[Xedos6CA] Uszkodzone sondy lambda.

[Hazu]

Ja bym na twoim miejscu cała instalacje przejrzał
Prawidłowo przy lpg II g. powinny dwie sondy być odcięte i połączone przez emulator.

[Tubi]

Aha czyli na logike jak podepne miernik pod sonde i nie będzie napięcia na grzałce to moge być pewny ,że jest odłączona. Ale z drugiej strony może być tylko kabel sygnałowy odłączony w każdym razie zobacze instalacje. możliwe ,że ten kikut to odłączony kabel sygnałowy! Dzięki za podpowiedź zabiorę się za to.

[Tubi]

Hazu jesteś wielki! Masz u mnie piwo. rozciąłem izolacje i popatrz tylko co zobaczyłem przy jednej jak i przy drugiej wtyczce.




Rozgrzałem silnik i pojeździłem po mieście zero błędów! Przy okazji walki z błędami sond wyeliminowałem wszystkie pozostałe problemy silnika. Także remont silnika uważam za zakończony

Jeszcze raz dzięki za pomoc

[Hazu]

No widzisz
a kto instalacje wymontowywał?

[Tubi]

Oj przepraszam bardzo część była zdemontowana nie było butli, parownika, podłączenia do sond. Ja wypiąłem tylko emulator od wtrysków, justa i przełącznik i mikser jakbym odłączał od sond to na pewno bym podłączył tak jak było. Po zakupie jak ściągnąłem dolot musiałem taki gruby przewód od masy podłączyć bo też nie był podłączony. ogólnie namieszane było ale silnik nie jest dobity oleju dużo nie pije ok 500 na 10.000.