Szarpie na 4. i 5. biegu
1, 2
Zauwazylem ostatnio dziwne szarpanie, jakby brakowalo paliwa. Wystepuje tylko przy mocnym dodaniu gazu i tylko na 4. i 5. biegu. Mazda 323 1.6 8V. Co to moze byc? Ostanio wymieniany filtr paliwa, jednak przed wymiana byly juz takie objawy.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Nie mam LPG. Szarpie jak dodam mocno gazu ok. 2-2.5 tys. obrotow. Acha, tylko na rozgrzanym silniku! Dodam ze na rozgrzanym silniku jest jeszcze jeden objaw, juz od dawna. Silnik lekko faluje na wolnych obrotach i przygasa, przy czym slychac charakterystyczne pufniecia w wydech. Jak podniose na wyzsze obroty i utrzymuje je to lekko faluje. Wystepuje to ododawna, jednak ze nie mialo innych skutkow to sie za to nie bralem, bo i za bardzo nie wiem od czego zaczac, bo wszystko jest podejrzane.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
kolego zmien przewody zaplonowe jesli szarpie na cieplyn do 2-2,5 tysia to bankowo przewody ,,,,,
lakier jak dziewczyna zawsze musi wygladac mokro :)
lakierowanie to pasja nie praca

lakierowanie to pasja nie praca

- Od: 3 kwi 2010, 00:14
- Posty: 167
- Skąd: pomorskie
- Auto: 323 Usa 1,6 8v 1992 lpg 397 tys
323 1,7D pn sedan
renault clio.megane
opel vectra B
obecnie subaru impreza 98 r
Szapranie dziwnym trafem ustalo. Pozostal tylko dawny problem z tym pukaniem i szarpaniem na biegu jalowym. Czy mozliwe ze to cos z zaplonem skoro tylko na cieplym i sa momenty , ze tego nie ma wogole i jest ok? Jest jeszcze cos takiego ze czasem obroty jalowe skocza na 1,5 tys i sie tak utrzymuja. Wiazalem to z przepustnica, bo jest chyba wodna i mam problem z troche cieknaca chlodnica, ale ostatnio wystepowalo to nawet jak plynu bylo dosc... Przewody sprawdze, dzieki.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Falowanie i szarpanie odeszlo po jednym prostym zabiegu! Odlaczylem sonde lambda. Teraz auto chodzi zupelnie normalnie. Tylko pytanie: Mozna tak jezdzic, czy bedzie to mialo jakies inne skutki negatywne w postaci spalania itp. i musze kupic nowa sonde??? Dodam, ze nie ma katalizatora, bo byl styrasznie zapchany, a objawy falowania byly juz przed jego usunieciem. Acha, a wina podnoszenia sie obrotow na 1,5 tys. to nielaczaca wtyczka od silniczka krokowego.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Sonda przekazuje impulsy do komputera i na jej podstawie ustawiane są parametry mieszanki paliwowo-powietrznej. Odłączając ją (sondę) mieszankę komputer wali na max i będziesz miał wir w baku. Spalanie może dojść do 20l /100 km. Chyba nie warto
Sprawdź sondę miernikiem. Może to tylko wina zaśniedziałego przewodu? Użyj szukajki – na temat sondy można napisać poemat
Jak pisali poprzednicy – szarpanie i pukanie to wina przewodów, świec, zapłonu – sprawdź dokładnie. Takie objawy właśnie występują przy nagrzanym silniku.
Falowanie może być przyczyną nieszczelnej i zarazem zapowietrzającej się chłodnicy. Od razu napiszę
Nie ważne że masz płynu na max bądź się już nawet ulewa
Lata Ci powietrze po przewodach. Usunąć nieszczelność i poprawnie odpowietrzyć układ chłodzący.
Pozdrawiam
Jak pisali poprzednicy – szarpanie i pukanie to wina przewodów, świec, zapłonu – sprawdź dokładnie. Takie objawy właśnie występują przy nagrzanym silniku.
Falowanie może być przyczyną nieszczelnej i zarazem zapowietrzającej się chłodnicy. Od razu napiszę
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Głowy nie dam sobie uciąć, ale wychodzi na to że tak. Teraz wtrysk podaje więcej paliwa niż normalnie dlatego jedziesz bez podskoków i innych postukiwań. Masz za to maksymalne spalanie. Sondy bardzo rzadko "padają" dlatego polecam ją sprawdzić miernikiem. Najprościej to podłączyć ją i przejechać się ze dwa, trzy kilometry (sonda musi się rozgrzać do optimum, czyli jakieś 700 st C). Bez gaszenia silnika odpinasz ją i podłączasz miernik, plus do przewodu sondy, minus miernika do masy. Możesz postarać się o drugą osobę która naciśnie pedał gazu kilka razy. Sonda w tym czasie powinna pokazywać wahania w granicach 0.1 – 1V. Optymalne jest 0.5V. Jeśli będzie tyle mniej więcej pokazywać to masz na bank coś z zapłonem, czyli przewody, świece, zapłon. Nowa sonda kosztuje w granicach 60-150zł w zależności od firmy. Nie powiem Ci jaką firmę wybrać ale oscylował bym pomiędzy NGK / Bosch.
Chyba wszystko
Pozdrawiam
Chyba wszystko
Pozdrawiam
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Sprawdzilem sonde i wyglada ze jest jednak ok. Miernik pokazuje 0.45-0,49, a przy dodawaniu gazu skacze w przedziale 0,2-0.9. Takze zdziwienie. Zaczynam szukac gdzie indziej. Pytanie. Czy mozliwe, ze do silnika 8V zalozyl ktos aparat zaplonowy od "szesnastki"??? Patzac w instukcje po rysunkach aparat wyglada jak od silnika 16V. Nie ma zadnego silownika podcisnieniowego itp. tylko taka wtyczke od gory.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
MichalS80 napisał(a):Zauwazylem ostatnio dziwne szarpanie
Rozumiem, że wcześniej takie szarpanie nie występowało?
Wychodzi na to że jakiś złośliwiec podmienił Ci aparat zapłonowy podczas jazdy. Dlaczego uparłeś się na kombinowanie? Sonda pokazuje Ci idealnie
Zmień w końcu te przewody/świece i nie kombinuj jak koń pod górę wymyślając niestworzone historie
Przewody możesz sprawdzić wieczorową porą (kiedy ciemno jest). Odpal silnik, przejedź się trochę celem nagrzania, później otwierasz machę i na chodzącym silniku polewasz delikatnie wodą (najlepiej jakimś psikiem), dodajesz gazu i podziwiasz piękną dyskotekę... Świece wykręcić (na zimnym silniku) przeczyścić szczotką drucianą, sprawdzić odległości w elektrodach, wkręcić z powrotem z odpowiednim momentem.
To chyba wszystko
Pozdrawiam

Która następna? :)
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Swiece wymieniane miesiac temu, przewody 50 tys. km. temu. Z tym psikaniem to robilem juz test i nic sie nie dzialo. Jezdzil nia brat 50 tys. i ja ostatnio 4 tys. Pukanie i falowanie na wolnych obrotach wystepuje od bardzo dawna, a szarpanie podczas jazdy przy przyspieszaniu od niedawna. Brat z tym nic nie robil i tak jezdzil, ale mnie to denerwujePoogladalem silniki w ogloszeniach i faktycznie 8v tez mialy taki aparat, tylko ta instrukcja mowi inaczej. Tyle, zeby wyjasnic. Powiedz mi jak sprawdzic przewody, zeby nie kupywac na pale? Instrukcja mowi tylko ze metr przewodu powinien miec opornosc max 16 kilo omow. Czy to znaczy ze pol metra powinno miec max 8 k omow???
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Jakie przewody? Jeśli firmy "krzak" to nic dziwnego, że padają... Takie przewody potrafią paść po 10k km.
Policzyć oporność przewodu składającego się z linki nie jest łatwo... musiał być rozciąć przewód i dokładnie pomierzyć każdy drucik
Zakładając, że jednak z przewodami i świecami jest wszystko w porządku to podjechał bym do pierwszego lepszego mechanika celem ustawienia zapłonu za pomocą lampy stroboskopowej. Być może ktoś coś namieszał (ustawiał na oko) i dlatego niepotrzebnie się męczysz? Przy źle ustawionym zapłonie (np. spalanie stukowe) przewody polecą szybciej niż Ci się wydaje.
Możesz jeszcze wykręcić świece i sprawdzić nalot. Odpowiedni nalot na elektrodzie jest wstanie powiedzieć dużo
Co do stukania – gdzie to stuka? z przodu, z tyłu silnika, w nim?
Jak na razie mogę Ci podpowiedzieć, że przy rozgrzanym silniku potrafi i lubi stukać solenoid valve (pressure regulator) Poszukaj coś takiego u siebie i możesz na chwilę odłączyć – jeśli pukanie ustąpi – wymienić.
Pozdrawiam
Policzyć oporność przewodu składającego się z linki nie jest łatwo... musiał być rozciąć przewód i dokładnie pomierzyć każdy drucik
Zakładając, że jednak z przewodami i świecami jest wszystko w porządku to podjechał bym do pierwszego lepszego mechanika celem ustawienia zapłonu za pomocą lampy stroboskopowej. Być może ktoś coś namieszał (ustawiał na oko) i dlatego niepotrzebnie się męczysz? Przy źle ustawionym zapłonie (np. spalanie stukowe) przewody polecą szybciej niż Ci się wydaje.
Możesz jeszcze wykręcić świece i sprawdzić nalot. Odpowiedni nalot na elektrodzie jest wstanie powiedzieć dużo
Co do stukania – gdzie to stuka? z przodu, z tyłu silnika, w nim?
Jak na razie mogę Ci podpowiedzieć, że przy rozgrzanym silniku potrafi i lubi stukać solenoid valve (pressure regulator) Poszukaj coś takiego u siebie i możesz na chwilę odłączyć – jeśli pukanie ustąpi – wymienić.
Pozdrawiam

Która następna? :)
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Dzisiaj to juz tragedia. Szarpal jak wsciekly i to z odlaczona sonda. A co do niej to bez czy z , spalanie takie samo, tylko ze ta poprawa w pracy silnikapo jej odlaczeniu minela, dalej tak samo... Jutro kupuje przewody i ustawiam zaplon. Zobaczymy, dam znac.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Ja bym zaczął od poprawnego ustawienia zapłonu, a następnie kupował przewody. Zrobisz jak chcesz
Nie zapomnij o resecie komputera... (odłączenie minusowej klemy i naciśniecie hamulca na 30 sekund) Później komputer będzie się musiał przez jakiś czas poustawiać.
Pozdrawiam
Nie zapomnij o resecie komputera... (odłączenie minusowej klemy i naciśniecie hamulca na 30 sekund) Później komputer będzie się musiał przez jakiś czas poustawiać.
Pozdrawiam

Która następna? :)
- Od: 17 cze 2008, 23:48
- Posty: 567
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V
Odzywam sie po przerwie, bo mnie nie bylo pare dni.Zaplon sprawdzilem, mechanik mowi ze wporzadku. Przewody przelozylem na probe od takiej samej mazdy sprawnej i problem dalej wystepowal takze nie kupilem. Teraz sprobuje odczytac kody bledow za pomocą diody jak to ktoś opisał na forum i dam znac.
- Od: 22 lis 2009, 12:30
- Posty: 83
- Auto: Mazda 323 1.6 GLX sedan '89
Hmm (Pewnie macie juz dosyć moich awarii
) ale musze wtrącic rowniez swoje " 5 groszy "
U mnie tez cos takiego zaczęło sie pojawiać , tzn jade na 4-biegu 80km/h wrzucam 5-tke i jade i przyspieszam i trzymam np. na 100km/h i nagle tak (ale tylko czasami , tak to pratycznie wogole) zaczyna lekko szarpać , na 4 biegu rowniez sie to zdarzalo (ale rzadko co , no ale jednak..)
U mnie tez cos takiego zaczęło sie pojawiać , tzn jade na 4-biegu 80km/h wrzucam 5-tke i jade i przyspieszam i trzymam np. na 100km/h i nagle tak (ale tylko czasami , tak to pratycznie wogole) zaczyna lekko szarpać , na 4 biegu rowniez sie to zdarzalo (ale rzadko co , no ale jednak..)
Mój Exclusive: viewtopic.php?f=314&t=121653&start=0
- Od: 3 maja 2010, 14:01
- Posty: 559
- Skąd: Piotrków Trybunalski
- Auto: Mazda 626GF '00 1.8 16V 101KM
Wiecie co, moze ja napisze troche z innej bajki ale w sumie to zasada dzialania jest podobna,,,:) mialem omege A z silnikiem 2.0 i mialem tez takie fiku-miku, jak dodawalem mu szybciej gazu to szarpal. Po prostu byla przepalona kopółka aparatu zaplonowego w takim miejscu, ze bylo to widac dopiero jak ja zdjalem:)
- Od: 21 maja 2010, 00:11
- Posty: 9
- Skąd: śląskie
- Auto: mazda 323, 94 r.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość