Buczenie przy dodawaniu gazu na sekwencji
Strona 1 z 1
Witam,
od 2 tygodni mam instalację gazową z której jestem w sumie bardzo zadowolony. Spalanie rzędu 10L/100, w osiągach nie widzę praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z benzyną. Dziś jednak pojawiło się coś co mnie trochę zaniepokoiło. Chodzi mianowicie o ciche choć wyraźne buczenie przy naciskaniu pedału gazu. Problem nie występuje przy jeździe na benzynie. Poza buczeniem nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Wydaje mi się że buczenie wydobywa się z okolicy reduktora (???). Zanika zaraz po zdjęciu nogi z pedału gazu. Dodam, że dziś wyjeździłem zbiornik z gazem do końca żeby sprawdzić ile rzeczywiście wchodzi do niego litrów i ile pali na 100km. Po ponownym zatankowaniu do pełna nadal buczał.
Czy ktoś miał podobny problem? Jutro przejadę się do warsztatu w którym zakładana była instalacja ( Alma Wrocław – polecam).
Będę wdzięczny za pomoc.
pozdrawiam
od 2 tygodni mam instalację gazową z której jestem w sumie bardzo zadowolony. Spalanie rzędu 10L/100, w osiągach nie widzę praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z benzyną. Dziś jednak pojawiło się coś co mnie trochę zaniepokoiło. Chodzi mianowicie o ciche choć wyraźne buczenie przy naciskaniu pedału gazu. Problem nie występuje przy jeździe na benzynie. Poza buczeniem nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Wydaje mi się że buczenie wydobywa się z okolicy reduktora (???). Zanika zaraz po zdjęciu nogi z pedału gazu. Dodam, że dziś wyjeździłem zbiornik z gazem do końca żeby sprawdzić ile rzeczywiście wchodzi do niego litrów i ile pali na 100km. Po ponownym zatankowaniu do pełna nadal buczał.
Czy ktoś miał podobny problem? Jutro przejadę się do warsztatu w którym zakładana była instalacja ( Alma Wrocław – polecam).
Będę wdzięczny za pomoc.
pozdrawiam
- Od: 22 mar 2008, 18:08
- Posty: 13
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 GH 2.0 147KM Kombi 2008
obix mój ojciec miał podobny problem w Toyocie Corolli... winne okazało się zbyt sztywne mocowanie reduktora przez co wibrację przenosiło na podłużnicę... gazownik przerobił mocowanie reduktora który teraz jest na gumowych poduszkach i buczenia nie ma 
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
Obix miałem taki sam problem a mianowicie przy dodawaniu gazu (tylko na gazie) słyszałem dziwne jęki jak zbadałem sprawę okazało się że dochodzą z reduktora po przedstawieniu sprawy gazownikowi okazało sie że jest to sprężyna w reduktorze i nie nalezy się tym przejmować aczkolwiek zostanie wymieniona przy przeglądzie a mam elpigaza
- Od: 5 mar 2006, 16:08
- Posty: 25
- Skąd: Siemianowice
- Auto: Premacy 1.8i 74kw 2003r.
mam dokładnie to samo w swojej GE, reduktor wyje, ponoć nie ma się czym przejmować, zauważyłem że im mniej mam gazu w zbiorniku tym chętniej wyje, dźwięk przypomina troche syrene statku 
Stała pod ścianą prężąc kakao
Hej mam pytanie. Mianowicie zalożyem gaz w wydaje mi sie bardzo dobrym zakladzie i wydaje mi sie ze wszystko jest ok na gazie. tzn zdaje sobie sprawę z tego że auto na gazie moze byc troszkę slabsze i sie nie czepiam ale dlaczego jest slabsze na benzynie??? Pytalem w warsztacie i tlumaczą mi ze parownik zwęża doplyw powietrza i samochod sie "zdlawil" i nie mozna nic z tym zrobic... chce zasiągnąć waszych opinii czy robić zadyme czy odpuścić bo prawda jest taka ze nikt mnie nie powiadomil ze moze byc taka mozliwosc. Na dodatek mowilem ze chodzi mi o to by na gazie bylo ekonomicznie a jak bede chcial sie pobawic to wlącze benzynę. wiec jestem trochę rozczarowany proszę o wasze opinie
- Od: 31 mar 2008, 23:49
- Posty: 38
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.8 16V
na sekwencji nie powinno być ingerencji w dolot, poza dziurkami w kolektorze. Jeśli to druga generacja (mikser) to jak najbardziej ma prawo dostać muła na gazie i na benzynie właśnie przez dodatkowy restryktor w dolocie którym jest mikser.
Stała pod ścianą prężąc kakao
wrcdohc napisał(a):Pytalem w warsztacie i tlumaczą mi ze parownik zwęża doplyw powietrza i samochod sie "zdlawil" i nie mozna nic z tym zrobic...
albo Tobie się coś pomieszało
Albo sobie jaja z Ciebie robią.
Mam Mazde 626 1,8 z 1998 roku instalacja gazowa sekwencja załozona w 2004 r samochod sprowadzony z holandii mam problem butle z gazem mam w bagażniku tam gdzie koło zapasowe. ciagle mi cos buczy ale czasami ustaje gdy przełaczam na benzyne to nie buczy. Co to moze byc potrzebuje pomocy??? Najlepiej bym prosił o odpowiedz na e-maila abdul85@onet.eu
-
slawek54321
Podpinam się do tematu. Mam dokładnie te same objawy. Dźwięk przypomina dmuchanie w pustą butelkę. W sumie dopiero wczoraj sprawdziłem czy to problem gazu i faktycznie po przełączeniu na benzynę "wycie" ustaje. Chociaż nie jestem tego do końca pewien, może to przypadek, a może praca na benzynie wprowadza te wszystkie blachy w inne drżenie i dlatego nie ma tego dźwięku? Czasami jest tak, że dźwięku w ogóle nie ma. A czasami tak, że słychać go już od 1500obr. do nawet 4000obr. Instalacja gazowa STAG300 w sekwencji. Nie zauważyłem żadnych problemów, ubywania jakichkolwiek płynów, praca stabilna, brak spadków mocy. Jedynie to dziwne buczenie. W przyszłym tygodniu spróbuję to skontrolować u gazownika i dam znać.
Mazda 626 GF 2.0 115KM 1998r, Hatchback
- Od: 25 lut 2010, 10:46
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 115KM 1998r, Hatchback
koledzy a jakie macie reduktory? jak zavoli zeta to zjawisko calkiem normalne
szczegolnie przy koncowce gazu kolego co ci buczy z tylu sprawdz czy to nie czasem elektrozawor w butli nie halasuje a dodladnie jego elektromagnes
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość