Problemy z rozruchem – Wątek wspólny BA (B3/Z5/BP/KF)
Ja miałem ten sam problem. Co się okazało przeskoczył rozrząd o 45 stopni. Dzięki Bogu tylko tyle. Silnik chodzi głośniej więc musiało puknąć. Najciekawsze w tym wszystkim jest to że rozrząd był wymieniany 600 km przed zdarzeniem. Po wyjechaniu od mechanika i przejechaniu 2 km zdarzenie się powtórzyło. Czy ktoś może mi wyjaśnić przyczynę samoczynnego przestawienia się rozrządu?
-
sisio1
Wymienione. Cały kompletny rozrząd był wymieniony. Jutro idzie na warsztat to zobaczymy co mechanik powie...
-
sisio1
Okazało się że przyczyny na 100 procent nie potrafią odszukać... Prawdopodobnie rozrząd przeskoczył przez kawałki uszczelki z osłony rozrządu... ale to nie jest pewne. Mechanik znalazł malutkie kawałki gumy w rozrządzie właśnie z tych uszczelek, ale nie daje mi pewności czy to właśnie od tego... szkoda że nie skończyłem szkoły samochodowej 

-
sisio1
Mam kłopot nie mogę odpalić mojej mazdy 323c 1.3 + lpg. Rozrusznik kręci ale nie otwiera elektrozaworów od gazu (od paliwa raczej też), gdy zakrętce silnikiem to zaczyna brzęczeć przekaźnik w kabinie (B577). Podłączyłem elektrozawory do akumulatora (otwarł się) i odpiłem kabelek do tego przekaźnika który był spleciony z innym (chyba podłączony przy instalacji gazowej) i odpalił ale chodził nierówno i miał problemy z samym odpaleniem (zła dawka gazu prawdopodobnie bo już wszystkiego próbowałem). Pomocy!!!
-
steluk
Jaka instalacja gazowa
Z parownikiem czy bez
Bo jak masz parownik to jest w nim sprężyna w zaworze i może być już za bardzo zciągnięta i zawór nie pracuja jak powinien ,wystarczy wykręcić i rozciągnąć ale bez przesady. Tak było u mnie i działa do dnia dzisiejszego. Koszt naprawy 0 zł pzdr
- Od: 15 lip 2008, 20:55
- Posty: 23
- Skąd: Gliwice
- Auto: mazda 323f BA 97r Z5 1.5
Instalacja z parownikiem, ale po podłączeniu bezpośrednio do akumulatora zawór otwiera się i podaje gaz problem jest w tym że gdy podłącze elektrozawory normalnie nie podaje ani benzyny ani gazu(coś z elektryką) dręczy mnie ten przekaźnik który przerywa
-
steluk
Witam kolegów ponownie tym razem mam nadzieję że nie trafię do kosza
wczoraj napisałem posta z wielkich liter – nie śwaidomie
Posiada mazdę 323f tyb ba 1.5 16v a problem i nie mam pojęcia jak go rozwiązać...
jestem zwolenikiem LPG dlatego też w lutym tego roku wstawiłem instalację BRC 4 generacji czyli tzw sekwencję.
Szczeże mam nadzieję że ten problem nie wiąże się z gazem.
A o co chodzi... A więc od jakiś 3-4 miesięcy Madzia zaczęła odpalać tak jakby bez jednego cylindra,
trwa to max 20 sekund po czym zaczyna pracować prawidłowo na 4 gary, fakt,że jak silnik rozgrzeje się to ponowny rozruch jest w normie, lecz wystarczy, że auto postoi dłużej i ponowwnie odpala tak jakby bez jednego gara.
Co ciekawe, bywa tak, że kilka tygodni madzia odpala normalnie tak jaby objawy same zniknęły!!!
po czym następuje kolejny okres kiedy madzia ma problem, do tego dochodzą dodatkowe objawy,
tzn przy przyśpieszaniu na każdym biegu po wyżej około 2500 silnik dławi się i wyraźnie traci około 20% mocy czasmai także szrpie. wykluczam błędy z instalacją LPG gdyż ssilnik odpala na benzynie (wtedy pali na 3 gary)to po pierwsze, po drugie, przed wstawieniem instalacji wymieniłem: przewody WN na NGK, świece NGK, kopółka i palec (przy wymianie oleju co 10 tyś – castrol 10w-40 wymieniam zawsze świece) po trzecie jak przełączę na benzynę to nadal auto po przekroczeniu około 2500 jest zamulone, tak więc nie wieżę, że wtym samym czasie padła instalacja LPG i układ paliwowy. dodam że instalacja jest serwisowana regularnie i nie wwykryto żadnych błędów. jak dla mnie coś się dzieje z układem zapłonowym. Może ktoś zas miał podobne problemy i wie jak zaradzić.
proszę także o pomoc ze znalezieniem fachowca w okolicach Gdańska lub Olsztyna
Ps. kotoś zdążył odpisać nim moderator skasował nie zapierwszym razem z sugestią że to może być uszczelka pod głowicą... hmm ale czy jeśli tak to czy w takim razie problem z odpalaniem i z zamułem nie nie byłby ciągły....
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Posiada mazdę 323f tyb ba 1.5 16v a problem i nie mam pojęcia jak go rozwiązać...
jestem zwolenikiem LPG dlatego też w lutym tego roku wstawiłem instalację BRC 4 generacji czyli tzw sekwencję.
Szczeże mam nadzieję że ten problem nie wiąże się z gazem.
A o co chodzi... A więc od jakiś 3-4 miesięcy Madzia zaczęła odpalać tak jakby bez jednego cylindra,
trwa to max 20 sekund po czym zaczyna pracować prawidłowo na 4 gary, fakt,że jak silnik rozgrzeje się to ponowny rozruch jest w normie, lecz wystarczy, że auto postoi dłużej i ponowwnie odpala tak jakby bez jednego gara.
Co ciekawe, bywa tak, że kilka tygodni madzia odpala normalnie tak jaby objawy same zniknęły!!!
po czym następuje kolejny okres kiedy madzia ma problem, do tego dochodzą dodatkowe objawy,
tzn przy przyśpieszaniu na każdym biegu po wyżej około 2500 silnik dławi się i wyraźnie traci około 20% mocy czasmai także szrpie. wykluczam błędy z instalacją LPG gdyż ssilnik odpala na benzynie (wtedy pali na 3 gary)to po pierwsze, po drugie, przed wstawieniem instalacji wymieniłem: przewody WN na NGK, świece NGK, kopółka i palec (przy wymianie oleju co 10 tyś – castrol 10w-40 wymieniam zawsze świece) po trzecie jak przełączę na benzynę to nadal auto po przekroczeniu około 2500 jest zamulone, tak więc nie wieżę, że wtym samym czasie padła instalacja LPG i układ paliwowy. dodam że instalacja jest serwisowana regularnie i nie wwykryto żadnych błędów. jak dla mnie coś się dzieje z układem zapłonowym. Może ktoś zas miał podobne problemy i wie jak zaradzić.
proszę także o pomoc ze znalezieniem fachowca w okolicach Gdańska lub Olsztyna
Ps. kotoś zdążył odpisać nim moderator skasował nie zapierwszym razem z sugestią że to może być uszczelka pod głowicą... hmm ale czy jeśli tak to czy w takim razie problem z odpalaniem i z zamułem nie nie byłby ciągły....
- Od: 8 sty 2010, 22:27
- Posty: 6
- Skąd: Olsztyn
- Auto: mazda 323f 1.5 16v 1997
pomocna informacja – auto ma LPG.
byc moze uszkodzony jest wtryskiwacz gazowy i jak auto dluzej postoi to puszcza gaz to jednego cylindra , po rozruchu cylinder jest przelany na maksa i nie jeste w stanie pracowac.
byc moze uszkodzony jest wtryskiwacz gazowy i jak auto dluzej postoi to puszcza gaz to jednego cylindra , po rozruchu cylinder jest przelany na maksa i nie jeste w stanie pracowac.
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Już to przetestowalem i jeździłem kilka dni na benzynie – tylko i żadnych zmian zreszta jak wtryskiwacz by padł od LPG to na benzynie nie mulił by po przekroczeniu 2500. Zastanawiam się coraz bardziej nad uszczelka pod glowica gdyż od jakigos czasu ubywa mi płynu w chlodnicy bradzo niwiele ale trzeba dolewac. W sumie na świętach nie ma znaku i zawsze mechanior smije się ze mnie ze po 10tys zawsze zmieniam na nowe ale moze tez tak być ze płyn nie ucieka do cylindra a gdzieś w bok. Sprawdze jeszcze raz ciśnienie w cylndrach bo statnio robiłem na rozgrzanym silniku i różnice były w suknie znaczne choć mechanik stwierdził ze to ok!
- Od: 8 sty 2010, 22:27
- Posty: 6
- Skąd: Olsztyn
- Auto: mazda 323f 1.5 16v 1997
Byłem przekonany ze luzy zawodowe w madzi są samo regulowane ale dobrze wiedzieć bo tego nie sprawdzalem! Ale czy to moze mieć wpływ na ulatnianie się płynu w chlodnicy? W sumie jestem na poniedziałek umowiony u mojego mechanika który robił mi zawsze honde w Olsztynie, tez w rozmowie telefonicznej wspomniał ze jest opcja z zaworami. Co do płynu to z kolei słyszałem ze po założeniu LPG to częsty objaw ponieważ płyn ucieka powoli przez krzywki słabo dokrecone przez instalatorow lpg
- Od: 8 sty 2010, 22:27
- Posty: 6
- Skąd: Olsztyn
- Auto: mazda 323f 1.5 16v 1997
W tym silniku sa zawory regulowane płytkami, na zimnym silniku luz 0d 0,25 do 0,31.
Jesli luzy ok to może być uszczelka pod głowica, jesli piszesz że ubywa płynu. Po dłuższym postoju dostaje sie troche płynu do cylindra dlatego moze nie palic.
Jesli luzy ok to może być uszczelka pod głowica, jesli piszesz że ubywa płynu. Po dłuższym postoju dostaje sie troche płynu do cylindra dlatego moze nie palic.
Witam,
Właśnie walczę z tym problemem. Mam Madzie 323c 1.5 i też nie chciała od dłuższego czasu jeździć na benzynie. Odpalała z problemami albie nie odpalała wcale. Na gazie było lepiej, ale nie chodzi o to by jeździła tylko na gazie ...
. Po dłuższym czasie takiego użytkowania doszło do awarii silnika, nie było ciśnienia na jedym cylindrze, brała olej i to bardzo, ok. 1 litra na 2 000 tyś. km. doszło do zatrzymania pracy silnika. Po oględzinach i konsultacjach doszło do wymiany całego silnika na następny. I tak miał ponad 240 tyś. km. z resztą pewnie na ...gazie!
I tu zaskoczenie, nowy silnik ruszył ale na 50%.
Wciąż się dusił na wyższych obrotach, drżał, i szarpał. Na luzie pracował cicho i łagodnie.
Wymieniłem świece NGK, przewody WN japońskie, kopułki, dostał nowe płyny , olej Elf 10W40, filtr powietrza, filtr benzyny, etc. Wciąż silnik drżał i szarpał na wyższych obrotach.
Doszedłem do wniosku że to wtryski źle podają paliwo i są zapchane i prze wyższych obrotach pompa nie tłoczy , lub wtryski nie dają dobrego ciśnienia paliwa do cylindrów. Efekt taki jak by chodził na 3 garach.
Wyjąłem pompę z baku, jest pod tylną kanapą. Okazało się że tam jest wielki syf..
, a filtr na pompie jest cały za ślimaczony, co pewnie spowalnia zasysanie paliwa. Wymyłem ją denaturatem. Brudu było dużo
. Od jazdy na gazie paliwo było stare i wylałem je. Wlałem 10 l czystej PB i dolałem 200 ml białego denaturatu.....
.. Silnik zassał w końcu mieszankę i ożył
! wkręcał się do samego końca obrotów, mało nie odleciał. Wyskoczyłem na przejażdżkę 10 km i rozpędziłem się ...do 145 km/h. Auto dostało pałera. Czasem jeszcze miało małe czkawki , ale obroty już były normalne. po spaleniu tej mieszanki znów wyjąłem pompę z baku i wylałem resztki syfu. Znów umyłem wszystko. Wlałem 20 l czystej PB i formułę do czyszczenia wtrysków STP. Z dnia na dzień silnik budzi się jeszcze bardziej. Pomogło.

Właśnie walczę z tym problemem. Mam Madzie 323c 1.5 i też nie chciała od dłuższego czasu jeździć na benzynie. Odpalała z problemami albie nie odpalała wcale. Na gazie było lepiej, ale nie chodzi o to by jeździła tylko na gazie ...


Wymieniłem świece NGK, przewody WN japońskie, kopułki, dostał nowe płyny , olej Elf 10W40, filtr powietrza, filtr benzyny, etc. Wciąż silnik drżał i szarpał na wyższych obrotach.
Doszedłem do wniosku że to wtryski źle podają paliwo i są zapchane i prze wyższych obrotach pompa nie tłoczy , lub wtryski nie dają dobrego ciśnienia paliwa do cylindrów. Efekt taki jak by chodził na 3 garach.

Wyjąłem pompę z baku, jest pod tylną kanapą. Okazało się że tam jest wielki syf..





-
petrus
ok, ale mi muli na benzynie i na gazie , oczywiście co do adpalania to fakt , filtr paliwa już kupiłem i zmienę oraz wyczyszczę pompę ale wciąz nie wiem jaki ma wpływ zapchana pompa i filtr paliwa do mulenie na plg 

- Od: 8 sty 2010, 22:27
- Posty: 6
- Skąd: Olsztyn
- Auto: mazda 323f 1.5 16v 1997
Do LPG nie mam nic. Wszystkie te zabiegi uruchomiły silnik na benzynie. (PS. czyste paliwo ma taki jasny... kolor, u mnie w baku było coś takiego "rdzawego"). W baku na filtrze był taki dziwny nalot i blokował pobór paliwa w odpowiedniej ilości. Teraz jest ok. Silnik działa bez zarzutu na paliwku- dawno go nie słyszalem tak spokojnie pracującego.
.... czas zabrać się za instalacje lpg... tez mam ten problem że na gazie nie chce chodzić na wolnych obrotach, ma dziwny charakter pracy, i da się jechać jak auto jest już rozpędzone.
dziwne, bo na benzynie jest super.
.. cotu z tym gazem zrobić; Da się holenderską instalacje naprawić gdzieś?
.... czas zabrać się za instalacje lpg... tez mam ten problem że na gazie nie chce chodzić na wolnych obrotach, ma dziwny charakter pracy, i da się jechać jak auto jest już rozpędzone.
dziwne, bo na benzynie jest super.
.. cotu z tym gazem zrobić; Da się holenderską instalacje naprawić gdzieś?
-
petrus
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość