Trzecie światło stop
Strona 1 z 1
Witam. Szukałem informacji na temat 3 światła stopu w instrukcji i na forum nigdzie o tym nie piszą. Mój problem polega na wymianie dwóch żarówek. Próbowałem się dostać do światła od wnętrza bagażnika ale bez rezultatu, tą osłone trzeba na siłę szarpnąć czy trzeba coś podważyć. Może zna ktoś jakiś patent ?
sikając z wiatrem idziesz na łatwize !
- Od: 3 cze 2010, 14:22
- Posty: 18
- Skąd: szuflandia
- Auto: PREMACY 2003 1.8 benz.
Trochę gimnastyki... Zdejmujemy plastik od wewnątrz, podważamy zatrzaski i wyciągamy całą lampę. Klosz ma bodajże cztery zatrzaski na górze i cztery na dole, dojście do wszystkich nie jest łatwe. Przy montażu należy sprawdzić czy uszczelka odpowiednio dolega, może być źródłem przecieków.
- Od: 25 lut 2008, 13:58
- Posty: 106
- Skąd: gdzieś w Pyrlandi
- Auto: Premacy 1,8 '03
Tribute 2,3 '04
Bo to trza drucikiem
(ino sztywnym i twardym
), takim w kształcie jakby pogrzebacza:


To tylko przykład kształtu, sam sobie odpowiednio wyprofilujesz.
"Dzyndzlem" podważasz zatrzaski
.

To tylko przykład kształtu, sam sobie odpowiednio wyprofilujesz.
"Dzyndzlem" podważasz zatrzaski
Pozdrawiam
Też dziś walczyłem z otworzeniem pokrywki, nie jest to taka łatwa sprawa.
Ja mam trochę inne pytanko dotyczące tego światła.
Otóż po naciśnięciu pedału hamulca, coś (teraz już wiem, że to któraś z części na płytce) mi brzęczy. Odgłos podobny do brzęku muchy
na początku jest najgłośniejszy i stopniowo zanika. Cała melodia trwa koło 2 sekund. Nie muszę pisać, że jest to dość irytujące. Dodam, że brzęk nie zawsze występuje.
Czy któryś z forumowiczy miał ten problem?
Jak już pisałem, problem leży gdzieś na płytce, mogę porobić zdjęcia tej płytki, ale nie wiem czy to coś pomoże, czy zanieść to do jakiegoś elektryka... na razie jeżdżę bez 3 światła, ale coś mi tam brakuje...
Ja mam trochę inne pytanko dotyczące tego światła.
Otóż po naciśnięciu pedału hamulca, coś (teraz już wiem, że to któraś z części na płytce) mi brzęczy. Odgłos podobny do brzęku muchy
Czy któryś z forumowiczy miał ten problem?
Jak już pisałem, problem leży gdzieś na płytce, mogę porobić zdjęcia tej płytki, ale nie wiem czy to coś pomoże, czy zanieść to do jakiegoś elektryka... na razie jeżdżę bez 3 światła, ale coś mi tam brakuje...
- Od: 3 sie 2010, 19:07
- Posty: 4
wymiana,poprawienie zarówek stop tył central-premacy.
Potrzebujemy :
-klucz torx lub inne coś ,dość cienkego ,wygietego
-śrubokręt cienki lub nożyczki
-silikon
-15 minut czasu
start:
-otwieramy klapę,demontujemy maskownicę na górze klapy

-to co pokazuje to zatrzask,są ich na dole 4,oraz od góry 4,

do tych na dole dojdziemy spokojnie płaskim dłuższym
śrubokrętem lub nożyczkami,do górnych dojdziemy bez kłopotu tylko tych skrajnych,
do tego własnie potrzebny jest klucz torx lub coś cienkiego,jakby hak 90 stopni,
wsuwamy miedzy zatrzask lampy ,a blachę klapy-robimy dźwignię,a od przodu naciskamy
zatrzask śrubokrętem i lekko lampę wypychamy,ona ładnie powinna zwolnić
zatrzaski,to samo po drugiej stronie,środkowe dolne zatrzaski też naciskamy
i wypychamy lampę aby odstawała

.Wtedy łapiemy za lampę i lekko ale zdecydowanie
ciągniemy do siebie,to zwolni górne zatrzaski bo po prostu mamy miejsce aby lampę wysunąć,
można mając haczyk pobawić się w naciskanie górnych zaczepów ,
ale nie trzeba,ona się wysunie dośc sprawnie.Teraz mamy całą listwę w ręku
i sprawdzamy żarówki-u mnie akurat były luźne-poprawiłem blaszki-styki

a konkretnie odgiąłem je aby oprawka siedziała w listwie z oporem.
Po co silikon?otóż lampa ma uszczelkę,a tam gdzie sa górne zatrzaski,uszczelka ta jest często
podwinięta,warto to miejsce wypełnić odrobina silikonu,dosłownie tylko tyle-jakby
uzupełnienie brakującego kawałka uszczelki-oczyścić miejsce pod silikon!!
Montaż wiadomo-odwrotnie
,
Może komuś coś to pomoże co opisałem,robiłem to 1 raz i -spoko spoko
Potrzebujemy :
-klucz torx lub inne coś ,dość cienkego ,wygietego
-śrubokręt cienki lub nożyczki
-silikon
-15 minut czasu
start:
-otwieramy klapę,demontujemy maskownicę na górze klapy

-to co pokazuje to zatrzask,są ich na dole 4,oraz od góry 4,

do tych na dole dojdziemy spokojnie płaskim dłuższym
śrubokrętem lub nożyczkami,do górnych dojdziemy bez kłopotu tylko tych skrajnych,
do tego własnie potrzebny jest klucz torx lub coś cienkiego,jakby hak 90 stopni,
wsuwamy miedzy zatrzask lampy ,a blachę klapy-robimy dźwignię,a od przodu naciskamy
zatrzask śrubokrętem i lekko lampę wypychamy,ona ładnie powinna zwolnić
zatrzaski,to samo po drugiej stronie,środkowe dolne zatrzaski też naciskamy
i wypychamy lampę aby odstawała

.Wtedy łapiemy za lampę i lekko ale zdecydowanie
ciągniemy do siebie,to zwolni górne zatrzaski bo po prostu mamy miejsce aby lampę wysunąć,
można mając haczyk pobawić się w naciskanie górnych zaczepów ,
ale nie trzeba,ona się wysunie dośc sprawnie.Teraz mamy całą listwę w ręku
i sprawdzamy żarówki-u mnie akurat były luźne-poprawiłem blaszki-styki

a konkretnie odgiąłem je aby oprawka siedziała w listwie z oporem.
Po co silikon?otóż lampa ma uszczelkę,a tam gdzie sa górne zatrzaski,uszczelka ta jest często
podwinięta,warto to miejsce wypełnić odrobina silikonu,dosłownie tylko tyle-jakby
uzupełnienie brakującego kawałka uszczelki-oczyścić miejsce pod silikon!!
Montaż wiadomo-odwrotnie
Może komuś coś to pomoże co opisałem,robiłem to 1 raz i -spoko spoko
-
rajtkezjusz
a spojler ori czy jakiś dokładany?dojście musi być-może sama obudowa jest zgrzewana ultradźwiekowo do spojlera,wtedy dojście byłoby tylko od str klosza
-
rajtkezjusz
Dorzucę coś od siebie aby uzupełnić, może się przyda.
- Załączniki
-
- 1. W modelu z 2000 roku występują zatrzaski po obydwu stronach lampy, tylko od góry więc nie ma co szukać na dole :)
Na powyższym zdjęciu widać zatrzaski, które możemy zdjąć otwierając maskownice. Boczne otwieramy palcem zaś te środkowe można otworzyć przy pomocy kluczyka od stacyjki. Podważając zatrzaski lampa sama wychodzi.
"od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz..."
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości