Alkoholowy kącik MazdaSpeed

[Waluś]

no ja w końcu doszedłem po wekendzie do siebie w piatek obrona była Inżyniera się dorobiłem więc i świętować było trzeba, no i 2 dni z życiorysu przepadło

[Paweł]

Wakacyjnie zawsze Specjal . Aktualnie i w momencie spożywam niepasteryzowane piwo "Świeże". Jest to piwo bardzo delikatne, powiedziałbym, że nawet trochę mu brakuje łupnięcia smakiem – charakterystycznym dla codziennych browców, ale podejrzewam, że właśnie tak smakowało piwo, którym nasi przodkowie gasili pragnienie.

[Tubi]

Wakacyjnie zawsze Specjal

Widze ,że następny fan mojego regionalnego wyrobu Kiedyś s\Specjal był dużo lepszy a dawniej EB cód malina. Właśnie spędzam tygodniowy urlop nad morzem i wszyscy co nie mają tego piwa na codzień tylko to sączą

[Myjk]

Zwykła rzecz – każdy browar się kiedyś zepsuje, jak wyrobi się markę i przechodzi się na komerchę.

[Paweł]

Ja zauważyłem, że Żywiec ma takie cykle, że dobrze smakuje w chwilach prowadzenia dużych kampanii reklamowych, a później znów zaczyna śmierdzieć i smakować jak wszystko z tego browaru – na jedno kopyto. Kiedyś mieli za to "Żywiec Brackie" i było to jedno z najlepszych piw na rynku. Mogliby powrócić do tego smaku.

P.S. Widzę, że mają teraz markę "Brackie", ale nigdzie w sklepach nie widziałem tego piwa.

[Kevin.]

Zalezy ile funduszy

jak malo to jakis Żubr,tatra

jak wiecej to Lech,tyskie

i smakowe tez nie powiem ze zle desperados,cooler itp

[Lukazie]

, a co powiecie na piwo Beczkowe ?

[r4d3oN]

Na Warmii i Mazurach króluje Czarny Specjal wiec praktycznie sie nim delektuje ew. Warka czerwona lub wspomniane wczesniej piwko Świerze, lub inne wyroby z tego wlasnie olsztynskiego browarku, ale to raczej od swieta

[Kevin.]

, a co powiecie na piwo Beczkowe ?

mniam ja lubie choc dawno jakos nie pilem

[Joszi]

na pewno zimne... to podstawa . Żubr,Tyskie,Lech,Żywiec,Calsberg i inne im podobne. nie cierpie Okocimia Palonego. Fuj. Kto takie coś wymyślił. lubię z odrobią soli lub sokiem.

[Radex]

Zalezy ile funduszy

jak malo to jakis Żubr,tatra

jak wiecej to Lech,tyskie

droższe nie znaczy lepsze żubri tatra biją na łeb na syzję tyskie i lecha

zwłaszcza tatra która od dłuższego czasu się nie zepsuła i ma krystaliczny nie rozcieńczony wodą smak, jak te "Z górnej półki"
tatra rulez

a okocim mocny najmocniej wali po łbie

[Ania_TM]

lepsze piwa mają poza granicami Polski, takie Tyskie itp
tylko u nas są jakieś siuśki
z chipsami do piwa to samo, otwierasz paczkę i powietrza nie ma, ehh
paczka pełna, a u nas połowa to powietrze z chipsa.


odnośnie piw- przepadam za regionalnymi- Ciechan Miodowy, Miodne.
poza tym lubię – Calsberga mniam , tyskie z sokiem i takie tam

Desperadosa też lubię ale to 3 pod rząd w parku

[Szalotka]

Dobrym piwkiem jest piwo Mazowieckie z browaru Konstancin. Nie pasteryzowane i ma naprawde wysmienity smak. Problem polega na tym ze w nie wielu sklepach mozna napotkac ten browarek.

[Kevin.]

a okocim mocny najmocniej wali po łbie

karpackie najlepiej kosi

droższe nie znaczy lepsze żubri tatra biją na łeb na syzję tyskie i lecha

zalezy kto co lubi kazdy ma inny gust he ja ostatnio sie na zubry przezucilem i nie nazekam

[Radex]

kevin karpackie tak, dobre jest zeby sie dobić ale tylko procentami bije okocima, bo okocim o wiele lepszy. a karpackiego po 2 łykach już nie da się pić. okropny szit, ale dobry jak sie ktos chce sponiewierac

[Kevin.]

kevin karpackie tak, dobre jest zeby sie dobić ale tylko procentami bije okocima, bo okocim o wiele lepszy. a karpackiego po 2 łykach już nie da się pić. okropny szit, ale dobry jak sie ktos chce sponiewierac

Dokładnie RADEK

[Waluś]

Ja ostatnio przesiadłem się na regionalne, taki miejscowy patriotyzm. I popijam Perłę. W knajpie Perła chmielowa, a do domu kupuje Perłę Export. Miodzio. Ostatnio w robocie koleś przyniósł nam po leszku. Nie dałem rady. Mi to piwo śmierdzi i za dużo CO2 ma
Żywiec i Warka zawsze schodzi na psy w sezonie letnim, wtedy kiedy mają duży "rozbiór" szczególnie czuć to w butelkowanym, a i beczka "letniej"" od "zimowa"również odstaje

Z nalewaka to co jest dostępne. Zwykle Tyskie. Ale uwielbiam lany Żywiec z holdera. Taka beczka 20 l ala pepsi czy cola z automatu. Jakość rewelacyjna. Głównie dlatego że beczka mała i nie jest schładzana przez chłodziarkę przepływową tylko po prostu w lodówce i za każdym razem przy zmianie beczki wymienia się również przewód od beczki do wylewki bo jest w komplecie. Mało knajp to sprzedaje bo taka 20 litrów w holderze kosztuje nie wiele mniej niż 30 l keg :lol: stąd i cena na dystrybutorze wyższa, więc i knajpy tego unikają, bo i klient musi się na to znaleźć. Dystrybutor można poznać bo bardzo cieniutkiej wylewce średnicy słomki i nietypowym łabędziu.

[Kevin.]

no i 2 dni z życiorysu przepadło

Ale w tym drugim życiorysie przybylo 2 dni:D

[Kiszkun]

Lubię Desperados, Żubr i Tyskie

[Teperek]

Ciechan miodowy