Klub MazdaSpeed

Boris86 · przez **Boris86** » 9 wrz 2010, 00:14

Maciej Loret napisał(a):Powiedział ten, który zjeździł dziesiątki Alf, w tym Giulietty...

Nie, ten który często przerabia dobre fuchy w serwisie Alfy:)

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 9 wrz 2010, 06:40

a.gadula napisał(a):Wiem Maciek, że użytkowałeś przez 3 lata 156 i spodziewam się lania

Żadnego lania nie będzie. W Alfie są taxamo dziwne rozwiązania jak w innych autach. W jednych komplet oryginalnych świec kosztuje 600PLN, a w drugich policjant odpuszcza użytkownikowi przepaloną żarówkę świateł mijania, bo sam nie potrafi jej wymienić. W jednych przednie zawieszenie jest częścią eksploatacyjną w drugim trzeba na gwarancji gonić rudą, itd... Ja użytkowałem "najniebezpieczniejszą" (w sensie awaryjności) wersję 156 i jakoś dałem radę (raz lawetą wracałem do domu, bo padło sprzęgło, a tego nie da się wyczuć w tej wersji). W porównaniu z nią jazda "6" jest jak picie wody mineralnej – kupujesz,odkręcasz korek, wypijasz, zakręcasz, odstawiasz i zapominasz. W Alfie samo odkręcenie korka może być problematyczne, piciem należy się delektować, na butelce w trakcie zakręcania szlag trafi gwint, a w trakcie odkładania butelka się przewróci... Ale to właśnie smak tej wody zapamiętasz i będziesz do niej wracał, to właśnie tę wodę będziesz pił nawet, gdy nie będzie Ci się chciało pić...
W Maździe – schodzę do garażu, wsiadam, przekręcam kluczyk, jadę, przekręcam kluczyk, wysiadam i koniec. I jestem niemal pewien, że dałoby się tak milion razy pod rząd bez żadnej awarii, no chyba, że sam użyszkodnik ją pokona, tak jak ja...

a.gadula · przez **a.gadula** » 9 wrz 2010, 13:48

Piękna i szczera wypowiedź. Ja mam podobne odczucia ze swoją mazdą. Kiedyś jeździłem BMW E30,pomimo słabszego motoru jak ją pokonywałem każdy kilometr miałem banana na twarzy, tutaj mam mocny silnik ale auto poprostu się przemieszcza, nie pokonuje z taką pewnością zakrętów, gorzej hamuje pomimo tego, że rózni je 7 lat.

Radex · przez **Radex** » 9 wrz 2010, 14:01

a.gadula to zmieniaj tarcze i hamulce na jakies konkret, kola 17" i gumeczki <czarodziej>

ale tak jak mowicie, zawiszenie BMW to calkiem inna bajka, no i tez naprawy kosztowniejsze <dupa>

Riki · przez **Riki** » 9 wrz 2010, 18:53

Wystarczy jedno.... Obrazek

megabebzon · przez **megabebzon** » 18 wrz 2010, 12:14

Będzie spełnione za niecałe 2 miesiące: mazda RX-8 Anniversary + optyczny tuning wnętrza;
będzie spełnione za 7-8 lat na emeryturze: mercedes SL 550 rocznik 2007 i w dół (ale niedużo:); niedoścignione: lamborgini murcielago versace lub aston – martin DBS.

Seraf · przez **Seraf** » 18 wrz 2010, 12:41

Szaleje za swoją miazgą i bardzo mi się podoba. Nigdy nie rozkoszowałem się w limuzynach czy autach klasy GT a od kilku lat choruję na Hondę

w jedynym słusznym kolorze i najlepiej TypeR
Obrazek

glowasiek · przez **glowasiek** » 21 wrz 2010, 11:26

Mi wystarczylo by audi Q5

mbydlinski · przez **mbydlinski** » 21 wrz 2010, 15:10

Maciej Loret napisał(a):jest jak picie wody mineralnej

Heh dobre, ale jednakowoż ja wolałbym w przypadku rzeczy tak czysto użytkowej jak samochód który służy do przemieszczania z punktu A do pkt B nie mieć przygód. Bądź jak wolisz wolę zwykłą wodę gazowaną w butelce z solidnym gwintem która na dodatek dosyć stabilnie stoi jak się ją odkłada

.
Natomiast zaskoczę Cię Maciek autem moich marzeń jest ALFA 166

srebrna, czarne szyby 3.0 v6 lub 2.0 turbo

. MIODZIO!!

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 21 wrz 2010, 16:13

mbydlinski napisał(a):Heh dobre, ale jednakowoż ja wolałbym w przypadku rzeczy tak czysto użytkowej jak samochód który służy do przemieszczania z punktu A do pkt B nie mieć przygód.

Więc Alfa, przynajmniej te roczniki o których piszemy, nie są dla Ciebie...
To nie jest auto do przemieszczania się...

mbydlinski napisał(a):Natomiast zaskoczę Cię Maciek autem moich marzeń jest ALFA 166 srebrna, czarne szyby 3.0 v6 lub 2.0 turbo . MIODZIO!!

Z tych dwóch, to tylko ta druga... W tym aucie obie V6 są zdecydowanie lepsze od 2.0 turbo, zarówno pod względem jazdy jak i serwisu...

mbydlinski · przez **mbydlinski** » 22 wrz 2010, 08:45

Maciej Loret napisał(a):Więc Alfa, przynajmniej te roczniki o których piszemy, nie są dla Ciebie...

A powiedz orientujesz się może jak te nowsze roczniki się sprawują? Bo o 156 i 166 wiele wiele czytałem na temat ich "NIEZAWODNOŚCI". Ciekawe jak te nowsze... Bo Julieta jest po prostu warta grzechu.

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 22 wrz 2010, 09:10

mbydlinski napisał(a):A powiedz orientujesz się może jak te nowsze roczniki się sprawują? Bo o 156 i 166 wiele wiele czytałem na temat ich "NIEZAWODNOŚCI". Ciekawe jak te nowsze... Bo Julieta jest po prostu warta grzechu.

159 ponoć sporo strac... stój... zyskała na niezawodności... Ale Alfy tam coraz mniej...
O Giulietcie nikt Ci nic nie powie, bo tego:
1. mało jeździ
2. alfisti jeżdżący starszymi modelami nie szczególnie pałają sympatią do młodszych

Button · przez **Button** » 22 wrz 2010, 09:53

Maciej,

jak dla mnie i w 159 i w Giullietcie jak najbardziej jest dużo Alfy – na ulicach na pewno przyciągają wzrok jak mało które auta, nie giną w tłumie jak szare Golfy, Astry, Passaty itp
Przypuszczam, że kierowca nowszej generacji Alf ma też podstawy żeby czuć się w niej wyjątkowo.

A może konserwatywnym Alfoholikom przeszkadza, że te nowe są bardziej bezawaryjne...

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 22 wrz 2010, 10:12

Button napisał(a):jak dla mnie i w 159 i w Giullietcie jak najbardziej jest dużo Alfy – na ulicach na pewno przyciągają wzrok

Oprócz wyglądu Alfy miały też kiedyś np. silniki... Własnej konstrukcji V6...
A dzisiaj jakieś popierdółki a nie silniki...

Button napisał(a):A może konserwatywnym Alfoholikom przeszkadza, że te nowe są bardziej bezawaryjne...

To może się wydawać śmieszne, ale niektórym tak...

Button · przez **Button** » 22 wrz 2010, 10:26

Nie wiem czyjej konstrukcji jest silnik jak z linku poniżej ale ja nie miałbym nic przeciwko niemu:
http://tinyurl.com/37n8hw4

A co do bezawaryjności – ja tam wolałbym się cieszyć jazdą, najchętniej w długiej trasie niż oczekiwaniem na odbiór auta z warsztatu

Maciej Loret · przez **Maciej Loret** » 22 wrz 2010, 12:10

Button napisał(a):Nie wiem czyjej konstrukcji jest silnik jak z linku poniżej ale ja nie miałbym nic przeciwko niemu:
http://tinyurl.com/37n8hw4

Nie wiem. O ile w Giulietcie ujdzie, to w klasie "159" 6 cylindrów, które nie boi się jazdy na czerwonym polu, powinno być normą. Spróbuj posłuchać i zobaczyć jak wyglądała fałka w 156...

Button napisał(a):A co do bezawaryjności – ja tam wolałbym się cieszyć jazdą, najchętniej w długiej trasie niż oczekiwaniem na odbiór auta z warsztatu

Dlatego nie jesteś Alfisti...

I nie chodzi tylko o odbiór auta z warsztatu...

Poki · przez **Poki** » 22 wrz 2010, 18:14

wystarcza 2 fotki...... mmm..... <serduszka>

kiedys na pewno. tylko nie wiem jeszcze który <jupi>

mazda 6

mitsubishi lancer evo

mcbeth · przez **mcbeth** » 24 wrz 2010, 20:33

Piękne marzenia zderzają się z brutalną rzeczywistością <płacze>

. Ja zrobiłem jednak mały kroczek i kupiłem ostatnio autko, które rozważałem kiedyś kupując Madzię. Wtedy się nie udało, ale wreszcie mam okazję posmakować Subaru. Stwierdziłem, że mam dość jadąc Mazdą oglądania się za Subarakami i zastanawiania: dlaczego nie jeżdżę właśnie jakimś takim 'brzydactwem'. To co w końcu kupiłem, to nie jest nic mocnego (spalanie i tak niemiłe kieszeni), ale ta trakcja i stabilność .... <ganja>