panowie i panie, może na najbliższego spota wymyślili byśmy coś innego niż zwykle. na początku spotkanie na jakimś parkingu, a później przejazd z flagą w jakieś ciekawe miejsce. Nawet sam przejazd był by jakimś urozmaiceniem od stania i kopania w koło. Tym bardziej, że grupa chełmska wybiera się do nas, głupio by było gdyby przejechali te kilometry tylko po to by postać i się ponudzić... Macie jakieś propozycje, gdzie można by pojechać? jak by pogoda pozwoliła, można by podjechać nad zalew na jakieś grilowanko...
Ja nawet jeśli dotrę to flagę mogę wziąć ale bez kija jeśli ma być przejazd z flagą to niech ktoś zorganizuje kij od szczotki drewniany tylko ciut grubszy. Autko zostawiam dla innych, a zjawię sie moto.
sorry Waluś Już nie będziemy nazywać sie grupą chełmską a np. Chełmscy Forumowicze Heh jakoś z przyzwyczajenia tak wyszło z tą nazwą i wogóle wiadomo było o kogo chodzi Także oki koniec z samowolką Czekamy i organizujemy się na zlot do Lublina
na dziś dzień juz wiem że chyba nie dotrę. Rodzina mi się zwala na głowę. Miałem nadzieję że nie przyjadą, ale niestety nawał już potwierdzony Między innymi dlatego szukam następcy. Po prostu nie mam czasu nawet dla siebie:]
Damian, pogoda na niedziele chyba nie będzie zachęcająca, ale jak będzie poprawa to jak najbardziej. Zaprowadź ekipę gdzie trzeba