Niebezpieczni kierowcy – Ranking/ankieta
sq2jul napisał(a):kolejny bzdurny, tendencyjny, stereotypowy topic
Hyde Park
Dopóki nie ma nawoływania do nienawiści to uważam, że to właściwy temat we właściwym miejscu i traktuję go jako rozrywkowy z przymrużeniem oka
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
nemi napisał(a):Uderzyć w stół, a nożyce się odezwą
Jestem chyba najaktywniejszym przedstawicielem tej dresiarskiej marki na tym forum i muszę nieraz trochę ironii dodać gdzieniegdzie

Aa... I do tego
– nawet nie wiesz jak po tym roku żałuję, że V8 nie wziąłembrii napisał(a):silniki rzędowe śmierdzą![]()
f*ck
Suloo napisał(a):bezapelacyjnie fiat uno z dziadkiem w srodku.
Dziadek oczywiscie w kapeluszu

-
Szalotka
wszyscy co są z prowincji a jadą do dużego miasta, dziwie im się zawsze bo jak ja byłem przestraszonym kierowcą to jechałem powoli przepisowo prawym pasem przy krawężniku a oni robią jakieś kosmiczne manewry
oraz chamscy cwaniacy w nowych drogich autach ( nowobogaccy ) którzy uważają ,że są najważniejsi
aaa i motocykliści – poprawia się tutaj ale dalej ponad połowa to ludzie rzadko korzystający z mózgów a co najgorsze uważający się za najszybszych
oraz chamscy cwaniacy w nowych drogich autach ( nowobogaccy ) którzy uważają ,że są najważniejsi
aaa i motocykliści – poprawia się tutaj ale dalej ponad połowa to ludzie rzadko korzystający z mózgów a co najgorsze uważający się za najszybszych
Wczoraj pewien artysta z BMW serii 3 mnie rozbawil 
Ruszylem sobie w miare szybko ze swiatel bo sie spieszylem i chcialem zdazyc przed zapaleniem sie czerwonego na nastepnym skrzyzowaniu. A tu koles myslal ze ja sie z nim chce scigac
Sytuacja zrobila sie taka ze byl za mna i jeszcze przeszkodzilo mu pare samochodow i byl w tyle.
Jechalem sobie dalej spokojnie i widząc w lusterku co ten oszolom wyprawia to rece opadają. Robil wszystko co mozliwe zeby byc przede mną. Skakal z pasa na pas etc. A najlepsze jak chcial nauke jazdy wyprzedzic po wysepce na przystanku autobusowym ale by sie nie wyrobil i zwolnil
W koncu udalo mu sie ze mną zrownac na kolejnych po drodze swiatlach. Smialem mu sie prosto w twarz i pokazalem mu zeby sie puknął w czolo. Cos tam mamrotał pod nosem. Stojąc dodalem gazu zeby kolesia podjudzic. Zapalilo sie zielone i ruszylem sobie spokojnie jak niedzielny kierowca a ten cymbał myslal ze ja bede sie scigal i przy starcie mu zgasl
co spowodowalo ze znow mial przed sobą pare autek. I sytuacja typu skoki z pasa na pas trwala nadal
Cos niesamowitego poprostu.
Gowniarze w BMW-cach są mega zajebiasci
Ruszylem sobie w miare szybko ze swiatel bo sie spieszylem i chcialem zdazyc przed zapaleniem sie czerwonego na nastepnym skrzyzowaniu. A tu koles myslal ze ja sie z nim chce scigac
Jechalem sobie dalej spokojnie i widząc w lusterku co ten oszolom wyprawia to rece opadają. Robil wszystko co mozliwe zeby byc przede mną. Skakal z pasa na pas etc. A najlepsze jak chcial nauke jazdy wyprzedzic po wysepce na przystanku autobusowym ale by sie nie wyrobil i zwolnil

W koncu udalo mu sie ze mną zrownac na kolejnych po drodze swiatlach. Smialem mu sie prosto w twarz i pokazalem mu zeby sie puknął w czolo. Cos tam mamrotał pod nosem. Stojąc dodalem gazu zeby kolesia podjudzic. Zapalilo sie zielone i ruszylem sobie spokojnie jak niedzielny kierowca a ten cymbał myslal ze ja bede sie scigal i przy starcie mu zgasl


Gowniarze w BMW-cach są mega zajebiasci

-
Szalotka
Mateusz napisał(a):Nie wywołuj meva z garażu
Nie mowa konkretnie o nim tylko kierowcach nie majacych zupelnie wyobrazni
A tacy są bardzo czesto wlasnie w BMW
A jak juz jedzie 3 czy 4 w jednym aucie z dzokejkami na łbie to zabawa i ubaw gwarantowany. Nie wiem co w tym jest ze oni myslą ze ich sie wszyscy boją
-
Szalotka
Mateusz napisał(a):koniec końców jeżdżę volkswagenem

Dzisiaj z moją połową siedzielismy sobie na chinszczyznie i zajadajac sie smacznie bylismy rozbawieni widokiem podjezdzajacego Golfa cabrio i festiwalowych zawodnikow obsadzonych w jakze pieknym cacku 10 letnim minimum. Chłopcy byli tak rozbujani jakby myslami byli na chustawkach w pobliskim parku



Ale trza przyznac ze czasem fajnie popatrzec na takie jazdy

-
Szalotka
Mateusz napisał(a):Nie wywołuj meva z garażu
Też mam problemy z ruszaniem, dlatego kupiłem w automacie

gromaciek napisał(a):A jak juz jedzie 3 czy 4 w jednym aucie z dzokejkami na łbie to zabawa i ubaw gwarantowany
Tu masz 100% racji, ale to niezależnie od auta, jak widać taką ekipę to musi być wesoło

PS.
gromaciek napisał(a):Przewaznie jeszcze sztruclowatych
Kurde, moja też chyba sztruclowata

f*ck
Mev napisał(a):Kurde, moja też chyba sztruclowata
I biala dzokejka w schowku
Mev napisał(a):dlatego kupiłem w automacie
To ja tyle szczescia nie mam

-
Szalotka
gromaciek napisał(a):Mateusz napisał(a):Nie wywołuj meva z garażu
Nie mowa konkretnie o nim tylko kierowcach nie majacych zupelnie wyobrazni![]()
A tacy są bardzo czesto wlasnie w BMWPrzewaznie jeszcze sztruclowatych
Coś w tym musi być... wczoraj jadę sobie spokojnie, sznur samochodów, eco-driving bo na liczniku 80km/h, ale kierowca bmw 3 nie wytrzymał
Z miłości do japonek...
- Od: 22 lut 2009, 13:33
- Posty: 159
- Skąd: Kamieńsk
- Auto: Mazda 323c BA 95' 1.5 16V,
Mazda 3 BK 2005r 1.6 MZR
rafalST napisał(a):ale miał szczęście i się wcisnął
albo ktoś za nim miał odrobinę rozumu i zrobił mu miejsce.
Powiedzcie mi jak to jest że jak jedzie kolumna aut to do wyprzedzania wyrywa się zawsze ten z końca i próbuje wyprzedzić całość albo przeskoczy dwa, trzy samochody i potem sam jest wyprzedzany przez następnego takiego cwaniaczka. Ja zawsze czekam spokojnie na swoja kolej
Waluś napisał(a):rafalST napisał(a):ale miał szczęście i się wcisnął
albo ktoś za nim miał odrobinę rozumu i zrobił mu miejsce.
Powiedzcie mi jak to jest że jak jedzie kolumna aut to do wyprzedzania wyrywa się zawsze ten z końca i próbuje wyprzedzić całość albo przeskoczy dwa, trzy samochody i potem sam jest wyprzedzany przez następnego takiego cwaniaczka. Ja zawsze czekam spokojnie na swoja kolej
bo niektorzy nie maja tyle rozumu co Ty i mysla ze Ci przednim to frajerzy ktorzy nie potrafia wyprzedzic kogos tam z przodu

Waluś napisał(a):Powiedzcie mi jak to jest że jak jedzie kolumna aut to do wyprzedzania wyrywa się zawsze ten z końca i próbuje wyprzedzić całość albo przeskoczy dwa, trzy samochody i potem sam jest wyprzedzany przez następnego takiego cwaniaczka. Ja zawsze czekam spokojnie na swoja kolej
Proste, bo jak jedziesz x czasu w takiej kolumnie i "nic się nie dzieje", albo wyprzedzają te auta w żółwim tempie, a Ty masz "czym" przycisnąć to szybciej ich wszystkich wyprzedzisz niż taki koleś z przodu tego jednego
Głupotą jest – to fakt, jak ktoś jedzie na końcu wyprzedzi trzy auta i jedzie w tym samym miejscu dalej później. To jest bez sensu faktycznie

f*ck
no wiesz Mev, ja tez jak mam przed sobą uno 1,2 fire, albo innego matiza który przez pół drogi czeka na miejsce aby wyprzedzić tira, to też łykam oba. Mnie wkurza to że jadę za autkiem, biorę sią za wyprzedzanie, włączam kierunek patrzę w lustro – pusto, więc na lewo, a nagle za mna stoi już jakaś menda która jechała 3 auta dalej i jeszcze trąbi.
Albo jedzie sznur samochodów, z naprzeciwka ruch jak ch.. a typek z końca wyrywa i łyka po jednym, dwa auta, często zmuszając do hamowania auta jadące z naprzeciwka, a suma sumarum i tak spotykamy sie potem na pierwszych światłach
Albo jedzie sznur samochodów, z naprzeciwka ruch jak ch.. a typek z końca wyrywa i łyka po jednym, dwa auta, często zmuszając do hamowania auta jadące z naprzeciwka, a suma sumarum i tak spotykamy sie potem na pierwszych światłach

Jasne, tu się z Tobą zgadzam w 100%. Nigdy nie zacząłem jeszcze wyprzedzać jak widziałem, że ktoś wrzuca kierunek i będzie się do tego wyprzedzania zabierać. Mogę chwilę poczekać 
Ale jak masz np. 3/4 auta i lecisz z końca, a tu nagle w czasie Twojego manewru Ci ten pierwszy wrzuca kierunkowskaz i wyjeżdża przed maskę to też namiętnie do zderzaka, seria z długich i klakson... Niech się k..a nauczy patrzeć w lusterka...
Ale jak masz np. 3/4 auta i lecisz z końca, a tu nagle w czasie Twojego manewru Ci ten pierwszy wrzuca kierunkowskaz i wyjeżdża przed maskę to też namiętnie do zderzaka, seria z długich i klakson... Niech się k..a nauczy patrzeć w lusterka...
f*ck
Jeżeli wyprzedza BMW 5 no to niech będzie, powiedzcie gdzie rozum mają goście w leciwych uniaczach 1.0 wyprzedzając na maksymalnych obrotach... gdzie ten manewr zajmuje im ze 2km?
Z miłości do japonek...
- Od: 22 lut 2009, 13:33
- Posty: 159
- Skąd: Kamieńsk
- Auto: Mazda 323c BA 95' 1.5 16V,
Mazda 3 BK 2005r 1.6 MZR
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości