiec wydaje sie mi sensowniejsza Co do wtryskow to sprawdz jakiej masz firmy i ewentualny koszt zakupu ,bo trzeba sie liczyc ze moga byc na wykaczeniu
- Od: 5 gru 2009, 15:11
- Posty: 378
Daj znać jak oszacujesz ile to może kosztować 
Mam podobny problemik... gaz II gen w kiepskim stanie, chce wymienić jak najtaniej na sekwencje
Potrzeba wtryski, parownik (nowe), a elektronike (sterownik) przykładowo używaną, do tego 'trochę' przewodów, co jeszcze?
pozdr.
Mam podobny problemik... gaz II gen w kiepskim stanie, chce wymienić jak najtaniej na sekwencje
Potrzeba wtryski, parownik (nowe), a elektronike (sterownik) przykładowo używaną, do tego 'trochę' przewodów, co jeszcze?
pozdr.
/ Jaro, pozdr.
Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]

Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]

- Od: 7 mar 2008, 14:40
- Posty: 366
- Skąd: PL -> SBI
- Auto: JMZ 323 BGT
JMZ X6 V6
jesli przelozysz sam to nie sa to wielkie koszta,a samochod bedzie lepiej chodzil i mniej palil.Sekwencja jest bezpieczniejsza dla silnika.Jak zalozysz nowy parownik to powinienes pojezdzic.W starej instalacji wymienisz parownik ale w zaleznosci od przebiegu trzeba myslac o regeneracji lub zakupie parownika
- Od: 5 gru 2009, 15:11
- Posty: 378
No ok, a jak wygląda sprawa wyjęcia kolektora ssącego? Napotkam jakieś trudności np z odkręceniem śrub lub coś podobnego? A skok gwintu w przewodzie doprowadzającym gaz do filtra jest taki sam przy II generacji i przy sekwencji?
Sory że was tak męczę, ale nie uśmiecha mi się wywalać 400zł za przełożenie kolektora ssącego i podłączenie paru kabli.
Sory że was tak męczę, ale nie uśmiecha mi się wywalać 400zł za przełożenie kolektora ssącego i podłączenie paru kabli.
- Od: 22 sie 2010, 15:07
- Posty: 12
Z kolektorem nie powinno być problemu.
Jaki skok gwintu
Gdzie?
Na IV generacji nie powinno być śruby i gwintu między parownikiem a wtryskami.
parowniki są inne i tam ustawia się ciśnienie. Potem masz filtr fazy lotnej i już listwa wtryskowa.
Jaki skok gwintu
Na IV generacji nie powinno być śruby i gwintu między parownikiem a wtryskami.
parowniki są inne i tam ustawia się ciśnienie. Potem masz filtr fazy lotnej i już listwa wtryskowa.
ja tez mam 2 generacje i myślę o sekwencji 
tylko w temacie gazu, jak w temacie baletu- nie znam się całkiem
czy da się przerobić 2 gen. na sekwencje? czy po prostu kupić potrzebne części i przełożyć?
co jeśli butla ma ważność do 2012? może nie ma sensu się bawić , tylko zainwestować od nowa?
nie mam bladego pojęcia w temacie LPG
liczę na pomoc.
druga gen. spisuje się dobrze na razie, pali mi 8 litrów w trasie
liczę na wyrozumiałość
tylko w temacie gazu, jak w temacie baletu- nie znam się całkiem
czy da się przerobić 2 gen. na sekwencje? czy po prostu kupić potrzebne części i przełożyć?
co jeśli butla ma ważność do 2012? może nie ma sensu się bawić , tylko zainwestować od nowa?
nie mam bladego pojęcia w temacie LPG
druga gen. spisuje się dobrze na razie, pali mi 8 litrów w trasie

liczę na wyrozumiałość
-
Ania_TM
noxes napisał(a):A uszczelka pod kolektorem ssącym? Musi być nowa?
Nie musi, powinna trzymać. Dowiedz się ile kosztuje, może nie jest droga, bo jak by puszczała to znowu trzeba by rozbierać.
Widzewianka_TM napisał(a):ja tez mam 2 generacje i myślę o sekwencji
czy da się przerobić 2 gen. na sekwencje? czy po prostu kupić potrzebne części i przełożyć?
co jeśli butla ma ważność do 2012? może nie ma sensu się bawić , tylko zainwestować od nowa?![]()
druga gen. spisuje się dobrze na razie, pali mi 8 litrów w trasie[/i]
Da się przerobić z II na IV generację, tylko ze starych gratów zostaje właśnie butla, miedź pod samochodem, elektrozawór. W sumie nie wiele. Resztę można dokupić i założyć. masz już wpis w dowód, więc sporo już masz
Butle zostaw, jak się skończy wtedy przedłużysz lub zmienisz na nową.
Mój GT pali 7-8 na trasie. Na sekwencji. Dla mnie ważniejsze są lepsze osiągi na IV.
Ania69 napisał(a):Jesli bedzie dobrze instalacja wyregulowana to powinna mniej palic niz 2 generacja ,napewno zyskasz na dynamice i zniknie obawa strzalu i uszkodzenia przeplywki
moja pali 8 na trasie, maks 10 po mieście i to zimą nawet
taniej jest, owszem, ale nie lubię gazu
strzały na gazie miałam dwa, raz mi przepływka poszła
dzięki za porady

-
Ania_TM
Witam, nie wiem, czy juz załozyłes tę IV gen. Ja gdybym miał wiercić w kolektorze jednak bym nie zdejmował go a to z powodu dosyc upierdliwego demontażu. Zdejmowałem dwa razy głowicę, bez wyjmowania kolektora dolotowego, jedynie odłaczałem go od głowicy. Ciężko dostać się do śrub. Kupiłem specjalnie do tego płaską oczkową grzechotke 12mm, to bardzo pomaga. Pod spodem jest jeszcze ten kolektor przykręcony do bloku. Uszczelka na 100% nie będzie się nadawała do ponownego uzycia i jeszcze trzeba ją starannie czyścić tak jest przyklejona i rwie się. Przepustnice i tak musisz odkręcić. A skoro tak, ja bym odkręcił przepustnicę, szczelnie podłaczył warsztatowy odkurzacz w to miejsce, delikatnie wiercił kolektor specjalnie podostrzonym wiertłem tak aby wióry leciały w góre i przydałby się kolejny odkurzacz (są takie końcówki do odkurzacza z otworem do wiercenia) Podstawa to silny odkurzacz i starannosć.
Wydaje mi się, że oszczędzisz mnustwo czasu ..nawet jeśli będziesz długo i delikatnie wiercił otwory w kolektorze, w końcu to miękki materiał.
A gazownicy się nie chrzanią tylko wiercą i do głowy nie biorą...
Pozdrawiam
Wiesiek
Wydaje mi się, że oszczędzisz mnustwo czasu ..nawet jeśli będziesz długo i delikatnie wiercił otwory w kolektorze, w końcu to miękki materiał.
A gazownicy się nie chrzanią tylko wiercą i do głowy nie biorą...
Pozdrawiam
Wiesiek
- Od: 6 gru 2007, 20:43
- Posty: 71
- Skąd: pod Olsztynem
- Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość