BYDGOSZCZ – spotkania co piątek / Tesco lub Torbyd 21.00 – 22.30 / KFC 22.30 –> End

[sq2jul]

Ja bym zalozyl LPG nawet jakby robil 15k km – przy obecnych cenach paliwa instalacja zwrocilaby mi sie wlasnie mniej wiecej po roku uzytkownia (oczywiscie wszystko zalezy od ceny).

ale do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt samej (dobrej) instalacji i ewentualnych awarii

koszt zalozenia instalacji jest inwestycja zwrotna. A co do awarii – jezeli bedzie to dobrze zrobione, to mysle, ze nie ma sie czego obawiac. Moja instalacja ma w tym momencie nakulane jakies 30k km i nic sie nie dzieje.

szybszego zużywania się podzespołów

to jest najczesciej powtarzany bullshit.

droższego przeglądu, częstszej wymiany filtrów

przeglad jest drozszy raptem ~70zl, zadnych filtrow nie wymienia sie czesciej. Jedyne co to filtr fazy lotnej co 10-15k km – koszt pomijalny.

oleju

A niby dlaczego? Ja wymieniam olej, zawsze co 10k km – bez wzgledu na to czy jezdzilem na Pb czy LPG. Z reszta nigdy nie slyszalem o tym, aby byl jakis prikaz aby na LPG wymieniac olej czesciej – wrecz przeciwnie. W wyniku spalania LPG nie powstaje tyle roznych szkodliwych substancji, co przy Pb w zwiazku z tym olej jest zanieczyszczany w znacznie mniejszym stopniu co mozna zauwazyc empirycznie – o wiele pozniej robi sie czarny.

[Radex]

bandit z tego co widac nie masz rozeznania w temacie lpg mimo pozornie wiekszych kosztow przegladu i dodatkowych wymian filtrow tka jak sq2jul powiedzial koszty zwracaja sie z naddatkiem.
jak ktos nie dba o auto i nie szanuje go a wklada gaz i sepi na wymienie filtrow i podzespolow to potem powstaja wlasnie takie dziwne teorie o lpg.

ja wyszedlem z zalozenia ze sprobuje zalozc lpg, pouzywam rok (w rok z moich obliczen wyniklo ze zwrocil sie w calosci koszt instalacji) i zobacze co potem.
poki co jestem zadowolony, a strata 5KM na lpg nie robi na mniej wielkiej roznicy a w razie czego naciskam magiczny przycisk LPG OFF i mam zastrzyk 5koni mechanicznych zupelnie jak w Fast and Furious
poza tym co jakis czas silniczek dostaje benzynki do pelna i przejedzie kilkadziesiat km na Pb dla odetchniecia

[RULES]

Hehe ale się temat rozkręcił przypadkowo

[Bandit]

przypadkowo

nie wierz w to tu nie ma przypaków tu się uwielbia OT
a co do LPG to racja nie znam się napisałęm jaki sąmoje "odczucia" i zasłyszane (w różnych źródłach) opinie kilku użytkowników. Myślę, że przekonaliście mnie do FSa na lpg, kupi ktoś dieselka ? tanio sprzedam jeee post nr 400

[Pit]

Pięknie Zaprawdę powiadam Wam, godzien ten, kto prawi w tematach, o których ma jakiekolwiek pojęcie najlepiej empiryczne A co do brzydzenia się LPG, czy też uważania, że jak kogoś nie stać na paliwo itepe... dwie sprawy. Pierwsza: to, że kogoś stać na paliwo, nie oznacza automatycznie, że ma ochotę na nie wydawać więcej, niż jest to konieczne (...) Dwa: nemi kiedyś przyładował strasznie mocnym i bardzo rzeczowym tekstem. Jakiś grający kozaka buc zapytał go, czy nie stać go na paliwo, że ma LPG. On zapytał więc buca, czy ma w domu energooszczędne żarówki. Buc odpowiedział twierdząco Nemi zapytał więc, czy nie stać go na prąd, że musi ich używać

[Radex]

dobre Pit dobre

[Bandit]

brzydzenia się LPG, czy też uważania

To ja może w obawie o swoje życie sprostuję bo faktycznie źle się wyraziłem.
Mianowicie chodzi mi o to, że do zapachu samego gazu mam uraz z dzieciństwa, kiedyś jak zaczęła w Bydgoszczy jeździć linia busów 303 (PKP – Fordon) to dużo nimi podróżowałem i strasznie (a nawet bardziej niż strasznie) w nich śmierdziało gazem (były to jakieś stare ogóry na lpg z nieszczelną instalacją) i od tego czasu mam wstręt i awersję do tego harakterystycznego zapachu, nawet na stacji jak poczuję to mi się zaraz cofa obiad pewnie dlatego podświadomie omijam lpg z daleka, Aczkolwiek jest to najrozsądniejsze rozwiązanie jeśli chodzi o powszechnie dostępne paliwo dla naszych aut i nie mam zamiaru nikogo dyskryminować, bo sam w czasach gdy własnego auta ("roweru, hulajnogi, wózka sklepowego, motorynki, kieratu, czyli generalizując: przyrządu do poruszania się") nie posiadałem to pożyczałem właśnie od kolegi który ma auto na LPG ze względu na koszt.
Pozdrawiam wszystkich posiadaczy tej genialnej alternatywy dla ON i Pb

[ADHD]

tłumaczy się hehe

nawet na stacji jak poczuję to mi się zaraz cofa obiad

też nie podoba mi się zapach gazu, lecz dobrej instalacji prawie nie wyczujesz,
poza tym za dużo jesz i to od tego

Poza tym jesteś na tyle młody, że do diesla zdążysz jeszcze dorosnąć.
Szkodniś jest "rodzinny" i ma benzynkę
Siegu ma diesla, ale wiadomo, czołgi-ropa-ściąganie

Każdy ma tak jak chce.
Jak bym robił więcej km rocznie to założył bym gaz.
Można też w drugą stronę.
Robię tak mało km rocznie bo nie mam gazu.

Kończymy "dział" Diesel i Lpg.

Gratuluję Modera

[Bandit]

Dziękuje, ale "ja tu tylko sprzątam" (niebieski kolor ładniejszy
jeśli ktoś ma ochotę lub nudzi sięw domu to może w siąśćw Mazdę i o 22.00 spotkać się gdzieś (nieoficjalnie ) na pogaduchy i jakiegoś kebaba niech daje znać najlepiej kom lub PW (785-545-266)

[sq2jul]

na pogaduchy i jakiegoś kebaba

byc

[szkodnik_byd]

LPG – the best :p trzeba tylko miec odrobine odwagi Łukasz gwarantuję ci ze juz dawno by ci się LPG zwrócilo tak długo masz xeda u mnie jeszcze 5 tysiecy km czyli miesiac i instalacja sie zwroci a dzieki temu ze ja mam jade gdzie i kiedy chce a skoro Radex pisze ze jemu pali 9l LPG to musze u siebie sonde lambda sprawdzic choc wcalenie ukrywam ze autko z mocą w okolicach 200koni mi sie widzi tylko niestety bardzo mało jest takich mazd w zasiegu mojego portwela i do tego aby autko mialo około 10 lat to niemalże nierealne

co do kebaba to kiedy

[Bandit]

na pogaduchy i jakiegoś kebaba

byc

Miły & Siara jednak nie być ale nie szkodzi 2 mazdy to już spot proponuję 22.00 stacja lukoil na fordońskiej przy spornej i gdzieś się ruszymy

[sq2jul]

Miły & Siara jednak nie być ale nie szkodzi 2 mazdy to już spot proponuję 22.00 stacja lukoil na fordońskiej przy spornej i gdzieś się ruszymy

jak nikt wiecej nie bedzie chcial sie spotkac to proponuje abys zajechal do mnie pod robote (masz po drodze). Adres Pilicka 7 (za Schenkerem).

[Bandit]

może Szkodniś zajedzie smsa dostał ode mnie jakby sie nie odezwał lub odezwał, że jednak nie to spoko zajadę pod robotę
EDIT: będziemy sami zajadę pod lucka
a może Pita wyciągniemy z domu po nocy

[ADHD]

będziemy sami

to już spot...

[Bandit]

poza tym za dużo jesz i to od tego

not your buisness man

będziemy sami

to już spot...

a jednak było nas czterech driverów (w tym dwóch modów, klubowicz i kandydat) więc mini spocik był

[siara88]

Miły & Siara jednak nie być ale nie szkodzi 2 mazdy to już spot

A tu mały psikus jesteśmy...

[Pit]

...może Pita wyciągniemy z domu po nocy

Było dzwonić, miałem wolny wieczór Przeciągnąłbym Cię w 4 oczy na ciemną stronę gazu

[Bandit]

...może Pita wyciągniemy z domu po nocy

Było dzwonić, miałem wolny wieczór Przeciągnąłbym Cię w 4 oczy na ciemną stronę gazu

Dopiero około pierwszej Julek stwierdził, że urlopujesz i było za późno na telefony, ale następnym razem (np dziś ) będę pamiętał a da się założyć LPG do mojego traktora ? (pyt. retor.)

[Pit]

..a da się założyć LPG do mojego traktora ? (pyt. retor.)

Oczywiście, że tak.
http://www.ilovesponge.com/spongecars/d ... hnical.htm