Witam
Ostatnio wyrwało mi prawy kielich w 323F 92r 1.6 16v, i chciałbym sie dowiedzieć czy musze tam coś spawać jakąś balche czy wystarczy, że kupię nowy poduszki do amortyzatorów i odboje? Załączam zdjęcie usterki
Wyrwany kielich
Strona 1 z 1
Z tego co widzę zgniła ci poducha więc teoretycznie po wymianie na nową poskładasz to do kupy.
Dlaczego teoretycznie? Bo kielich też masz już zjedzony trochę. Ja bym dla bezpieczeństwa go pospawał póki jest jeszcze co ratować. Jak nie to następnym razem nowa poducha wpadnie ci do bagażnika z całą resztą.
Dlaczego teoretycznie? Bo kielich też masz już zjedzony trochę. Ja bym dla bezpieczeństwa go pospawał póki jest jeszcze co ratować. Jak nie to następnym razem nowa poducha wpadnie ci do bagażnika z całą resztą.
ta blacha 2 mm i jazda dobrze zakonserwowac i kilka lat ,,te kielichy to strasznie krucha sprawa trzeba dbac
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca
lakierowanie to pasja nie praca
- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości