Witam.
Mam taki problem nie dawno kupiłem sobie Mazdę Xedos 6 2.0l V6 i jak jadę powoli np:Drogą piaskowo to styłu mi coś mi puka i nie wiem co to może być... myślę że albo coś puka albo klocki się blokują.. .
Proszę o odpowiedzi.
Sorki za błędy.
Stukanie z tyłu.
Strona 1 z 1
U mnie też puka i są do wymiany wszystkie tuleje oraz łączniki stabilizatora.
Już się przymierzam do wymiany.
A jeśli masz takie dźwięki jakby dzwonienie z tylnych kół, to klocki ci latają w zacisku, szybko rozwiązałem ten problem przyklejając okładzinę na klocki oczywiście z tylnej strony
i teraz cisza, tylko jeszcze to zawieszenie
Mogą to też być amortyzatory lub ich górne mocowanie.
Już się przymierzam do wymiany.
A jeśli masz takie dźwięki jakby dzwonienie z tylnych kół, to klocki ci latają w zacisku, szybko rozwiązałem ten problem przyklejając okładzinę na klocki oczywiście z tylnej strony
Mogą to też być amortyzatory lub ich górne mocowanie.
siper
- Od: 30 cze 2009, 17:55
- Posty: 19
- Skąd: Jędrzejów
- Auto: Mazda 6 2.3 2006 r.
najczesciej sa to laczniki stabilizatora, mi tez pukalo w takich okolicznosciach jak tobie, wymienilem laczniki i cisza
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002

- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2049 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
zanim co kolwiek zrobisz, jedz na stacje diagnostyczna, niech sprawdza co jest grane. Zrobia Ci to za friko albo za symboliczna dyche.
sq2jul napisał(a):zanim co kolwiek zrobisz, jedz na stacje diagnostyczna, niech sprawdza co jest grane. Zrobia Ci to za friko albo za symboliczna dyche.
I weź duży margines na to co Ci powiedzą
Ja byłem trzy razy i wszystko było super, a po rozebraniu okazało się, że mam dwa wahacze totalnie rozj.... rozwalone znaczy się.

Za to z tyłu prawie całą zawiechę mi chcieli wymienić, a u mechanika okazało się, że tylko jakieś dwie gumy są zniszczone
f*ck
Jak sie jezdzi do “specjalistow” a nie specjalistow to tak jest
u mnie bez pudla zdiagnozowali przednia tulejke na lewym wachaczu. Koszt diagnozy 10zl, czas minuta osiem.
Na tym forum tyle było razy jak diagności nie wykryli usterki że wolałbym wierzyć jednak doświadczeniu użytkowników forum.
Wątpię czy diagnosta wpadnie na to żeby pociągnąć za tylny stabilizator.
Oni mają zazwyczaj klapki na oczach i zero konstruktywnego myślenia niestety.
Wsadzą łychę między sworznie i to jest całe ich sprawdzanie. Jak coś naprawdę jest pęknięte ze aż widać to oni to wykryją a tak przeważnie nie mają pojęcia o meandrach zawieszenia mazdy.
Mały przykład odnośnie wyobraźni mechaników:
Od czasu jak kupiłem Xeda to miałem problemy z zamknięciem maski. Musiałem ją dociskać w tym celu. Dwóch blacharzy lakierników próbowało na siłę zamek wyregulować i inne kombinacje stosowali a okazało się że akumulator stoi za wysoko na nieoryginalnej podkładce. Zanim sam to zauważyłem zdążyłem sobie rozchrzanić maskę w tym miejscu. Różnica polegała m. nami na tym że mi zależało a oni chcieli po prostu odwalić swoją wyuczoną robotę.
Wątpię czy diagnosta wpadnie na to żeby pociągnąć za tylny stabilizator.
Oni mają zazwyczaj klapki na oczach i zero konstruktywnego myślenia niestety.
Wsadzą łychę między sworznie i to jest całe ich sprawdzanie. Jak coś naprawdę jest pęknięte ze aż widać to oni to wykryją a tak przeważnie nie mają pojęcia o meandrach zawieszenia mazdy.
Mały przykład odnośnie wyobraźni mechaników:
Od czasu jak kupiłem Xeda to miałem problemy z zamknięciem maski. Musiałem ją dociskać w tym celu. Dwóch blacharzy lakierników próbowało na siłę zamek wyregulować i inne kombinacje stosowali a okazało się że akumulator stoi za wysoko na nieoryginalnej podkładce. Zanim sam to zauważyłem zdążyłem sobie rozchrzanić maskę w tym miejscu. Różnica polegała m. nami na tym że mi zależało a oni chcieli po prostu odwalić swoją wyuczoną robotę.
zamienię octavię na vana
- Od: 27 kwi 2008, 22:14
- Posty: 187
- Skąd: gdynia
- Auto: Maluch/Skoda Rapid 130/323 1.7 D/ Civic VI/Mondeo mk1/Xedos CA KF 1995/Octavia 1.9 TDI
A mnie dopadł taki denerwujący problem dochodzący jakby z bagażnika, jak przejeżdżam przez garba bardzo powoli to słysze taki głuchy puk kilka razy. Jakby coś się obijało. Podobny dźwięk jak walnięty przegub tylko tylko kilka razy. Porównać to można do czegoś co jest na lince i się obija. To samo przy przyśpieszaniu (czasem) i przy najeździe na studzienke. Odrazu odpowiem na pierwsze pytanie wszystko z bagażnika wyciągnąłem.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
łączniki stabilizatora ew gumy stabilizatora 
Każdy, nawet najlepszy laptop lub komputer moze nas kiedyś zawieść. Wtedy, na szybko potrzebujemy kogoś kto się tym zajmie i naprawi potrzebny do pracy czy zabawy komputer. Wybierzmy dobry i zaufany serwis laptopów Grodzisk Mazowiecki Milanówek
https://www.instagram.com/lukkilx6/
https://www.instagram.com/lukkilx6/
Wymieniałem rok temu jeden stabilizator i tuleje stabilizatora możliwe ,że drugi walnął. Sprawdzę.
Edit. Aż wstyd się przyznać pod kołem zapasowym turlała się przedłużka od grzechotki
Edit. Aż wstyd się przyznać pod kołem zapasowym turlała się przedłużka od grzechotki
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
U mnie też stuka, ale z tego co mi się wydaje to podskakuje koło zapasowe we wnęce w bagażniku. Musze załatwić śrubę mocującą to koło. Oczywiście mogę mylić się, ale śrubę i tak trzeba skołować.
Może ktoś taką posiada na zbyciu ( po montażu butli gazowej w miejscu koła zapasowego)?
Może ktoś taką posiada na zbyciu ( po montażu butli gazowej w miejscu koła zapasowego)?
- Od: 6 cze 2010, 01:30
- Posty: 87
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 LF-DE 2007
było: Corolla e12 2.0 D4D | 626 GF 2.0
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6