Dziwne stukot w kolumnie kierownicy
Strona 1 z 1
Witam! Pojawił mi się problem,mianowicie przy kręceniu kierownicą w prawym kole słychać dziwny stukot,czasem odgłos miażdżenia nawet,dość mocno jest to wyczuwalne w kierownicy.Na pewno coś jest z kolumna kierownicza,objawy są na postoju i w czasie jazdy przy kręceniu kiera.Dodam że amory,drążki itd mam wymienione,w zawieszeniu nie ma nigdzie luzu.Ma ktoś jakieś pomysły co to może być?
a może też łożysko te plastikowe przy mocowaniu amorka ?
ale jeżeli to sworzeń to jak coś polecam 555, nie polecam Yamato – wysypał mi się po miesiącu.
ale jeżeli to sworzeń to jak coś polecam 555, nie polecam Yamato – wysypał mi się po miesiącu.
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Witam,
U mnie są też takie głuche stuki tak jakby na wprost kierownicy i z prawej strony. Objawiają się po przejchaniu kilku kilometrów i czym dłuższa trasa i dużo kręcenia kółkiem tym więcej stuków. Pojechałem do mechanika no i w prawym kole wymienili łącznik stabilizatora i sworzeń. Stuki się zmneijszyły ale te na wprost kierownicy cały czas dają o sobie znać. Pojechałem więc drugi raz żeby sprawdzili lewą stronę. Okazało się , że lewa strona jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic wymieniać. Mechanik powiedział, że wyczaił lekki luz na kolumnie kierownicy , bardzo lekki. Czy to możliwe, że to tak stuka? Nic więcej to nie przeszkadza niż tylko uszy wkurza:). Znalazłem podobny wątek w Mazdzie 6 i tam kolo napisał, że powiedzieli mu w ASO, że to luz na kolumnie mu stuki powoduje,że to nic nie robi oprócz wkurza dźwiękowego, ale wymienić trzeba całą kolumnę jakby chciał to robić. Jak myślicie to ten sam problem? I czy jeżeli tak to trzeba wymienić całą kolumnę czy da się to jakoś załatwić?
Dodam, że amortyzatory, łożyska amorków, końcówki drążków są prawie nowe.
Pozdrawiam.
U mnie są też takie głuche stuki tak jakby na wprost kierownicy i z prawej strony. Objawiają się po przejchaniu kilku kilometrów i czym dłuższa trasa i dużo kręcenia kółkiem tym więcej stuków. Pojechałem do mechanika no i w prawym kole wymienili łącznik stabilizatora i sworzeń. Stuki się zmneijszyły ale te na wprost kierownicy cały czas dają o sobie znać. Pojechałem więc drugi raz żeby sprawdzili lewą stronę. Okazało się , że lewa strona jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic wymieniać. Mechanik powiedział, że wyczaił lekki luz na kolumnie kierownicy , bardzo lekki. Czy to możliwe, że to tak stuka? Nic więcej to nie przeszkadza niż tylko uszy wkurza:). Znalazłem podobny wątek w Mazdzie 6 i tam kolo napisał, że powiedzieli mu w ASO, że to luz na kolumnie mu stuki powoduje,że to nic nie robi oprócz wkurza dźwiękowego, ale wymienić trzeba całą kolumnę jakby chciał to robić. Jak myślicie to ten sam problem? I czy jeżeli tak to trzeba wymienić całą kolumnę czy da się to jakoś załatwić?
Dodam, że amortyzatory, łożyska amorków, końcówki drążków są prawie nowe.
Pozdrawiam.
Sprawiedliwość bez siły to nieudolność, siła bez sprawiedliwości to przemoc.
Masutatsu Oyama
Masutatsu Oyama
- Od: 12 mar 2010, 15:53
- Posty: 66
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323F 97r Z5
Kubeu napisał(a):Witam,
U mnie są też takie głuche stuki tak jakby na wprost kierownicy i z prawej strony. Objawiają się po przejchaniu kilku kilometrów i czym dłuższa trasa i dużo kręcenia kółkiem tym więcej stuków. Pojechałem do mechanika no i w prawym kole wymienili łącznik stabilizatora i sworzeń. Stuki się zmneijszyły ale te na wprost kierownicy cały czas dają o sobie znać. Pojechałem więc drugi raz żeby sprawdzili lewą stronę. Okazało się , że lewa strona jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic wymieniać. Mechanik powiedział, że wyczaił lekki luz na kolumnie kierownicy , bardzo lekki. Czy to możliwe, że to tak stuka? Nic więcej to nie przeszkadza niż tylko uszy wkurza:). Znalazłem podobny wątek w Mazdzie 6 i tam kolo napisał, że powiedzieli mu w ASO, że to luz na kolumnie mu stuki powoduje,że to nic nie robi oprócz wkurza dźwiękowego, ale wymienić trzeba całą kolumnę jakby chciał to robić. Jak myślicie to ten sam problem? I czy jeżeli tak to trzeba wymienić całą kolumnę czy da się to jakoś załatwić?
Dodam, że amortyzatory, łożyska amorków, końcówki drążków są prawie nowe.
Pozdrawiam.
a poduszki stabilizatora w jakim stanie??? może one mają luz i to one walą...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
mógł nie wyłapać bo one są tam w kiepsko dostępnym miejscu... o ile nie są rozwalone w strzępy to mogą mieć lekki luz tak że drążek się w nich przesuwa i zaczyna łącznikami dotykać do zwrotnicy i je gdzieś przycierać,,, ja miałem u siebie taki przypadek że drążek chodził już w środku poduszek i łącznikami dotykało już do zwrotnic...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Jak mi mechanik wymieniał łącznik stabilizatora z prawej strony to mówicie, że mógł tej opcji z poduchą nie zoabczyć. No cóż to trzeba będzie jeszcze raz podjechać.
A jeszcze jedno pytanie mam, po dłuższej jeździe tak około 40km przy skręcaniu słychąc taki stukot czy zzgrzytniecię jakby guma o gume obijała, na postoju po takim dystansie też sie zdarza. Czy to może być wywołane tymi poduszkami?
A jeszcze jedno pytanie mam, po dłuższej jeździe tak około 40km przy skręcaniu słychąc taki stukot czy zzgrzytniecię jakby guma o gume obijała, na postoju po takim dystansie też sie zdarza. Czy to może być wywołane tymi poduszkami?
Sprawiedliwość bez siły to nieudolność, siła bez sprawiedliwości to przemoc.
Masutatsu Oyama
Masutatsu Oyama
- Od: 12 mar 2010, 15:53
- Posty: 66
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323F 97r Z5
Witam ja mam taki problem od niedawna że słyszę i czuje stukniecie na kolumnie kierowniczej ale tylko podczas ruszania z miejsca , potem w czasie jazdy nic nie czuć i nie słychać , byłem u mechanika (zakład który zajmuje się tylko autami japońskimi) powiedział mi że to jakiś krzyżak czy trójkąt (nie pamiętam dokładnie jak się wyraził) w układzie kierowniczym że niby on tam się wyrobił i teraz jest luz . Powiedział że na razie mogę tak jeździć nic się nie stanie ale trzeba będzie to wymienić lecz nie zrobią tego od reki bo ciężko się do tego dostać i trzeba sporo rozbierać . a jak wy myślicie ?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości