Mazda kopci, pare pytań.
no musisz nalać zdecydowanie więcej
co później z tą naftą? zakręcamy świece czy ma sobie parować?Auto się następnie normalnie uruchamia czy kręcimy bez świec żeby ją wypchało?Czy może wszystko wyląduje w misce olejowej?
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
na zdrowy rozum to jeżeli nafta zostanie w cylindrach i nie spłynie (pewnie zalezy to od stanu piersccieni) to nie uruchamiałbym silnika z przykreconymi swiecami bo pogną sie korby, jezeli cos zostalo to najlepiej strzykawka i wezykiem odessac nadmiar a nastepnie z wykreconymi swiecami przekrecic silnik pare razy rozrusznikiem zeby to wydmuchalo
przykrecamy potem swiece i odpalamy. Oczywiscie trzeba wymienic olej.
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Olej wymienilem na Mobila 10w40 czyli polsyntetyk, po sposzczeniu starego oleju z nafta wlalem okolo 150-200ml swiezengo oleju zeby wyplukac calkiem nafte;) a i sprawdzilem ja teraz jest zaraz po odpaleniu i po dodaniu gazu(3000-3500rmp) nie ma dymku jaki zawsze byl, czuc tylko spalana benzyne.... i nafta byla zalana na cala noc i na caly dzien czyli 24h
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
A no to:D Mialem castrola tez 10w porazka po prau tysiakach zrobil sie czarny jak smola:/ mobil nie dosc ze tanszy i to dosc sporo to jeszcze tak szybki sie nie starzeje:)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Drodzy Panowie!
Uprzejmie oświadczam, że jestem babeczką i o samochodach niewiele mi wiadomo:/
Miło mi- Czekolada jestem.
Piszę prosząc o radę:(, dokładnie nie wiedząc w jaki post umieścić zapytanie. (od dziś mam tutaj konto)
Moja Madzia (323f 1,5 benz.) zaczęła kopcić na biało po odpaleniu.
Na ciepłym silniku nie ma tego problemu.
Co się może z nią dziać?
Proszę o jakieś wskazówki.
Dodam,że auto posiadam od niedawna.
Uprzejmie oświadczam, że jestem babeczką i o samochodach niewiele mi wiadomo:/
Miło mi- Czekolada jestem.
Piszę prosząc o radę:(, dokładnie nie wiedząc w jaki post umieścić zapytanie. (od dziś mam tutaj konto)
Moja Madzia (323f 1,5 benz.) zaczęła kopcić na biało po odpaleniu.
Na ciepłym silniku nie ma tego problemu.
Co się może z nią dziać?
Proszę o jakieś wskazówki.
Dodam,że auto posiadam od niedawna.
- Od: 15 paź 2010, 12:44
- Posty: 14
- Skąd: Podwarszawska Mieścina
- Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V
Jak kopci ni biało to nie ma się czym martwić, gorzej gdyby dymek był błękitny- a to by oznaczało że silnik jest do remontu (tak jak u mnie) 
- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
jaaco napisał(a):Jak kopci ni biało to nie ma się czym martwić, gorzej gdyby dymek był błękitny- a to by oznaczało że silnik jest do remontu (tak jak u mnie)
dymek to ja lubię ale w
- Od: 15 paź 2010, 12:44
- Posty: 14
- Skąd: Podwarszawska Mieścina
- Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V
a dużo tego dymu czy mało? bo jeśli dużo tak jak to było u mnie to szykuj się na wydatki. i nie ważna czy jest zimno czy ciepło na zewnątrz, jeśli chodzi o kopcenie to owszem ale kilko sekundowe dlatego pytam ile tego dymu się wydobywa z twojego auta.
- Od: 21 kwi 2010, 21:40
- Posty: 27
- Skąd: Barcin
- Auto: mazda 323f BJ 1,6 98 kM 02 rok
borealis napisał(a):a dużo tego dymu czy mało? bo jeśli dużo tak jak to było u mnie to szykuj się na wydatki. i nie ważna czy jest zimno czy ciepło na zewnątrz, jeśli chodzi o kopcenie to owszem ale kilko sekundowe dlatego pytam ile tego dymu się wydobywa z twojego auta.
Wczoraj mi zakopciła dość sporo, odpalałam ją na niewielkim mrozie (minus 4 stopnie). Dym leciał może z 10 sekund.
- Od: 15 paź 2010, 12:44
- Posty: 14
- Skąd: Podwarszawska Mieścina
- Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V
U mnie było dosyć sporo dymu zawsze przy rannym odpaleniu i nieważne było czy jest plusowa temperatura czy minusowa. Dymu było dosyć sporo jak zapaliłem auto to myślałem że samochód mi się pali. Pojechałem do mechanika rozebrał silnik i stwierdził uszkodzone uszczelniacze ale powiedział , że jak już rozebrał pół silnika to za jedną robotą można wymienić pierścienie olejowe bo mogą być też zużyte tak też zrobiliśmy po remoncie dym znikł .
Uszczelka pod głowicą może też być przyczyną kopcenia ale jeśli będziesz robiła remont taki jak ja to siłą rzeczy też ją wymienią.
Uszczelka pod głowicą może też być przyczyną kopcenia ale jeśli będziesz robiła remont taki jak ja to siłą rzeczy też ją wymienią.
- Od: 21 kwi 2010, 21:40
- Posty: 27
- Skąd: Barcin
- Auto: mazda 323f BJ 1,6 98 kM 02 rok
spokojnie po co remont w tych temperaturach to normalne zjawisko w prawie każdym samochodzie jeśli byś trochę więcej przejechała np. na trasie to woda odparuje i tyle ale zaraz sie ponownie na postoju skropli taki mamy klimat 
- Od: 19 kwi 2008, 19:43
- Posty: 133
- Auto: była 323f jest avensis
Witam,
Na początek chciałem przywitać się ze wszystkimi szczęśliwymi (a może nie) posiadaczami Mazd.
Sprowadziłem z niemiec Mazde 323f z września 97. Przed wymiana oleju i świec autko chodziło jak malowane nie kopciło, nic sie nie działo. Dopiero po wymianie oleju i świec kopci a zaznaczam, że olej wlałem taki sam 10w-40. Kopci głównie jak jest zimna, stawia chmure aż głowa boli i smierdzi spalinami. Oleju raczej nie bierze bo sprawdzam i jest na takim samym poziomie. Kopci jeszcze z pod maski ale to juz wiem, że jest walnięta uszczelka pod kolektorem. Ciężko jest mi stwierdzić co to może być, może ma ktoś jakiś pomysł?
Z góry dziękuję
Na początek chciałem przywitać się ze wszystkimi szczęśliwymi (a może nie) posiadaczami Mazd.
Sprowadziłem z niemiec Mazde 323f z września 97. Przed wymiana oleju i świec autko chodziło jak malowane nie kopciło, nic sie nie działo. Dopiero po wymianie oleju i świec kopci a zaznaczam, że olej wlałem taki sam 10w-40. Kopci głównie jak jest zimna, stawia chmure aż głowa boli i smierdzi spalinami. Oleju raczej nie bierze bo sprawdzam i jest na takim samym poziomie. Kopci jeszcze z pod maski ale to juz wiem, że jest walnięta uszczelka pod kolektorem. Ciężko jest mi stwierdzić co to może być, może ma ktoś jakiś pomysł?
Z góry dziękuję
- Od: 17 paź 2010, 12:12
- Posty: 4
- Skąd: Gryfino
- Auto: 323F '97
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości