Przeróbka klimatyzacji z R12 na R134A (626 GE)
Odświerzę troszkę temat, który przed nadejściem lata staje się u mnie bardzo aktualny.
Moja klimatyzacja(m626 comprex 1993r) przestała funkcjonować. Ja przez 3 sezony nie ingerowałem w instalację.Wiem, że zanim kupiłem Mazdę klimatyzacja została uruchomiona w jakimś punkcie w Łodzi – niestety nie wiem w jaki sposób, jakim czynnikiem z jakim olejem...
W związku z powyższym szukam warsztatu/serwisu w okolicy Poznania, gdzie mógłbym dokonać uruchomienia mojej klimatyzacji w sposób umożliwiający spokojne jej użytkowanie i późniejszy serwis.
Czy któryś z forumowiczów mógłby mi polecić jakiś sprawdzony adres?
kilka dni później...
Udało mi się uzupełnić czynnik na terenie Poznania, niestety klimatyzacja się nie uruchomiła.
Sprężarka podpięta "na krótko" pracuje,niestety nie wiem,gdzie szukać termostatu i presostatu, oraz takich elementów jak przekaźnik lub bezpiecznik.
Coś mi się zchrzaniło elektrycznie w instalacji klimatyzacyjnej.
Czy mógłby mi ktoś podrzucić schemat połączeń elektrycznych instalacji klimatyzacyjnej dla mazdy 626 2,0d comprex-rocznik 1993
mail: 1mirek4@wp.pl
Wszelkie porady mile widziane...
Pozdrawiam
jakiś czas później...
W związku z niewielkim zainteresowaniem specjalistów klimatyzacyjnych musiałem poradzićsobie sam.
W moim przypadku skorodował/utlenił się przewód zasilający przy przekaźniku zlokalizowanym przy dolnym lewym krawężniku chłodnicy. Ciężko to wszystko wydobyć, ponieważ długość przewodów jak i umiejscowienie jest nieodpowiednie...
Naprawa wymagała wymiany konektora we wtyczce, ale jednocześnie pozwoliłem sobie przenieść przekaźnik w bardziej przystępne miejsce.
W instalacji odnalazłem również filtr-osuszacz, niestety nie zlokalizowałem presostatu i zaworu rozprężnego.
Aktualnie klimatyzacja jest uruchomiona, wczoraj została uzupełniona czynnikiem (750g), postaram się pomierzyć temperaturę nawiewu gdy się troszkę ociepli.
Pozdrawiam
Mirek
Moja klimatyzacja(m626 comprex 1993r) przestała funkcjonować. Ja przez 3 sezony nie ingerowałem w instalację.Wiem, że zanim kupiłem Mazdę klimatyzacja została uruchomiona w jakimś punkcie w Łodzi – niestety nie wiem w jaki sposób, jakim czynnikiem z jakim olejem...
W związku z powyższym szukam warsztatu/serwisu w okolicy Poznania, gdzie mógłbym dokonać uruchomienia mojej klimatyzacji w sposób umożliwiający spokojne jej użytkowanie i późniejszy serwis.
Czy któryś z forumowiczów mógłby mi polecić jakiś sprawdzony adres?
kilka dni później...
Udało mi się uzupełnić czynnik na terenie Poznania, niestety klimatyzacja się nie uruchomiła.
Sprężarka podpięta "na krótko" pracuje,niestety nie wiem,gdzie szukać termostatu i presostatu, oraz takich elementów jak przekaźnik lub bezpiecznik.
Coś mi się zchrzaniło elektrycznie w instalacji klimatyzacyjnej.
Czy mógłby mi ktoś podrzucić schemat połączeń elektrycznych instalacji klimatyzacyjnej dla mazdy 626 2,0d comprex-rocznik 1993
mail: 1mirek4@wp.pl
Wszelkie porady mile widziane...
Pozdrawiam
jakiś czas później...
W związku z niewielkim zainteresowaniem specjalistów klimatyzacyjnych musiałem poradzićsobie sam.
W moim przypadku skorodował/utlenił się przewód zasilający przy przekaźniku zlokalizowanym przy dolnym lewym krawężniku chłodnicy. Ciężko to wszystko wydobyć, ponieważ długość przewodów jak i umiejscowienie jest nieodpowiednie...
Naprawa wymagała wymiany konektora we wtyczce, ale jednocześnie pozwoliłem sobie przenieść przekaźnik w bardziej przystępne miejsce.
W instalacji odnalazłem również filtr-osuszacz, niestety nie zlokalizowałem presostatu i zaworu rozprężnego.
Aktualnie klimatyzacja jest uruchomiona, wczoraj została uzupełniona czynnikiem (750g), postaram się pomierzyć temperaturę nawiewu gdy się troszkę ociepli.
Pozdrawiam
Mirek
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
teoretycznie sprężarkę i osuszacz i wszelkie oringi na nowe ,do tego jeszcze przejściówkę do nabijania -ale zawsze można spróbować wymienić czynnik na nowy z płukaniem układu i zobaczyć czy się rozszczelni ,wiem że takie operację się udawały
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
Ja ostatnio bylem u gościa od klimy to powiedział ze taka operacja u mnie wyjdzie ok 500 zl jak nie więcej Wymiana osuszacza płukanie nowy czynnik i olej Wiec nie wiem czy jest sens w ogóle coś robić jak działa dobrze na R12 to po co przepłacać
Pozdrawiam
Pozdrawiam
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3351 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Ja wymieniłem, gość od wymiany mówił że może się rozszczelnić i niestety tak się stało... Teraz zastanawiam się czy jest sens naprawiać, a starego czynnika nikt już nie nabija w okolicy
Witam!
Mam taki mały problem. A więc czy jest możliwość sprawdzenia na jaki czynnik jest klimatyzacja inny niż naklejka na kompresorze??? Chodzi o Mazdę 626 GE 2.5 KL gdyż za bardzo nie widać tej naklejki ani z góry ani z dołu nic nie widać a nie chce rozbierać samochodu żeby dojść do tej naklejki gdyż mam upatrzony jeden egzemplarz, który chcę kupić, a klima niestety nie działa. Może po króćcach do nabijania klimy, albo jest może jakaś inna charakterystyczna część klimy, po której można to poznać??
Mam taki mały problem. A więc czy jest możliwość sprawdzenia na jaki czynnik jest klimatyzacja inny niż naklejka na kompresorze??? Chodzi o Mazdę 626 GE 2.5 KL gdyż za bardzo nie widać tej naklejki ani z góry ani z dołu nic nie widać a nie chce rozbierać samochodu żeby dojść do tej naklejki gdyż mam upatrzony jeden egzemplarz, który chcę kupić, a klima niestety nie działa. Może po króćcach do nabijania klimy, albo jest może jakaś inna charakterystyczna część klimy, po której można to poznać??
Teoretycznie uklady na stary czynnik maja inne zaworki do nabijania takie male. I w zasadzie wystarczy pojechac do warsztatu gdzie nabijaja i tam odrazu beda wiedzieli. Druga sprawa rocznik samochodu od 93 r134a i szukac nalkejki na masce ale od strony silnika czasami tam ktos madry naklei jaki czynnik jest w klimie. A i jeszcze jedno czasami na gumowych wezach klimy jest napisane r134a
pozdrawiam
pozdrawiam
nie ma to jak japoniec
- Od: 27 maja 2007, 19:10
- Posty: 25
- Skąd: jarosław
- Auto: mazda mx-6 2,0 16v srebrna
Doszedłem do tego iż, klimatyzacja jest na freon.
Czy wymieniając sprężarkę, osuszacz i przewody z końcówkami do nabicia cała reszta będzie do siebie pasować??
Czy gwinty na przewodach są taki same, czy będę musiał wymienić całą resztę???
Czy wymieniając sprężarkę, osuszacz i przewody z końcówkami do nabicia cała reszta będzie do siebie pasować??
Czy gwinty na przewodach są taki same, czy będę musiał wymienić całą resztę???
"freon" – rozumiem iż chodzi o r12.
Nie jestem specjalistą, ale aby przejść na r134 należy:
1. osuszyć układ z czynnika i pozbyć się oleju smarującego układ
2. wymienić wszystkie uszczelnienia i elementy gumowe(dotyczy również sprężarki) – do r134 musi być "inna guma"
3.wymienić filtroosuszacz
4.wymienić na odpowiednie zaworki przyłączeniowe.
cała operacja trochę kosztuje – w Poznaniu życzyli sobie grubo ponad 1000zł
Taniej byłoby kupując sprawny zdemontowany układ wraz ze sprężarką z innego pojazdu z roczników w których był czynnik r134a- w dziale K?S gdzieś 3 m-ce temu była taka możliwość od 626 GE przy cenie ok 500zł (jeśli się nie mylę).
Nie jestem specjalistą, ale aby przejść na r134 należy:
1. osuszyć układ z czynnika i pozbyć się oleju smarującego układ
2. wymienić wszystkie uszczelnienia i elementy gumowe(dotyczy również sprężarki) – do r134 musi być "inna guma"
3.wymienić filtroosuszacz
4.wymienić na odpowiednie zaworki przyłączeniowe.
cała operacja trochę kosztuje – w Poznaniu życzyli sobie grubo ponad 1000zł
Taniej byłoby kupując sprawny zdemontowany układ wraz ze sprężarką z innego pojazdu z roczników w których był czynnik r134a- w dziale K?S gdzieś 3 m-ce temu była taka możliwość od 626 GE przy cenie ok 500zł (jeśli się nie mylę).
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Muunek to co napisałeś, to już wiedziałem wcześniej i to co było trzy miesiące wcześniej to mnie za bardzo nie interesuje. Interesuje mnie to co w moim poprzednim poście.
Rok później...
Mam kolejny problem.
Po założeniu zdjętego zimą paska od sprężarki klimatyzacji spróbowałem uruchomić chłodzenie kabiny.
Nie udało mi się – elektrycznie wszystko działa, sprężarka się załączyła, lecz zimne upragnione powietrze nie wylatuje z kratek wentylacyjnych.
Niestety najprawdopodobniej ulotnił się czynnik uzupełniony niespełna rok wcześniej.
Resztki jeszcze w instalacji pozostały, bo po naciśnięciu na zaworek troszkę mi zasyczało, jednakże mam bardzo słabe ciśnienie.
Sądzę,że "Obywatel" u którego w ubiegłym roku nabijałem klimatyzację(Poznań ul Kołłątaja ileśtam) nie zrobił wszystkiego jak trzeba, a wykasował dość słono, w końcu ponad 300zł wziął(kontrola szczelności próżnią, azotem, uzupełnienie czynnika i oleju bez wymiany filtroosuszacza) a obietnicami o spokoju na kilka lat mogę sobie dziś spocony ty..k podetrzeć.
Właśnie zakupiłem przejściówki przyłączy z R12 na r134 i jeśli będą pasowały, to spróbuję zastosować "Deepcool 12a" w swoim aucie – jeśli ktośstosował, to proszę o opinię.
Mam nadzieję,że uda mi się dzięki temu uruchomić klimatyzację.
Wstępny koszt będzie niższy niż ubiegłoroczna naprawa(zakładając,że uzyskam zakładany efekt).
Pozdrawiam
M
P.S.
Przepraszam moderatorów za post pod postem, ale świadomie chciałem uaktualnić temat klimtyzacji r12
Mam kolejny problem.
Po założeniu zdjętego zimą paska od sprężarki klimatyzacji spróbowałem uruchomić chłodzenie kabiny.
Nie udało mi się – elektrycznie wszystko działa, sprężarka się załączyła, lecz zimne upragnione powietrze nie wylatuje z kratek wentylacyjnych.
Niestety najprawdopodobniej ulotnił się czynnik uzupełniony niespełna rok wcześniej.
Resztki jeszcze w instalacji pozostały, bo po naciśnięciu na zaworek troszkę mi zasyczało, jednakże mam bardzo słabe ciśnienie.
Sądzę,że "Obywatel" u którego w ubiegłym roku nabijałem klimatyzację(Poznań ul Kołłątaja ileśtam) nie zrobił wszystkiego jak trzeba, a wykasował dość słono, w końcu ponad 300zł wziął(kontrola szczelności próżnią, azotem, uzupełnienie czynnika i oleju bez wymiany filtroosuszacza) a obietnicami o spokoju na kilka lat mogę sobie dziś spocony ty..k podetrzeć.
Właśnie zakupiłem przejściówki przyłączy z R12 na r134 i jeśli będą pasowały, to spróbuję zastosować "Deepcool 12a" w swoim aucie – jeśli ktośstosował, to proszę o opinię.
Mam nadzieję,że uda mi się dzięki temu uruchomić klimatyzację.
Wstępny koszt będzie niższy niż ubiegłoroczna naprawa(zakładając,że uzyskam zakładany efekt).
Pozdrawiam
M
P.S.
Przepraszam moderatorów za post pod postem, ale świadomie chciałem uaktualnić temat klimtyzacji r12
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
muunek napisał(a):nie zrobił wszystkiego jak trzeba, a wykasował dość słono
Jeśli nieszczelność jest niewielka, gaz ucieka przez sparciałe węże i uszczelki, a ciśnienie utrzymuje się przez kilka miesięcy, to wybadanie takiej wady jest praktycznie niemożliwe. Trzeba wymieniać w pierwszej kolejności wszystkie elementy gumowe, a później przymierzać się do osuszacza, parownika, skraplacza, przewodów i samej sprężarki. Nie da się tego dobrze zrobić za kilkaset złotych.
the right man in the wrong place...
a skąd masz deepcool....?
z mojego doświadczenia wynika że można stosować bez żadnych konsekwencji i wszystko jest jak najbardziej w porządku.....
a tak na marginesie to jak zgłębiałem tajniki zamiennika dla instalacji R12 to dotarłem w końcu do porządnego warsztatu i profesjonaliści wiedzą czego należy używać jako zamiennika.... (mieszaniny gazów)
tylko jest konieczność znalezienia takiego warsztatu który zajmuję się tylko i wyłącznie klimatyzacją a nie traktuje to jako profesję do dorobienia do pensji.....
z mojego doświadczenia wynika że można stosować bez żadnych konsekwencji i wszystko jest jak najbardziej w porządku.....
a tak na marginesie to jak zgłębiałem tajniki zamiennika dla instalacji R12 to dotarłem w końcu do porządnego warsztatu i profesjonaliści wiedzą czego należy używać jako zamiennika.... (mieszaniny gazów)
tylko jest konieczność znalezienia takiego warsztatu który zajmuję się tylko i wyłącznie klimatyzacją a nie traktuje to jako profesję do dorobienia do pensji.....
- Od: 8 mar 2007, 22:16
- Posty: 15
- Skąd: JASŁO
- Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima
TCO_TM
Być może jest jakaś nieszczelność, której nie było rok temu, niemniej jednak do ubiegłego roku, do ingerencji w układ wszystko było szczelne.
Tak,czy siak nie zamierzam jechać po raz drugi do TEGO obywatela.
ROPELLO
Deepcool można kupić w okolicach BiałegoStoku, dokładnie nie pamiętam ale chyba: www.mcspshoop.pl
Rozmawiałem telefonicznie – mają, polecają... hmmm.
W sumie, to myślałem,że to własnie TY go u siebie zastosowałeś u siebie.
Tylko aby zapodać do układy należy kupić przejściówki z r12 na r134(jestem w trakcie zakupów), a także wężyk z przebijakiem do pojemnika z deepcoolem – bo nie wiem co tam za gwinty i sposoby przetaczania można wykonać..
Deepcool 550ml to koszt 66zł +przesyłka
wężyk z szybkozłączka to ok 50zł
Zastanawiam się czy nie zamówić również superchruperextra uszczelniacza do instalacji klimatyzacyjnych i nie zapodać wczesniej, ale uszczelnia ona wycieki wchodząc w reakcje z wilgocią więc należałoby chyba również filtroosuszacz wymienić na nowy (no i kolejne 200zł – filtr nie mniej niż 100 i uszczelniacz też coś koło tego).
Pytanie, czy nie uszczelniłoby mi wszystkiego: sprężarki, parownika, węży zbyt skutecznie uniemożliwiając pracę systemu...
Miałem nadzieję,że ktoś już stosował ten zamiennik przede mną i mógłbym wycyganić choćby wężyk do przetaczania ziębnika, ale widzę,że będę chyba PJONJERJEM takiej przeróbki.
tak,czy siak czekam na redukcje r134 i jak się spasują, to zamawiam Deepcool 12a.
pozwolę sobie Was informować w tym temacie jak się sprawy potoczą.
Pzdr.
M
Być może jest jakaś nieszczelność, której nie było rok temu, niemniej jednak do ubiegłego roku, do ingerencji w układ wszystko było szczelne.
Tak,czy siak nie zamierzam jechać po raz drugi do TEGO obywatela.
ROPELLO
Deepcool można kupić w okolicach BiałegoStoku, dokładnie nie pamiętam ale chyba: www.mcspshoop.pl
Rozmawiałem telefonicznie – mają, polecają... hmmm.
W sumie, to myślałem,że to własnie TY go u siebie zastosowałeś u siebie.
Tylko aby zapodać do układy należy kupić przejściówki z r12 na r134(jestem w trakcie zakupów), a także wężyk z przebijakiem do pojemnika z deepcoolem – bo nie wiem co tam za gwinty i sposoby przetaczania można wykonać..
Deepcool 550ml to koszt 66zł +przesyłka
wężyk z szybkozłączka to ok 50zł
Zastanawiam się czy nie zamówić również superchruperextra uszczelniacza do instalacji klimatyzacyjnych i nie zapodać wczesniej, ale uszczelnia ona wycieki wchodząc w reakcje z wilgocią więc należałoby chyba również filtroosuszacz wymienić na nowy (no i kolejne 200zł – filtr nie mniej niż 100 i uszczelniacz też coś koło tego).
Pytanie, czy nie uszczelniłoby mi wszystkiego: sprężarki, parownika, węży zbyt skutecznie uniemożliwiając pracę systemu...
Miałem nadzieję,że ktoś już stosował ten zamiennik przede mną i mógłbym wycyganić choćby wężyk do przetaczania ziębnika, ale widzę,że będę chyba PJONJERJEM takiej przeróbki.
tak,czy siak czekam na redukcje r134 i jak się spasują, to zamawiam Deepcool 12a.
pozwolę sobie Was informować w tym temacie jak się sprawy potoczą.
Pzdr.
M
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zgadza się, ja to miałem u siebie i wszystko działało bez żadnego niedomagania, kupiłem ten czynnik właśnie w tej firmie, tylko oni w tamtym czasie reklamowali swoje produkty na allegro. Zakupiłem u nich wszystko, gazu miałem na klika sezonów, uszczelniacz od nich też zakupiłem i wszystkie przejściówki.
Przejściówka jak pamiętam była normalnie do R12 z dodatkową tulejką nakręcaną dla R134 może jeszcze gdzieś to mam. Generalnie nie mam już o co dbać, gdyż w zeszłym roku moja mazda utonęłą podczas powodzi i niestety musiałem się z nią pożegnać. Jeśli chodzi o gazy (deepcool) są one suuuper, nie ma żadnego dyskomfortu w działaniu... ja również polecam – ponieważ wiem co mówię, miałem, używałem, byłem zadowolony...
pozdrawiam
Przejściówka jak pamiętam była normalnie do R12 z dodatkową tulejką nakręcaną dla R134 może jeszcze gdzieś to mam. Generalnie nie mam już o co dbać, gdyż w zeszłym roku moja mazda utonęłą podczas powodzi i niestety musiałem się z nią pożegnać. Jeśli chodzi o gazy (deepcool) są one suuuper, nie ma żadnego dyskomfortu w działaniu... ja również polecam – ponieważ wiem co mówię, miałem, używałem, byłem zadowolony...
pozdrawiam
- Od: 8 mar 2007, 22:16
- Posty: 15
- Skąd: JASŁO
- Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima
Przejściówka jak pamiętam była normalnie do R12 z dodatkową tulejką nakręcaną dla R134 może jeszcze gdzieś to mam
A gdybym ładnie poprosił, to spróbowałbyś odszukać tę przejściówkę i wypożyczyłbyś mi ją za jakieś "odstępne"?
Czy zanim zapodałeś uszczelniacz i ziembnik do układu to wymieniałeś osuszacz, lub wykonywałeś jakieś inne prace przygotowawcze?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
spróbuję poszukać czy jeszcze mam, generalnie po powodzi pozbyłem się wszystkiego do czysta w garażu i piwnicy, ale może gdzieś to przełożyłem na pamiątkę, poszukam czy mam jeszcze...?
Co do elementów urządzenia to najpierw wszystko posprawdzałem łączenia i szczelność, w warunkach garażowych nie miałem dostępu do np. argonu. Ja wykonałem testy na samym pomiarze ciśnienia kompresorem. Owszem ktoś może powiedzieć, iż później wdała się wilgoć w układzie lub tego typu porównania. Być może. 15atm jak się utrzymywało i nic nie wywaliło na łączeniach to uważałem, że było ok (przecież w układzie klimy może być w skrajnych przypadkach nawet 25atm).
Moim błędem było akurat popsucie osuszacza, gdyż miał on mały wziernik, gdzie widać było jak czynnik krąży w układzie, przegrzałem go (nie pytać jak i po co – przez głupotę) i spod tego wziernika miałem nieszczelność taką jak z przekłutej dętki napompowanej i włożonej do wody... zalutowałem to całkowicie a następnie doładowałem dwoma puszkami czynnika deepcool pojeżdziłem może z dwa miesiące (zauważyłem że wyciek jest jednak) i doładowałem trzecią puszkę ale uszczelniacza deepcool i miałem o zgrozo cały sezon z głowy... ponieważ uszczelniacz i tak zawiera czynnik (chyba w 1/3 zawartości...) więc wszystko było ok.. w następnym sezonie miałem remont łożyska w kompresorze. Był w serwisie został zalany olejem w serwisie, gość mówił, że jak zamontuje sprężarkę, abym przyjechał do niego na sprawdzenie i doładowanie mieszaniną gazu jakie on posiada, gdyż takie się stosuje w tym przypadku, ale miałem jeszcze puszki więc doładowałem 2 sztuki i jeździłem nadal. Ale przyszła powódź i wielka LIPA – jak to mówią na dalekim wschodzie, allah dał allah zabrał. I to by było na tyle moich doświadczeń w klimatyzacją R12.
pozdrawiam majsterkowiczów
Co do elementów urządzenia to najpierw wszystko posprawdzałem łączenia i szczelność, w warunkach garażowych nie miałem dostępu do np. argonu. Ja wykonałem testy na samym pomiarze ciśnienia kompresorem. Owszem ktoś może powiedzieć, iż później wdała się wilgoć w układzie lub tego typu porównania. Być może. 15atm jak się utrzymywało i nic nie wywaliło na łączeniach to uważałem, że było ok (przecież w układzie klimy może być w skrajnych przypadkach nawet 25atm).
Moim błędem było akurat popsucie osuszacza, gdyż miał on mały wziernik, gdzie widać było jak czynnik krąży w układzie, przegrzałem go (nie pytać jak i po co – przez głupotę) i spod tego wziernika miałem nieszczelność taką jak z przekłutej dętki napompowanej i włożonej do wody... zalutowałem to całkowicie a następnie doładowałem dwoma puszkami czynnika deepcool pojeżdziłem może z dwa miesiące (zauważyłem że wyciek jest jednak) i doładowałem trzecią puszkę ale uszczelniacza deepcool i miałem o zgrozo cały sezon z głowy... ponieważ uszczelniacz i tak zawiera czynnik (chyba w 1/3 zawartości...) więc wszystko było ok.. w następnym sezonie miałem remont łożyska w kompresorze. Był w serwisie został zalany olejem w serwisie, gość mówił, że jak zamontuje sprężarkę, abym przyjechał do niego na sprawdzenie i doładowanie mieszaniną gazu jakie on posiada, gdyż takie się stosuje w tym przypadku, ale miałem jeszcze puszki więc doładowałem 2 sztuki i jeździłem nadal. Ale przyszła powódź i wielka LIPA – jak to mówią na dalekim wschodzie, allah dał allah zabrał. I to by było na tyle moich doświadczeń w klimatyzacją R12.
pozdrawiam majsterkowiczów
- Od: 8 mar 2007, 22:16
- Posty: 15
- Skąd: JASŁO
- Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima
Łe jery!!
Dużo tego czynnika użyłeś.
Jak liczę: za 1-ym razem 2 puszeczki + uszczelniacz
za 2-im razem kolejne 2 puszeczki...
Ja mam zamiar zaaplikować najwyżej 1-ą puszkę, która ma przecież ponad 0,5l czynnika.
Do układu powinno się zastosować 750g czynnika r12.
Zakładając,że na stronie sprzedawcy widnieje informacja,że deepcool jest skuteczniejszy i wystarczy uzupełnić o 40% mniej niż r12, to liczyłem,że powinno styknąć, zwłaszcza,że w układzie coś tam jeszcze syczy...Z tego co piszesz wynika,że musiałbym zaaplikować co najmniej puszkę i uszczelniacz, aby było ok, ale 2 puchy+ uszczelniacz... cena wówczas oscyluje na granicy opłacalności.. Zastanowiłbym się wtedy,czy osobiście nie wymienić osuszacza, zdemontować sprężarki i pozbyć się oleju z układu i nie napełnić r134... operacja taka to ok 400zł – i trochę własnej pracy.
Hmmm
A może przładowałeś ukłąd i dlatego sprężarka umarła?...
Poszukaj wężyka.. byłoby mi to bardzo na rękę...
Dużo tego czynnika użyłeś.
Jak liczę: za 1-ym razem 2 puszeczki + uszczelniacz
za 2-im razem kolejne 2 puszeczki...
Ja mam zamiar zaaplikować najwyżej 1-ą puszkę, która ma przecież ponad 0,5l czynnika.
Do układu powinno się zastosować 750g czynnika r12.
Zakładając,że na stronie sprzedawcy widnieje informacja,że deepcool jest skuteczniejszy i wystarczy uzupełnić o 40% mniej niż r12, to liczyłem,że powinno styknąć, zwłaszcza,że w układzie coś tam jeszcze syczy...Z tego co piszesz wynika,że musiałbym zaaplikować co najmniej puszkę i uszczelniacz, aby było ok, ale 2 puchy+ uszczelniacz... cena wówczas oscyluje na granicy opłacalności.. Zastanowiłbym się wtedy,czy osobiście nie wymienić osuszacza, zdemontować sprężarki i pozbyć się oleju z układu i nie napełnić r134... operacja taka to ok 400zł – i trochę własnej pracy.
Hmmm
A może przładowałeś ukłąd i dlatego sprężarka umarła?...
Poszukaj wężyka.. byłoby mi to bardzo na rękę...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6