Mazda 626 GE – kontrolka ładowania akumulatora
podłącze się do tematu. U mnie natomiast kontrolka w ogóle się nie zapala. Po odpięciu kostki od alternatora i podłączeniu masy na kabelek L kontrolka pali się. Ładowanie przy pełnym obciążeniu 14,4V. Wiadomo że problem w alternatorze, ale co dokładnie dolega i jak długo jeszcze będzie ładował.
- Od: 21 lut 2010, 04:12
- Posty: 125
u siebie w GE też tak miałem kolego z tą kontrolką ,jeżdziłem bo jeżdzilem jedyne co mnie wkurzało to to,że nie wiedziałem czy jest ładowanie czy go nie ma bo przecież kontrolka się nie zapalała więc postanowiłem (po trzech latach takiej jazdy) naprawić alternator po naprawie wszystko bylo ok .Wymieniane w nim nie wiem co bylo ale jeśli chcesz to moge się dowiedzieć bo robił to mój znajomy a pochodzić to Ci pochodzi taki alternator tylko,że nie będziesz wiedział w którym momencie jest coś z nim nie tak
- Od: 25 gru 2008, 00:08
- Posty: 220
- Skąd: WR
- Auto: xedos 6 2.0 V6
hejka
od kilku dni pali mi się kontrolka od ładowania, akumulator mam dosc swieży (kilka miesięcy) wciąż pokazuje się on na zielono
sprawdzałem ładowanie na klemach i oscyluje ok 14.50 – 14.75 na włączonych odbiornikach
i teraz pytanie jak i czy wogóle mogę stwierdzić bez wyciągania alternatora czy to jego wina czy może coś na kablach?
pasek kilka dni temu mi zapiszczał.... ale tak z pół minuty... zrobiłem ok 450km i nastepnego dnia właśnie się zaświeciła kontrolka
pasek już naciągnąłem ale bez rezultatów
z góry dziękuję za sugestie
od kilku dni pali mi się kontrolka od ładowania, akumulator mam dosc swieży (kilka miesięcy) wciąż pokazuje się on na zielono
sprawdzałem ładowanie na klemach i oscyluje ok 14.50 – 14.75 na włączonych odbiornikach
i teraz pytanie jak i czy wogóle mogę stwierdzić bez wyciągania alternatora czy to jego wina czy może coś na kablach?
pasek kilka dni temu mi zapiszczał.... ale tak z pół minuty... zrobiłem ok 450km i nastepnego dnia właśnie się zaświeciła kontrolka
pasek już naciągnąłem ale bez rezultatów
z góry dziękuję za sugestie
Mazda 626 Cronos 1995 PB/LPG
- Od: 5 wrz 2009, 13:23
- Posty: 31
- Skąd: Wawa/Krynica-Zdrój
sprawdz wtyczki prz alternatorze mialem taki sam problem
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Wyciągnięcie alternatora to nie taka straszna robota, wczoraj zajeło mi to dokładnie niecale 10min. Jeżeli nie chcesz wyciągac to sprawdz przewody jak pisze kolega wyżej. Tak jest jedna kostka i przewód przykręcony śrubką na klucz 12 albo 13. Przewód ten jest w plastikowej obudowie zamykanej na zatrzask. Odkręc go przeczyśc posmaruj pastą miedziową sprawdz jak wygląda wtyczka. jeżeli Ci to nie pomoże nie ominie cie wyciągnięcie alternatora. ale sprawdz też pobó prądu na zgaszonym silniku i wyłączonych odbiornikach, włącz też alarm jeżeli go masz.
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
wojtku jak wyciagnales alternator w 10 min??daj jakos fotorelacje bo naprawde szczeka mi opadla jak to uczyniles?? a tak pozatym to pytanie OT jak seobie radzicie z woda ktora chlapie na alternator podczas ulewy?? Gdy wjade w wieksza kaluze prawym kolem to na kilka sekund przygasaja mi kontrolki. jest jakis patent zeby odizolowac alternator??? ;bo jednak umiejscowiony jest on w dosc niefortunnym miescu
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
Jeżeli znajde chwile czasu to zrobie zdjecia i opisze jak i co robiłem krok po kroku.
Tak w skrócie:
Odkręciłem śrubke naciągającą pasek ( klucz nr 12 )
Póżniej od spodu odkręciłem jeden przewód od alternatora ( klucz nr 13 )
Odpiąłem kostke ( bez klucza
)
Odkręciłem śrube na której trzyma się alternator od spodu ( klucz nr 14 )
Póżniej od góry odkręciłem od "kielicha" przewód od wspomagania żeby zrobic miejsce
Ten plaskownik na którym sówa sie alternator i reguluje się naciąg paska popchnołem w dół żeby nie przeszkadzał
No i alternator wyciągałem górą, fakt jest ciasno ale trzeba kręcic alternatorem żeby wszedł w to swoje miejsce :–)
Aaa i jeszcze odkręcałem którąś kostke przykręconą do kolektora ssącego bo przeszkadza przy wyjmowaniu alternatora.
Postaram się wieczorem wrzucic zdjecia i opis.
Tak w skrócie:
Odkręciłem śrubke naciągającą pasek ( klucz nr 12 )
Póżniej od spodu odkręciłem jeden przewód od alternatora ( klucz nr 13 )
Odpiąłem kostke ( bez klucza
Odkręciłem śrube na której trzyma się alternator od spodu ( klucz nr 14 )
Póżniej od góry odkręciłem od "kielicha" przewód od wspomagania żeby zrobic miejsce
Ten plaskownik na którym sówa sie alternator i reguluje się naciąg paska popchnołem w dół żeby nie przeszkadzał
No i alternator wyciągałem górą, fakt jest ciasno ale trzeba kręcic alternatorem żeby wszedł w to swoje miejsce :–)
Aaa i jeszcze odkręcałem którąś kostke przykręconą do kolektora ssącego bo przeszkadza przy wyjmowaniu alternatora.
Postaram się wieczorem wrzucic zdjecia i opis.
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
dzieki wielkie za podpowiedzie.... juz sie bioreza te kabelki.... ta kostka odpinana od gory jest mokra w srodku.... tzn wilgotna
zaraz zobacze czy uda mi sie dostac do tego przykrecanego na dole...
co do fotek z wyciagania aternatora to nawet jesli (mam nadzieje) ja nie bede musia go wytargac to beda zlotem dla potomnych

zaraz zobacze czy uda mi sie dostac do tego przykrecanego na dole...
co do fotek z wyciagania aternatora to nawet jesli (mam nadzieje) ja nie bede musia go wytargac to beda zlotem dla potomnych
Mazda 626 Cronos 1995 PB/LPG
- Od: 5 wrz 2009, 13:23
- Posty: 31
- Skąd: Wawa/Krynica-Zdrój
Wyciągaj go śmiało naprawde niema z tym dużo roboty, dasz go do sprawdzenia wymienisz to co potrzeba bedziesz miał spokuj na kailka lat, przez ten czas od kiedy założyłeś ten temat to juz dawno doszedł byś do tego co jest nie tak, tylko musisz wyciągnąc alternator. niestety nie zdążyłem zrobic zdjęc z braku czasu ale jak coś to pisz na PW albo dzwoń tel podany jest niżej.
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
Kanał nie potrzebnu. podnies auto na lewarku zabezpiecz zebu nie spadło i wejdz pod samochod. od spodu masz tylo jedną śrubke jedną kostke i przewod przykręcony nakrętką. Leżenia dosłownie 3min.
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
Witam serdecznie i sorki za wcinke
mam pytanko,w jaki sposób wyjąć alternator z MAZDY 626 Cronos 2L?
odkręciłem z mocowania i napinacza ale niema żadnej takiej szczeliny przez którą bym mógł go wyjąć,proszę o odp.muszę wymienić szczotki.
POZDROWIONKA!!!!!
----Edit----
Owieczka Zbłądziła
Przenoszę do : GE
Mazda 626 / MX-6 / Cronos 1992–1997
Pozdr CezaR
mam pytanko,w jaki sposób wyjąć alternator z MAZDY 626 Cronos 2L?
odkręciłem z mocowania i napinacza ale niema żadnej takiej szczeliny przez którą bym mógł go wyjąć,proszę o odp.muszę wymienić szczotki.
POZDROWIONKA!!!!!
----Edit----
Owieczka Zbłądziła
Przenoszę do : GE
Mazda 626 / MX-6 / Cronos 1992–1997
Pozdr CezaR
Mazda 626 CRONOS
2,0 L
2,0 L
- Od: 8 gru 2009, 10:32
- Posty: 6
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda626 CRONOS poj.2,0L 1995r
Połączone 
Witam.
Od wczoraj w mojej Mazdzie 626 GE '94r delikatnie świeca się kontrolki ładowania oraz ta od kontroli świateł, co pokazuje kiedy sie np. żarówka przepali. Kontrolki te świecą znacznie słabiej niż normalnie. powiedzmy na 1/3 normalnej jasności. W słońcu wręcz nie jest to zauważalne. Dopiero wieczorem mocno widać. Świecą one mocniej na luzie, po przygazowaniu niemal całkiem gasną.
Co może byc przyczyną?
Ostatnimi czasy nic nie robiłem przy aucie.
Akumulator ma kilka miesięcy.
Nie zauważyłem żadnego spadku mocy, nieprawidłowego zachowania auta.
Żarówki świeca normalnie.

Kontrolka ręcznego działa poprawnie – tu tylko dla pokazania różnicy w jasności.
Od wczoraj w mojej Mazdzie 626 GE '94r delikatnie świeca się kontrolki ładowania oraz ta od kontroli świateł, co pokazuje kiedy sie np. żarówka przepali. Kontrolki te świecą znacznie słabiej niż normalnie. powiedzmy na 1/3 normalnej jasności. W słońcu wręcz nie jest to zauważalne. Dopiero wieczorem mocno widać. Świecą one mocniej na luzie, po przygazowaniu niemal całkiem gasną.
Co może byc przyczyną?
Ostatnimi czasy nic nie robiłem przy aucie.
Akumulator ma kilka miesięcy.
Nie zauważyłem żadnego spadku mocy, nieprawidłowego zachowania auta.
Żarówki świeca normalnie.

Kontrolka ręcznego działa poprawnie – tu tylko dla pokazania różnicy w jasności.

- Od: 14 wrz 2006, 08:34
- Posty: 37
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda 626 GE Liftback 1840 '94
Ja również proponuje sprawdzić poprawność pracy alternatora.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Przy okazji, chciałem zapytać czy macie czynną kontrolkę otwartych/niedomkniętych drzwi ?
Wyłącz TV, Włącz myślenie
http://www.prisonplanet.pl/ ,
http://zmianynaziemi.pl/ ,
http://alexjones.pl/ ,
http://www.globalnaswiadomosc.com/ ,
http://www.youtube.com/user/crewEKS
http://www.prisonplanet.pl/ ,
http://zmianynaziemi.pl/ ,
http://alexjones.pl/ ,
http://www.globalnaswiadomosc.com/ ,
http://www.youtube.com/user/crewEKS
- Od: 27 lis 2011, 15:37
- Posty: 128
- Skąd: gdzieś na zachód od Bajkonuru :)
- Auto: Poczciwa Honda :)
D15Z3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6