Mazda Tribute (EP) – Opinie i Informacje
Tak, cały czas są wyczuwalne drgania, błędów żadnych mi niestety nie wywala ale na 90% jest to wina skrzyni.
Nie byłem u mechanika bo porządny jest ponad 200km od domu, ostatnio drgania nieco się zmniejszyły, o ile nie będzie się działo nic niepokojącego to narazie sobie daruje koszty wyciągania i naprawy skrzyni.
Jeśli uda Ci sie to naprawić daj znać co to było
Nie byłem u mechanika bo porządny jest ponad 200km od domu, ostatnio drgania nieco się zmniejszyły, o ile nie będzie się działo nic niepokojącego to narazie sobie daruje koszty wyciągania i naprawy skrzyni.
Jeśli uda Ci sie to naprawić daj znać co to było
- Od: 15 mar 2009, 21:35
- Posty: 31
- Skąd: Białystok
- Auto: escape/tribute 3.0 V6
Oloo66 napisał(a):Może być tylko taki jak NAPISANO NA KORKU WLEWU 5W20, albo 0W30 ewentualnie (na takim jeżdżę, bo łatwiej kupić). Olej nie może być bardziej gęsty, bo zatrzesz silnik!!! To motor ciasno spasowany.
czytam tak http://www.4x4.org.pl/site/content/zapo ... 9Bci-oleju
piszą ze to nie gęstość tylko lepkość
tak czy siak, czy skoro napisane na kurku 5W20 to wlanie 5W50 nie jest błędem?
ktos mi odpisał ze 5w50 jest dużo lepszym olejem (zazwyczaj syntetycznym) od 5w20 gdyż zachowuje parametry w znacznie wyższym zakresie temperatur, co do lepkości – mają taką samą w niskich, natomiast w wyższych temperaturach 5w20 zamienia się w wodę i traci własności smarne.Oznaczenie np. 5W20 czy 5W50 informuje nas tylko o tym w jakich temperaturach można stosować dany olej.
?
- Od: 6 wrz 2009, 22:58
- Posty: 30
- Skąd: Wrocław
- Auto: 4xMazda
Do trashskate.pl
Za tydzień w środę jestem umówiony na diagnostykę skrzyni w związku z tym drżeniem, ale przez telefon powiedział mi ,,,,,że jeśli drży na D ,R iP ,a nie drży na N to raczej nie skrzynia tylko coś z silnikiem.Zobaczymy.
Za tydzień w środę jestem umówiony na diagnostykę skrzyni w związku z tym drżeniem, ale przez telefon powiedział mi ,,,,,że jeśli drży na D ,R iP ,a nie drży na N to raczej nie skrzynia tylko coś z silnikiem.Zobaczymy.
- Od: 18 maja 2010, 22:39
- Posty: 9
- Auto: Ford Escape 3.0 V6 2005 automat
Mam problem po odpaleniu i przejechaniu kawalka wyswietla mi sie ABS i zaczyna mrugac 4WD
co to moze byc? slyszalem ze mozna kupic KABEL DIAGNOSTYCZNY ale nie wiem jakie to zlacze ani jaki program oraz co faktycznie moze byc przyczyna tej usterki
Pozdraiwam
P.S. znalazlem takie cos co moze zmartwic wszystkich w tym dziale:
http://www.caradvice.com.au/2124/ford-e ... bs-recall/
Problem jest z powodu braku lub niewłaściwie zainstalowane uszczelnienia wiązki kabli na złączu kół podczas hamowania Escape, o ile problem przedstawia się może pozwolić wodę i inne zanieczyszczenia, takie jak płyn hamulcowy lub soli drogowej do wejścia na złącze ABS powoduje korozji.
Korozję, może potencjalnie:
"Doprowadzić do Wskaźnik ostrzegawczy świeci ABS, otwarte bezpiecznik, w rzadkich przypadkach palenie, topienie lub palenie złącze elektryczne ABS," powiedział Ford.
Czekamy cierpliwie, czy Ford Australia sprawia, że podobne przypomnieć w ciągu najbliższych kilku dni.
co to moze byc? slyszalem ze mozna kupic KABEL DIAGNOSTYCZNY ale nie wiem jakie to zlacze ani jaki program oraz co faktycznie moze byc przyczyna tej usterki
Pozdraiwam
P.S. znalazlem takie cos co moze zmartwic wszystkich w tym dziale:
http://www.caradvice.com.au/2124/ford-e ... bs-recall/
Problem jest z powodu braku lub niewłaściwie zainstalowane uszczelnienia wiązki kabli na złączu kół podczas hamowania Escape, o ile problem przedstawia się może pozwolić wodę i inne zanieczyszczenia, takie jak płyn hamulcowy lub soli drogowej do wejścia na złącze ABS powoduje korozji.
Korozję, może potencjalnie:
"Doprowadzić do Wskaźnik ostrzegawczy świeci ABS, otwarte bezpiecznik, w rzadkich przypadkach palenie, topienie lub palenie złącze elektryczne ABS," powiedział Ford.
Czekamy cierpliwie, czy Ford Australia sprawia, że podobne przypomnieć w ciągu najbliższych kilku dni.
- Od: 6 wrz 2009, 22:58
- Posty: 30
- Skąd: Wrocław
- Auto: 4xMazda
41centy napisał(a):Hej ,jak jest liczone cło na części? Będę chyba musiał zamówić tam popychacze zaworów,bo u nas nie do zdobycia. Jak wygłąda opłata za paczkę?
pozdr
Na towary o wartości do 150€ (części+transport) nie jest naliczane cło. Niestety, nie wiem, jakie są stawki po przekroczeniu tej kwoty. Do tego naliczany jest podatek VAT 22%, ale uwaga, w przypadku konieczności opłaty cła, podatek liczony jest od całości: (części+transport+cło)*1.22.
- Od: 15 wrz 2008, 07:26
- Posty: 37
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4x4 2001+LPG
Do trashskate.pl
Jeśli masz dziwne wskazania wyświetlacza od biegów na desce rozdzielczej i skrzynia dziwnie się zachowuje, to możesz mieć uszkodzony czujnik MLPS (z polska pozycjoner), który między innymi odpowiada właśnie za wskazania na desce. Ostatnio go wymieniłem, bo niezależnie od tego jaki bieg miałem faktycznie wrzucony to zawsze pokazywał mi dodatkowo że mam wrzucony 1 lub 2 a czasami wskaźnik migał na różnych pozycjach. Dodatkowo pewnego razu skrzynia przeszła mi w tryb awaryjny – przestał działać wsteczny a do przodu zmieniał biegi tylko do dwójki.
Z tego co czytałem w necie – usterka tego czujnika jest dosyć powszechna i może skutkować dziwnym zachowaniem skrzyni, a w efekcie prowadzić do jej śmierci. Mogą też pojawić się drgania ponieważ skrzynia ma inne wskazanie z komputera a inne z faktycznie wrzuconego biegu. W skutek tego głupieje, próbuje np. zredukować do 1 gdy jedziesz na 3 i się przegrzewa.
Czujnik można dosyć łatwo samemu wymienić. Do kupienia np. TU albo taniej o jakieś 100 zł w ROCKAUTO.
Przed zakupem warto sprawdzić czy faktycznie jest uszkodzony – trzeba zmierzyć oporności i czy nie ma zwarcia miernikiem. Opis wszystkich jedenastu styków znajdziesz na str. 14 TU (w razie pytań pisz na prv). Jakby coś to mogę oddać do testów mój stary czujnik.
Jeśli masz dziwne wskazania wyświetlacza od biegów na desce rozdzielczej i skrzynia dziwnie się zachowuje, to możesz mieć uszkodzony czujnik MLPS (z polska pozycjoner), który między innymi odpowiada właśnie za wskazania na desce. Ostatnio go wymieniłem, bo niezależnie od tego jaki bieg miałem faktycznie wrzucony to zawsze pokazywał mi dodatkowo że mam wrzucony 1 lub 2 a czasami wskaźnik migał na różnych pozycjach. Dodatkowo pewnego razu skrzynia przeszła mi w tryb awaryjny – przestał działać wsteczny a do przodu zmieniał biegi tylko do dwójki.
Z tego co czytałem w necie – usterka tego czujnika jest dosyć powszechna i może skutkować dziwnym zachowaniem skrzyni, a w efekcie prowadzić do jej śmierci. Mogą też pojawić się drgania ponieważ skrzynia ma inne wskazanie z komputera a inne z faktycznie wrzuconego biegu. W skutek tego głupieje, próbuje np. zredukować do 1 gdy jedziesz na 3 i się przegrzewa.
Czujnik można dosyć łatwo samemu wymienić. Do kupienia np. TU albo taniej o jakieś 100 zł w ROCKAUTO.
Przed zakupem warto sprawdzić czy faktycznie jest uszkodzony – trzeba zmierzyć oporności i czy nie ma zwarcia miernikiem. Opis wszystkich jedenastu styków znajdziesz na str. 14 TU (w razie pytań pisz na prv). Jakby coś to mogę oddać do testów mój stary czujnik.
- Od: 13 lut 2010, 17:21
- Posty: 19
2 pytania:
1) Czy ktoś z Was używał uszczelniacza do silnika w postaci dodatku do oleju? Wymieniałem ostatnio obydwa uszczelniacze wału ale dalej leci z jednej strony (ale już bardzo, bardzo delikatnie) i zastanawiam się nad dolaniem STP Engine Stop Leak. Czytałem kilka postów wcześniej że V6 jest wrażliwy na jakość oleju, więc się zastanawiam czy nie zrobię mu w ten sposób krzywdy... (nalany mam 5W30).
2) Mam do wymiany łączniki stabilizatora z przodu. Możecie polecić jakiegoś producenta? Na Allegro sprzedawane są jakieś polskie za śmieszne pieniądze, ale sprzedawca reklamuje że są przystosowane na nasze drogi bo mają metalowe miseczki. Może ktoś z Was ich używa ?
1) Czy ktoś z Was używał uszczelniacza do silnika w postaci dodatku do oleju? Wymieniałem ostatnio obydwa uszczelniacze wału ale dalej leci z jednej strony (ale już bardzo, bardzo delikatnie) i zastanawiam się nad dolaniem STP Engine Stop Leak. Czytałem kilka postów wcześniej że V6 jest wrażliwy na jakość oleju, więc się zastanawiam czy nie zrobię mu w ten sposób krzywdy... (nalany mam 5W30).
2) Mam do wymiany łączniki stabilizatora z przodu. Możecie polecić jakiegoś producenta? Na Allegro sprzedawane są jakieś polskie za śmieszne pieniądze, ale sprzedawca reklamuje że są przystosowane na nasze drogi bo mają metalowe miseczki. Może ktoś z Was ich używa ?
- Od: 13 lut 2010, 17:21
- Posty: 19
3.0V6 sa bardzo wrazliwe na rodzaj oleju. Mozesz sobie zrobic kuku stosujac uszczelniacze. Nie chce sie madrzyc ale czy na korku wlewu nie jest napisane 5W20? Wiec jesli juz stosujesz gestrzy olej i nadal cieknie, moze te nowe uszczelniacze sa nie takie jak trzeba...
Co do lacznikow wymienialem ostatnio na produkt YAMATO. Ze znizka w lokalnym sklepie placilem po ok 80 PLN od sztuki. Zadowolony jestem...
Co do lacznikow wymienialem ostatnio na produkt YAMATO. Ze znizka w lokalnym sklepie placilem po ok 80 PLN od sztuki. Zadowolony jestem...
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
co myslicie o tym oleju?
http://allegro.pl/quaker-state-qhorse-p ... 30681.html
QUAKER STATE
Q HORSE POWER
Full Synthetic
5W-20
szukam cos jeszcze lepszego or orginalnego
http://allegro.pl/olej-silnikowy-5w20-o ... 19918.html
Olej silnikowy 5W20
Półsyntetyczny olej silnikowy Motorcraft
Pozdrawiam
dobra juz sam doszedlem
Quaker State wysokoparafinowa ropa naftowa, udział procentowy frakcji smarowych wynosi 30%. Wszystkie inne ropy naftowe mają tych frakcji 5-7%, sporadycznie do 15%.
Taki olej bazowy ma większą odporność na utlenianie, ma też zdecydowanie niższą skłonność do odparowywania
http://allegro.pl/quaker-state-qhorse-p ... 30681.html
QUAKER STATE
Q HORSE POWER
Full Synthetic
5W-20
szukam cos jeszcze lepszego or orginalnego
http://allegro.pl/olej-silnikowy-5w20-o ... 19918.html
Olej silnikowy 5W20
Półsyntetyczny olej silnikowy Motorcraft
Pozdrawiam
dobra juz sam doszedlem
Quaker State wysokoparafinowa ropa naftowa, udział procentowy frakcji smarowych wynosi 30%. Wszystkie inne ropy naftowe mają tych frakcji 5-7%, sporadycznie do 15%.
Taki olej bazowy ma większą odporność na utlenianie, ma też zdecydowanie niższą skłonność do odparowywania
- Od: 6 wrz 2009, 22:58
- Posty: 30
- Skąd: Wrocław
- Auto: 4xMazda
Witam,kochani,mam problem,moja Premka jest już dla mnie za mała,więc przymierzam się powoli (jak uzbieram kaskę) do tego SUVA.
Jeździcie tymi autami na co dzień więc pewnie doradzicie mi jaki model wybrać. Interesuje mnie jak wypadają jednostki napędowe forda,czy są awaryjne,czy lepiej V-kę czy rzędówkę,czy V-ka wychodzi tylko w automacie,jak ze spalaniem przy obydwóch silnikach. Czy 2.0 nie jest za słaby,i takie ogólne informacje na co zwrócić uwagę przy zakupie,czy jest wygodny? Napędy są odłączane czy na stałe?
Dziękuję za pomoc.
Jeździcie tymi autami na co dzień więc pewnie doradzicie mi jaki model wybrać. Interesuje mnie jak wypadają jednostki napędowe forda,czy są awaryjne,czy lepiej V-kę czy rzędówkę,czy V-ka wychodzi tylko w automacie,jak ze spalaniem przy obydwóch silnikach. Czy 2.0 nie jest za słaby,i takie ogólne informacje na co zwrócić uwagę przy zakupie,czy jest wygodny? Napędy są odłączane czy na stałe?
Dziękuję za pomoc.
-
Fasola
Panowie, muszę wymienić linki od ręcznego...
Ból polega na tym, że chyba tylko mają w serwisie mazdy i wołają sporo jak za taki kawałek "drutu".
Macie może jakieś pomysły lub może ktoś już wymieniał?
Sa tam w sumie 3 szt, ale potrzebuje tylnej lewej i prawej bo gdzieś w tym oplocie pewnie pokorodowały i nie oddają (linki fordowskie tylko jak to w tym aucie – w fordzie nie powiedzą a w mazdzie tylko oryginał za ponad 600zł).
Ból polega na tym, że chyba tylko mają w serwisie mazdy i wołają sporo jak za taki kawałek "drutu".
Macie może jakieś pomysły lub może ktoś już wymieniał?
Sa tam w sumie 3 szt, ale potrzebuje tylnej lewej i prawej bo gdzieś w tym oplocie pewnie pokorodowały i nie oddają (linki fordowskie tylko jak to w tym aucie – w fordzie nie powiedzą a w mazdzie tylko oryginał za ponad 600zł).
- Od: 25 paź 2008, 22:26
- Posty: 39
- Skąd: Łódź
- Auto: Tribute'02, 4x4 2L, LPG
Forum żyje ale użytkowników mało.
Forum żyje, użytkowników mało, ale też i może problemów mało.
A jeśli już mowa o problemach, to pragnę poinformować, że w Tributach 2.0 z fordowskim ZETEC-iem (czarna pokrywa zaworów), w przypadku zasilania paliwem LPG należy regulować luzy na zaworach conajmniej raz na 30tys. Kiedyś na tym forum wspominałem już o tym, ale wtedy nie miałem co do tego pewności. Ponadto chyba w trzech serwisach zapeniano mnie (w jednym nawet djęli pokrywę), że są hydrauliczne popychacze i luzy regulują się same.
Niestety dwa tyg. temu, akurat byłem w górach, zaczeło się dziać coś niepokojącego – mrugająca kontrolka check, wyraźny spadek mocy przy podjazdach i gasnący, zimny silnik, jak tylko się zatrzymywałem. Z duszą na ramieniu dotarłem do domu i jak najszybciej udałem się do magika, który ponoć w Łodzi jest najlepszy w rozwiązywaniu trudnych przypadków. Po niecałych 5 min. już wiedział co jest grane. jako jedyny wiedział jak prawidłowo zczytać kody błędów i je zinterpretować. Potem, dla potwierdzenia zdjął pokrywę i pomierzył luzy na zaworach, których już nie było na trzech.
A mnie wcześniej wmawiano, że przerwy w zapłonie na jednym cylindrze (bo takie były diagnozy) są spowodowane albo złą instalacją gazową, albo starymi przewodami zapł., albo uszkodzoną cewką. Spadek kompresji dopiero na drugim cylindrze spowodował w/w zjawiska, więc pewnie gniazda wypalały się powoli od dłuższego czasu, a w ciągu prawie pół roku auto było trzy razy podpinane do kompa. Po prostu super fachowcy
Obecnie autko stoi w warsztacie i czekam na pierwsze rezultaty. W sobotę silnik miał być złożony po dobraniu odpowiednich szklanek i będzie pomierzona kompresja. Jeśli bedzie OK, to na tym się operacja zakończy, a jeśli nie, to będzie trzeba zdjąć głowicę i podszlifować gniazda, dobrać nowe zawory, co podwoi koszty.
Wnioski:
Czytać fora i słuchać użytkowników, a nie fachowców w serwisach, nawet autoryzowanych.
P.S.
Na gazie przejechałem ok 50tys., więc jeśli ktoś ma takie samo autko i LPG, lepiej wszystko sprawdzić, nim będzie za późno.
A jeśli już mowa o problemach, to pragnę poinformować, że w Tributach 2.0 z fordowskim ZETEC-iem (czarna pokrywa zaworów), w przypadku zasilania paliwem LPG należy regulować luzy na zaworach conajmniej raz na 30tys. Kiedyś na tym forum wspominałem już o tym, ale wtedy nie miałem co do tego pewności. Ponadto chyba w trzech serwisach zapeniano mnie (w jednym nawet djęli pokrywę), że są hydrauliczne popychacze i luzy regulują się same.
Niestety dwa tyg. temu, akurat byłem w górach, zaczeło się dziać coś niepokojącego – mrugająca kontrolka check, wyraźny spadek mocy przy podjazdach i gasnący, zimny silnik, jak tylko się zatrzymywałem. Z duszą na ramieniu dotarłem do domu i jak najszybciej udałem się do magika, który ponoć w Łodzi jest najlepszy w rozwiązywaniu trudnych przypadków. Po niecałych 5 min. już wiedział co jest grane. jako jedyny wiedział jak prawidłowo zczytać kody błędów i je zinterpretować. Potem, dla potwierdzenia zdjął pokrywę i pomierzył luzy na zaworach, których już nie było na trzech.
A mnie wcześniej wmawiano, że przerwy w zapłonie na jednym cylindrze (bo takie były diagnozy) są spowodowane albo złą instalacją gazową, albo starymi przewodami zapł., albo uszkodzoną cewką. Spadek kompresji dopiero na drugim cylindrze spowodował w/w zjawiska, więc pewnie gniazda wypalały się powoli od dłuższego czasu, a w ciągu prawie pół roku auto było trzy razy podpinane do kompa. Po prostu super fachowcy
Obecnie autko stoi w warsztacie i czekam na pierwsze rezultaty. W sobotę silnik miał być złożony po dobraniu odpowiednich szklanek i będzie pomierzona kompresja. Jeśli bedzie OK, to na tym się operacja zakończy, a jeśli nie, to będzie trzeba zdjąć głowicę i podszlifować gniazda, dobrać nowe zawory, co podwoi koszty.
Wnioski:
Czytać fora i słuchać użytkowników, a nie fachowców w serwisach, nawet autoryzowanych.
P.S.
Na gazie przejechałem ok 50tys., więc jeśli ktoś ma takie samo autko i LPG, lepiej wszystko sprawdzić, nim będzie za późno.
- Od: 15 wrz 2008, 07:26
- Posty: 37
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4x4 2001+LPG
Witajcie. Trochę mnie tu nie było – ale tylko dlatego, że tribute śmiga jak zajefajne autko.
mario_g76 – dałeś rade z tymi linkami, ja już ganiam od 2 miesięcy bez dotykania ręcznego – wiesza się bydle
bkruchy – no to mnie pocieszyłeś na mojej wiosce nie bardzo się mechaniky rwą do regulacji zaworów płytkowych – jak do tej pory mam 156 tyś. km i eksploatacja bezobjawowa – jeśli chodzi o silnik.
gorsze jest to jak pisałem wyżej nie mam hebla ręcznego i wycieraki z tyłu nie dałęm rady pieruństwa odkręcić niestety. Mogło się skończyć uszkodzeniem szyby, nakrętka na zewnątrz nie chce puścić. (zresztą tu wyżej Koledzy opisują podobny przypadek dlatego wykorzystam podpowiedź i zdejmę całe okno)
Trochę się opuściłem na forum bo uderzyłem w zgraję ciężkiej jazdy dwukołowej i teraz tylko wiosny czekać i latać, latać, latać.
Pozdro
mario_g76 – dałeś rade z tymi linkami, ja już ganiam od 2 miesięcy bez dotykania ręcznego – wiesza się bydle
bkruchy – no to mnie pocieszyłeś na mojej wiosce nie bardzo się mechaniky rwą do regulacji zaworów płytkowych – jak do tej pory mam 156 tyś. km i eksploatacja bezobjawowa – jeśli chodzi o silnik.
gorsze jest to jak pisałem wyżej nie mam hebla ręcznego i wycieraki z tyłu nie dałęm rady pieruństwa odkręcić niestety. Mogło się skończyć uszkodzeniem szyby, nakrętka na zewnątrz nie chce puścić. (zresztą tu wyżej Koledzy opisują podobny przypadek dlatego wykorzystam podpowiedź i zdejmę całe okno)
Trochę się opuściłem na forum bo uderzyłem w zgraję ciężkiej jazdy dwukołowej i teraz tylko wiosny czekać i latać, latać, latać.
Pozdro
po zachwytach samochodowych i audiofilowych wróciłem do korzeni : Grubas VL1500 – i tera nie ma bata!!!
- Od: 28 paź 2008, 11:49
- Posty: 31
- Skąd: Zamość
- Auto: Suzuki vl1500 Boulevard, Tribute 2,0 LPG, VW passat 1,9 tdi
Andy, jak długo na LPG jeździsz? Poza tym możesz mieć inny silnik – DURATEC a nie ZETEC. Lepiej sprawdź.
U mnie do tej pory też nic się nie działo, poza świecącym od czasu do czasu check Autko jeździło bez problemów, a na dodatek jakiś miesiąc tym zdarzeniem check zgasł i samochód na prawdę nieźle śmigał. Ale może wypad w trasę i jazda z większymi prędkościami niż normalnie zrobiło swoje.
W każdym bądź razie wczoraj zadzwonił do mnie mechanik. Na drugim cylindrze kompresja jest 5.5, na 1 i 3 – 12 bar (norma) na czwartym 10.5 bar, więc czeka mnie niezły remoncik. Dzisiaj ma mi przedstawić koszty naprawy i dla porównania koszt wymiany silnika, choć stwierdził, że ta druga opcja może być bardziej opłacalna.
Ponadto, dowiedziałem się, że on zaleca swoim klientom robić regulację co 15tys., a przynajmniej raz na 10tys. przy przeglądzie sprawdzić luzy i pomierzyć kompresję.
A może mi ktoś jeszcze wytłumaczyć, jak to się stało, że diagnostyka komputerowa pokazywała wypadanie zapłonu na czwartym cylindrze, a ostatecznie podparte zawory były na drugim?
U mnie do tej pory też nic się nie działo, poza świecącym od czasu do czasu check Autko jeździło bez problemów, a na dodatek jakiś miesiąc tym zdarzeniem check zgasł i samochód na prawdę nieźle śmigał. Ale może wypad w trasę i jazda z większymi prędkościami niż normalnie zrobiło swoje.
W każdym bądź razie wczoraj zadzwonił do mnie mechanik. Na drugim cylindrze kompresja jest 5.5, na 1 i 3 – 12 bar (norma) na czwartym 10.5 bar, więc czeka mnie niezły remoncik. Dzisiaj ma mi przedstawić koszty naprawy i dla porównania koszt wymiany silnika, choć stwierdził, że ta druga opcja może być bardziej opłacalna.
Ponadto, dowiedziałem się, że on zaleca swoim klientom robić regulację co 15tys., a przynajmniej raz na 10tys. przy przeglądzie sprawdzić luzy i pomierzyć kompresję.
A może mi ktoś jeszcze wytłumaczyć, jak to się stało, że diagnostyka komputerowa pokazywała wypadanie zapłonu na czwartym cylindrze, a ostatecznie podparte zawory były na drugim?
- Od: 15 wrz 2008, 07:26
- Posty: 37
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4x4 2001+LPG
Witam,
Czeka mnie jednak remont silnika. Przy okazji okazało się, że regulacja nie jest na płytkach, a na szklankachktóre nie dość, że są dużo droższe, to jeszcze problem jest z dostępnością.
Dobrym rozwiązaniem byłoby zamontować głowicę od Mondeo lub Focusa albo wymienić cały silnik. Wówczas, w przyszłości nie byłoby problemów z regulacją.
Nie jestem jednak pewien, czy da się tak zrobić. Ma ktoś może widzę albo doświadczenie w tym temacie? Ewentualnie przydałyby się rysunki głowic z Mondeo i Tribute/Escape.
Czeka mnie jednak remont silnika. Przy okazji okazało się, że regulacja nie jest na płytkach, a na szklankachktóre nie dość, że są dużo droższe, to jeszcze problem jest z dostępnością.
Dobrym rozwiązaniem byłoby zamontować głowicę od Mondeo lub Focusa albo wymienić cały silnik. Wówczas, w przyszłości nie byłoby problemów z regulacją.
Nie jestem jednak pewien, czy da się tak zrobić. Ma ktoś może widzę albo doświadczenie w tym temacie? Ewentualnie przydałyby się rysunki głowic z Mondeo i Tribute/Escape.
- Od: 15 wrz 2008, 07:26
- Posty: 37
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Tribute 2.0 4x4 2001+LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości